E12-E28

[Przemas]

Wczoraj Kacper zrobił kolejne piękne zdjęcia Babci i nie ominęła mnie przyjemność wyciągnięcia od niego kluczy od ety

Przejechaliśmy kilka dosyć wymownych kilometrów i stwierdzam, że ten silnik to diaboł od 2tyś. obrotów urywa dupę, nawet się Pan z Audi a5 sportback miał możliwość o tym przekonać

Co do zdjęć to jedno już macie zaprezentowane, będą jeszcze dwa a wszystko robione w mało sprzyjających warunkach...mimo wszystko Kacper jak zawsze dokładny i z brakiem pośpiechu

Ciekawe jak Twoja Pani znosi Twoje sesje

Dzięki serdeczne za poświęcony czas!

[Adaasko]

140km? wow, nic nie było grzebane?

że tez moja sie nie załapała na SUPER... asz...

ale progi w kolorze, i ta wnęka, to dla mnie profanacja, odrazu widac że bylo grzebane, traci efekt "dziewicy"

[shakaz]

Zajebiste te foty i fajnie, że bronzit

Ładnie się mieni na fociach

[Szczep]

Od wtorku E30 w garażu, rozpoczęło sen zimowy.
Początek sezonu 2012 - 251 020km. Aktualnie 259 050km.

Przez rok 2012 pokonaliśmy razem równe 8000km, głównie na cotygodniowe
spotkania w stolicy, 2 razy w podróży do Gdańska, raz na Hel.

Roboty przeprowadzone na ten rok:
- przegląd filtr/olej (po 8000km),
- detailing lakieru/wnętrza,
- uszczelniony dyfer, nowy olej,
- nowa kostka stacyjki,
- nowa nakładka drzwi kierowcy,
- nowy komplet centalnego zamka + kluczyk e46,
- nowy osprzęt lewarka zmiany biegów,
- nowy siłownik maski,
- radio RDS Reverse II,
- regulacja zaworów (by Majsu),
- nowe plastiki przednich zderzaków,
- gruntowne odnowienie progów, zabezpieczenie spodu,
- usunięcie jedynej szkody na powłoce - zadrapanie prawego tylnego nadkola.


Aktualne foteczki, ostatnie przed zamknięciem sezonu, wspólnie z Pemasem.

[Adaasko]

kurde, ale skad te 140km... też chce!

trzeba oddalic auto progami, i przybliżyc sprężynami, polecam

[Przemas]

[Szczep]

Autko i tak jest już minimalnie niżej i już w miarę twardo. Decyzja o progach
podjęta - jak mi się znudzi, to zmienię na czarne.

Pemas, u Ciebie bym też zostawił, jak jest - przy Twoim lakierze niebardzo
widać tą "modyfikację", a na pewno przyjemnie pogłaskać Babcię po lakierowanym brzuszku.
Szczególnie, jak jest to pokryte bezbarwnym - brud szybciej schodzi, a do czarnego,
matowego baranka się lepi i czarny nie jest czarny.

[Przemas]

Nawet gdybym wracał w oryginał to farbą a nie "barankiem"

[Adaasko]

od skromnej glebki nikt nie umarł, zaprawde powiadam.

[Przemas]

[Adaasko]

Pemas, nie będzesz żałował, uważam ze takie -40 jest totalnie nieprzeszkadzające w miescie, a znacznie poprawia własciwosci jezdne, NO I WYGLĄD:)

[Przemas]

Wiem, wiem ale nie śmiećmy już Kacprowi moimi bzetami

W razie co reszta u mnie[/b]

[Szczep]

Ja już mam -30/-30.

[Przemas]

[Szczep]

Korzystając z wczorajszego słońca - podjechałem na badanie techniczne (ważne do 30. marca),
a tu MYK - wynik negatywny. Tuleje tylnej belki - fabryczne, 26-letnie - do wymiany.

Wtem na podnośnik i rozbieranie - wydech, dyfer, zawias, hamulce, wał. Tak wygląda Babuszka w negliżu:



Przy okazji wymiany nieszczęsnych tulei, które były totalnie sparciałe, a i nie marnując robocizny
- wymiana innych gumowych elementów gdzie sie dało, oraz... odświeżenie końcowego wydechu.




Chwile słońca z wczoraj:



Czekamy na ponowny przypływ wiosny!

[Przemas]

Taaaaaak, przypływ wiosny od rana bardzo bogaty w stolicy

To się musiałeś zdziwić wynikiem

[Szczep]

[Szczep]

Mały update: 2013.kwiecień. Rozpoczęcie sezonu Youngtimer Warsaw.