E12-E28

stuff81

Witam wszystkich,
zacznę może od tego jak narodziła się moja chora miłość - tak twierdzi moja żona- do E28. Zawsze byłem zakochany w autach ze stajni bmw ale nigdy nie brałem pod uwagę tego modelu, początkowo planowałem zakup e30. Z upływem czasu zacząłem myśleć o czymś większym e34

, jednak sprawy potoczyły się zupełnie inaczej. W 2002r koleszka zakupił sobie 525e z 84r. Auto prezentowało się bardzo przyjemnie ale wymagało kilku godzin w garażu ale kumpel nie darzył rekinka należnym mu szacunkiem. Po czterech miesiącach kumpel miał stłuczkę i postanowił sprzedać edzie, a ja postanowiłem ją kupić mimo nieciekawego już stanu. Początkowo nie brałem pod uwagę dłuższej przygody z tym autkiem. Pomyślałem sobie " pokatuję i sprzedam ją jakiemuś wieśniakowi" ale po kilku dniach jazdy tym autem usmiech miałem dokoła głowy. I się zaczęło. Zostałem pożarty przez rekina. Pieniądze które były przeznaczone na kupno e34 przeznaczyłem na swoją nową miłość. Blacha, lakier zawieszenie itp. Poniższe zdjęcia przedstawiają piąteczkę po lakierze w połowie planowanych prac.
http://www.fotosik.pl/pok...f147354e87.html
http://www.fotosik.pl/pok...a7d2f4a031.html
http://www.fotosik.pl/pok...13c11d6b63.html
Niestety na początku roku samochód został rozjechany przez starszego pana. Nawet nie zdążyłem zrobić zdjęć gotowego rekinka :cry:
Nieco wcześniej znajomy przyprowadził mi okaz 86 roku troszkę porysowaną i przykurzoną ale w niezłą pod względem technicznym. Po stracie pierwszego rekinka przelałem swoją miłość na drugie dziecko. Pozbyłem się kilku rzeczy które przeszkadzały mi w osiągnięciu stylu w jakim chciałem utrzymać to auto np. ospojlerowanie M, kierownicę i itd.
Pomalowałem kilka elementów, wymieniłem co nieco i myślę że jest niezle. Ale mam świadomośc że auto ma kilka braków - cieknący bagażnik ale to chyba problem który dotknął nie tylko mnie :mrgreen: i parę innych rzeczy.
plany na przyszłość, na pewno na wiosnę moja druga żona poleci trochę bliżej asfaltu za sprawą nowych amorków i spreżyn a jeżeli starczy czasu to może swap.
Mógłbym tak długo ale pomyślicie że to rzeczywiście choroba, więc kończę powoli.
Do zobaczenia na forum którego będę częstym gościem.
http://www.fotosik.pl/pok...dc56057686.html
http://www.fotosik.pl/pok...d1547d1920.html
http://www.fotosik.pl/pok...2fb5b2983c.html
http://www.fotosik.pl/pok...ac12ed8d74.html
http://www.fotosik.pl/pok...47fb5cf0a6.html
http://www.fotosik.pl/pok...f2caf0d631.html
http://www.fotosik.pl/pok...6de8d07bd0.html

chmielpiw

Bardzo ładny rekinek, życze powodzenia

MAJSU

Samochód prezentuje się bardzo ładnie ;-) Ale rzeczywiście obniżenie mu się przyda

Witam na forum :mrgreen:

WIENIA

Bardzo ładna maszyna ;-) Wycieraczki reflektorów :arrow: brakuje mi ikon emocji -SUPER!

Gierap

Brawo za Bunię no i za podejście do Niej 8-)

Bart

Ładne autko :-D coś wiecej :?: rok przebieg itp :?:

stuff81

dzięki za dobre słowa. W odpowiedzi na pytanie Barta samochodzik jest z końcówki 86 roku. Na liczniku widnieje obecnie 153 tkm ale był cofany. Łatwo to stwierdzić analizując książkę serwisową. Myślę że faktyczny przebieg nie przekracza 250 tysięcy. Autem najprawdopodobiej poruszał się jedynie kierowca, ponieważ tylko w tym miejscu widać niewielkie ślady eksploatacji. Tapicerka jest w swietnym stanie - są jeszcze orginalne wykładziny podłogowe. Pod względem wyposażenia to standard - centralny, elektryczne lusterka. W okresie zimowym na pewno dołożę elektrykę szyb ale muszę je najpierw dostać.

Dexter528i

stuff81

jestem zainteresowan. Jaka kwota Cię interesuję.

Bart

Delfin :?:

stuff81

Delfin, lubię ten kolor. Podoba mi się bardziej niż moja laker mojej poprzedniej :-)

Bart

Kto ma ten wie jak piękny jest kolorek ;-)

SuT

Ladne e28;] Delfin to piekny kolor;]
pozdrO!

wera · Dołączyła: 08 Lis 2007 Posty: 29 Skąd: Wrocław

pierwsze e28 zapowiadalo sie super szkoda, ze ten dziadek zniszczyl tyle pracy

za to druga bunia wyglada jak moja

:mrgreen: sliczna

stuff81

Witam po dłuższej przerwie.
Od dnia w którym pierwszy raz zaprezentowałem moje auto na tym forum wiele się zmieniło. Nigdy nie było czasu aby wrócić do powyższego wątku i opisać co działo się w kwestii mojego samochodu na przestrzeni trzech minionych lat, moje wizyty ograniczały się do uzyskania potrzebnych informacji usterek itp. Trochę pozazdrościłem osobą które co jakiś czas prezentują postępy w pracach nad swoimi klasykami.

Samochód nadal używany jest codziennie. Obecnie jest to moje jedyna alternatywa dotarcia do pracy(wyprowadziłem się na wieś), samochód żony odpada ponieważ również dojeżdża do pracy. Planowałem zakup samochodu który będzie spełniał funkcję dupowozu ale jestem na etapie budowy własnego M, co się z tym wiąże - brak funduszy.
Mimo iż cierpię na brak czasu i pieniędzy nie ma mowy o zaniedbaniu spraw związanych z ETĄ. Druciarstwa nie toleruję.

Co się zmieniło. Dzięki narodzinom mojej córeczki samochód żony stał sobie nieużywany :mrgreen: Plan uknułem już dużo wcześniej. Samochód trafił do garażu na calutką zimę w celu przeprowadzenia remontu całego zawieszenia. Założenie było bardzo proste, wymienić wszystko. Autko otrzymało :
- amortyzatory Bilstein B6 Sport
- sprężyny Janmex - nie polecam
- drążki kierownicze lewy, prawy, środkowy
- wahacze komplet+łączniki
- mocowania amortyzatorów, przód tył
- kompletna odnowa tylnej belki - posiadam wersję w full opcji
- hamulce - tarcze przód, tył + reczny włącznie z linkami.
- opony, felgi
Zmiana w prowadzeniu samochodu jest niebagatelna. Kosztowało to sporo pracy, o pieniądzach nie chcę nawet myśleć ponieważ starłem się bazować tylko na zamiennikach z najwyższej półki typu Landforder, Febi ale było warto.
Efekt oceńcie sami

i z zimową aurą w tle :-P

Zaznaczę od razu że ten korek w tylnym pasie to relikt przeszłości :->

Silnik - jestem pod ogromnym wrażeniem tego co tkwi pod maską. Super osiągami to auto nie może się pochwalić ale żywotność tej jednostki, kultura pracy i bezawaryjność rekompensuje to z nawiązką. Latem wyleciała większa część układu zapłonowego, paluch, kopułka, kable, świece. Silnik odmłodził się o jakieś 10 lat, polecam każdemu taki manewr, naprawdę czuć różnice. Jesienią skończyło się sprzęgło. Kupiłem komplet SACH, od tego nowa pompa i wysprzęglik. Pojawiły się pewne problemy ale opiszę moje kłopoty w odpowiednim dziale.

Wnętrze - obecnie wygląda tak

W moim odczuciu jest w stanie bdb-, fotel kierowcy jest przetarty prawdopodobnie za sprawą tuszy poprzedniego właściciela. Kierownica lekko wytarta.

Blacha i lakier - ogólnie nie jest źle ale rudy powoli daje o sobie znać, głównie za sprawą niefachowej naprawy powypadkowej. Samochód nie jest połączeniem trzech innych. Najprawdopodobniej wylądował lewą stroną na barierce. Pod tylną lampą brakuje charakterystycznego łączenia błotnika i pasa tylnego, niemieccy spece pokryli go szpachlą.

Żeby nie było tak różowo - nie lubię o tym mówić :-/ staram się tego nie zauważać :->
- rudy atakuje lewy kielich, spody drzwi, bagażnik ale nie ma jeszcze tragedii
- szukam na gwałt przekładni, obecna musi zniknąć
- alternator wydaje dziwne dźwięki, łożysko umiera
- rygle szyb już dawno zmarły
- charakterystyka sprężyn doprowadza mnie do szału
- uszczelki szyb w drzwiach też najlepsze lata mają za sobą.
- układ wydechowy posiada pewnie 30 łatek, podtlenek gazu na pewno zrobił swoje.

Knuję już niecny plan odbudowy mojej babci :mrgreen: Do połowy bieżącego roku tematy budowlane będą już po za mną. Do pracy będę miał 10 min z buta. Samochód trafi na dłuższą chwilę do ciepłego garażu gdzie przejdzie metamorfozę.
Poczyniłem już pewne zakupy i co jakiś czas w miarę możliwości kupuje kolejne prezenty dla babci:
- przednie reflektory, kierunkowskazy, halogeny, osłony haka itp.
- rygle szyb przód, tył
- kompletna tapicerka sportsitze - niestety skóry do regeneracji i mnóstwo innych pierdół
Zakupy planowane
- felgi - obecne nie są zbyt urodziwe, ale miały się sprawdzać w codziennej eksploatacji
- silnik- jeszcze nie zdecydowałem ale będzie coś mocniejszego.
Na pewno pod nóż pójdzie również blacha i lakier.
Jak będzie czas pokaże ;-)

Pozdrawiam

stuff81

niech ktoś mnie uświadomi co robię żle że zdjęcia się nie wklejają tylko adres :evil:

Amos

końcowe img powinno wygladać tak [/img] brakuje u ciebie pochyłej kreski

kuba_krakow

ja też chce E28...
:-(

a autko jak najbardziej mi się podoba

Czerw

Widzę, że kolejna bardzo ładna e28 na mazowszu

Trzeba zlocik Rekinów w Warszawie lub okolicach zoorganizować na wiosnę koniecznie. ;-)

MAJSU

Takie podejście się kolego chwali

Pełny szacunek z mojej strony ;-) Ogólnie podobuje mnie się ten Rekinek... Ten kolor i tapicerka w kratkę mają swój urok :-)

Dlaczego napisałeś że nie polecasz sprężyn Jamexa

M-EJ

Extra. Usuń 5 na klapie i popraw końcówki

stuff81

M-EJ

Szkoda że mam od 3 tygodni problem z uploadem bo poprawiłem co nie co w PS ale fotek niemoge wrzucać :-( Na Kargula poczekam

MAJSU

stuff81

Na H&R`ach będzie to samo chyba że przesuniesz sobie talerzyki trzymające sprężynę na dole. U mnie są zwykłe B6 + te sprężyny i zawias dobrze pracuje za to przód na seryjnych amorkach i H&R`ach to totalna porażka.

Masz zwykłe B6stki czy te o skróconym skoku

[/quote]

B6stki o skróconym skoku. Próbowałem bawić sie ustawieniem talerzyków ale niższe położenie może być ryzykowne. Nie chcę zostawić tłumika lub innej części np. na wystającej studzience kanalizacyjnej. Już raz miałem taka przygodę :evil:

W sumie to nie wiem co kupić, zawziołem sie troche na H&R ale może szukać jeszcze innego rozwiązania.

MAJSU

SuT

Moj kolega ma jamexy i jest zadowolony, sprezynki sie ulozyly i jest lalka
Jestem zza jezeli chodzi o jakis zlocik e28:) tak najlepiej blizej mnie:D hgehe

_KaMiK_

ale poczekajmy do wiosny az sie cieplej zrobi i drogi sie oczyszcza

co do auta miodek

a sprezyny masz - ile mm

peter22

halo halo czy cos sie dzieje z autem? jaki jest rozmiar tych opon? .../50/16?

Bumer

Piękne auto

Genialnie się prezentuje