E12-E28

Bavool · Wysłany: 7 Marzec 2007, 23:01 **[E28] E28 524 TD '84** **Imię:** Adam

A oto moje E28.

Kolor bliski do Calypso Rot, ale nie seryjny.
M pakiet.
Elektryka szyb przód, lusterek, foteli, szyberdachu
halogeny, centralny zamek.....

Felgi Remotec 8,9J 16, ale do zmiany na węższe.

Mam zamiar doprowadzić ją do naprawdę dobrego stanu.

A na razie wygląda tak:

Bart · Wysłany: 8 Marzec 2007, 07:24 **Imię:** Bart

Całkiem ładnie sie prezentuje na żywo.Widzieliśmy sie kiedyś w mc donaldsie na Zaspie ;-) .Jak we wnętrzu?Jak szukałem pierwszego E28 to koleś proponował mi to auto za o ile dobrze pamiętam 7tyś zł...To było 2-3 lata temu.Miała świerzo położony lakier CB w środku bo gość dużo latał na trasie.Nie pamietam czy miała wtedy Mpakiet czy nie... 8-)

Bavool · Wysłany: 9 Marzec 2007, 09:22 **Imię:** Adam

To był McDonald na Morenie ;-) Kumpel wtedy prowadził, a ja osłuchiwałem, bo coś zgrzytało.

Prezentować się będzie lepiej na alu i z posklejanym przednim zderzakiem. Właśnie szukam kogoś do zamiany na mniejsze alu i czaje się na jakieś Hartge/Alpina, ale nie wiem, czy te drugie występowały w rozmiarze 15 cali.

Wnętrze do zmiany, są tam z 4 kolory, dziura w fotelu, ale jest elektryka foteli, można się rozleniwić:)

No i szukam skrzyni/wału...

Bart · Wysłany: 13 Marzec 2007, 07:50 **Imię:** Bart

Prawda Morena ;-)

MAJSU

Bavool widziałem fotki twojej Buni na zlocie

KOZACKA

:mrgreen: Z M-Pakietem i na Remotec`ach wygląda naprawdę mistrzowsko

Zrób jakąś dobrą sesję i wrzuc foty z nowym wnętrzem

Pzdr

Bavool

MAJSU_WuWuA wskakuj do działu remonty. Są i zdjęcia. Jakaś sesja będzie, ale jak się trafi ładny dzionek wolny. Na razie to musi wystarczyć.

MAJSU

Już widziałem

Napewno sie odezwę po wskazówki jak będe rozkręcał moje

Bart

no i jak tam zdjęcia :?: ;-)

lawrence

Siemanko Bavool. Wczoraj w szczecinie widzialem takiego właśnie bordowego rekina. Był tylko na alusach piątkach. Czy to nie byłeś Ty przypadkem?

Pozdrawiam.

Bavool

Moje stoi aktualnie. Uszczelniam pompę wtryskową i robię wtryskiwacze, zmieniłem pasek rozrządu i klinowe. A poza tym moja wygląda tak:

Musicie cierpliwie poczekać na sesję zdjęciową, na razie nie mam ani czasu, ani pogody, żeby ją zrobić, poza tym chciałbym najpierw pospawać zderzak i ulokować zaślepki na stałe.

Bart · Wysłany: 18 Marzec 2008, 22:46 **Imię:** Bart

Taka ładna sesja i nic nie trafiło do nas na forum:
http://www.flickr.com/photos/5y12u3k/2112035419/

:-P

Beatles · Wysłany: 19 Marzec 2008, 00:25 **Imię:** Marcin

zdjęcie świetne, auto też nie gorsze

MAJSU · Wysłany: 19 Marzec 2008, 10:52 **Imię:** Tomek

Wow

Co to za efekt

Beatles · Wysłany: 19 Marzec 2008, 11:44 **Imię:** Marcin

myślę, że na 99% to polaryzacja, można osiągnąć taki efekt samym filtrem na obiektywie.
wychodzi pięknie

Bavool · Wysłany: 19 Marzec 2008, 11:48 **Imię:** Adam

To jest tzw HDR:
http://pl.wikipedia.org/w...c_range_imaging

Mam kolegę, który jest magikiem jeśli chodzi o zdjęcia, ja dopiero zaczynam:
http://picasaweb.google.com/biegalski.adam/Buniek

MAJSU · Wysłany: 19 Marzec 2008, 14:30 **Imię:** Tomek

Bavool

Dopieszczałem moje kochanie dość długo. Ostatnio zakupiłem beżową, skórzaną tapicerkę z elektrycznymi fotelami Recaro. Jechałem właśnie do siebie na mazury, żeby zrobić zapraweczki i trochę auto poskręcać, powymieniać i w pewnym momencie usłyszałem zgrzyt, szorowanie i w tym samym momencie straciłem ładowanie, wspomaganie i chłodzenie silnika.

Po dojechaniu na miejsce na luzie z górki i na pełnym ogrzewaniu (wskazówka nie weszła nawet na czerwone pole, uzupełniałem dopiero co płyny) okazało się, że wypadła śruba mocująca koło pasowe i koło tarło o jedną z rolek rozrządu. Całe szczęście nie spowodowała w rozrządzie uszkodzeń.

Okazało się, że koło pasowe ścięło klin na kole zębatym i trzeba to koło zębate wymienić, bo resztka klinu wspawała się i nie da się tego odwrócić, a co za tym idzie trzeba robić cały rozrząd.
Do tego pod maską wyszły wątpliwe niespodzianki. Jak auto z zewnątrz wydawało sie piękne i zdrowe tak przód jednak mówi sam za siebie. Przy obydwu kielichach pod warstwą szpachli pokazały się ubytki w karoserii. Obowiązkowo do zrobienia! Auto miało stłuczkę, ale 7 lat złego zabezpieczenia blachy sprawiło, że została ona zjedzona przez rdzę. Tak więc koszty naprawy mnie przerosły, a że za pół roku wyjeżdżam z Europy na stałe nie mam możliwości władować teraz 2 tysięcy złotych, a na pewno bym ich nie odzyskał sprzedając auto. Sprzedając je w obecnym stanie też bym masę kasy stracił, dlatego musiałem auto rozłożyć na części i sprzedać.

Serce mi się krajało, bo kochałem to auto. Mam setki zdjęć, dziesiątki tysięcy km. Byłem tym autem w 7 krajach, przejechałem masę km po Polsce.

Nie będę jednak ciął budy na kawałki. Sprzedam ją z silnikiem albo bez, bo zarówno podłoga, jak i całość karoserii od słupka A jest piękna i zdrowa i naprawdę szkoda niszczyć kolejne E28!
Tutaj zdjęcia z rozbiórki auta...

http://picasaweb.google.c...28/RozbiRkaBuni

Bavool

No i stało się. Została goła buda... Żal mi tego auta. Zawsze wypucowane, zawsze najlepsze części ale w tej sytuacji nie pozostało mi nic innego.

Co dalej? Na pewno nadal pozostanę miłośnikiem E28. Tam gdzie jadę, postaram się znaleźć E28 albo E24 z dużym silnikiem i to chyba tyle.

Co chcecie, jest na sprzedaż poniżej:

http://allegro.pl/show_us...php?uid=3597221

To, co widać na aucie jest na sprzedaż. Dla kumpli z forum oczywiście lepsze ceny.

bubaspaxx

Szoda szkoda,to był piękny samochód.Mam nadzieję że tam gdzie się wybierasz,trafisz wyjątkowe e28.pozdrawiam.

Bavool