E12-E28

[cubici]

Tak, oczywiście Dominik. Osłony na amore założone jeszcze tego samego dnia.
A jeżdżenie wychodzi całkiem spoko, bo u nas te główne drogi są rozjeżdżone. No i oczywiście zimówki wjechały.
Także jeżdżenie, póki jest mroźno i sucho jest baaaardzo przyjemne.
Teraz dopiero jestem zjawiskiem na drodze, kiedy to 1/3 samochodów nie odpala

Czy ktoś mi podpowie, czy można coś zrobić z hałasującym wentylatorem nadmuchu powietrza?
Momentami jest całkiem cichy a czasem buczy jak wibrator
Czy pozostaje wymiana na nowy?

Ponawiam pytanie o słabe wspomaganie sprzęgła i kierownicy. Wymieniać pompę???
Akumulator ciśnienia (grucha) wykluczam, bo hamulce są dobre.

[Kamil]

jeśli wyjmiesz wentylator i całe mocowanie podkleisz neoprenem, to nie będzie wpadał w wibracje i nie będzie pierdział, czy jak to Ty skojarzyłeś "wibrował"
ja tak robiłem w burgundzie przed remontem i wszystko śmigało...

[cubici]

Dzięki Kamil, chyba to jutro wypróbuję
Dość irytujące te hałasy...
A jak się miewa burgund?

[Szalik1]

HALOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO

[cubici]

...ja wiem, cisza

[Dominik4x4]

Dzieje sie coś

[cubici]

Cześć Chłopaki!
Dawno mnie tu nie było Koleje życiowe robią nam różne psikusy i potem się musimy z tym całym bajzlem zmagać.
Mój temat poszedł w niełaskę, zapuściłem siebie i moje perełki ale stwierdziłem, że to już koniec.
Czas najwyższy otrząsnąć się z tego letargu. Rezygnuję z jednego dodatkowego zajęcia, które było mało dochodowe a bardzo pracochłonne.
Zaczynam powoli wracać do tematu odbudowy mojego Zinno. Będzie to strasznie trudne, zważywszy na czas rozłąki jaki nam los zgotował.
Ale powoli, małymi kroczkami mam zamiar dążyć do celu.
Na początek piaskowanie i lakierowanie elementów, które już kiedyś odnawiałem.
Zastosowałem kiedyś zły podkład lakierniczy i dlatego konieczne było zrobienie tych elementów od początku.



Druga sprawa to zawieszenie. Zdjęcia są w innej kolejności niż chciałem ale pies z tym.
Zacząłem skręcać to wszystko do kupy. Teraz dopiero doceniam zakup prasy, wszystko można teraz samemu zrobić.
Wszystko idzie nowe albo odnowione. Część śrub jest ocynkowana na nowo.
Przez ten czas szlag trafił moją kieszonkową ocynkownię i muszę niestety korzystać z usług firmy.
A bywa z tym różnie. Np ocynkowali mi w złotym kolorze śruby od kół
Oczywiście nie obyło się od małej wtopy ale to może przemilczę, już wszystko ok.



No i moje podwozie.
Poprosiłem mojego przyjaciela o pomoc w wydostaniu i oczyszczeniu podwozia auta.
Przedsięwzięcie dość karkołomne ale chciałem być w 100% pewien, że tam nie ma grama rdzy.
Wszystko potraktowane Karcherem przemysłowym na gorącą wodę i ostrą chemię.
Bicze fińskie okazały się bardzo pożyteczne, odsłoniły kilka słabszych miejsc. Ale i tak stwierdziliśmy, że spód auta był solidnie zrobiony.
Gdy wszystko przeschło "gołe" miejsca zabezpieczyłem podkładem reaktywnym (kilka warstw).
No i teraz zostanie jeszcze w tych miejscach nałożona izolacja firmy Sika w kolorze bursztynowym - tak jak być powinno.

[Perlik]

nic się nie stało dla karoserii jak wisiało na hds'ie
ładnie poczyszczone podwozie,

[Beatles]

JA pitole, jakie manewry z tym czyszczeniem
gratuluję powrotu

[charlesdisney]

Hmm takiego mycia jeszcze nie widziałem, ale swoją robotę zrobiło

[cubici]

Witam ponownie. Po kolejnej długiej przerwie przyszedł czas na kolejny malutki kroczek do przodu.
Udało mi się w końcu zakupić pistolet i masę do wykonania izolacji. Oczywiście powłoka izolacyjna już była ale postanowiłem ją całą odnowić.
Użyłem do tego dość kosztownego środka Sikaflex 529. Dlaczego firma Sika?
Mam do czynienia z produktami tej firmy w budownictwie i wiem, że są najwyższej jakości. Nie są też niestety tanie.
Dodatkowo dowiedziałem się, że obecnie ta powłoka stosowana jest np w Audi R8 - to chyba dobrze
A o to przygotowanie i pierwsze próby:
__

Trochę te zdjęcia z telefonu przekłamują ale kolor tej masy to bursztynowy. Bardzo podobny do fabrycznej.
Po wyschnięciu masa cały czas zachowuje się jak guma - jest bardzo miękka i elastyczna.
W najbliższych dniach dokończę izolację i mam zamiar postawić auto na kołach. I to jest mój plan.

A tutaj jeden taki taki się przypałętał 535i lapisblau no i żal go było nie przygarnąć

[Shark]

Też używałem takiej masy tylko beżowego dihtfix-a z wurta. Jest idento jak fabryczna. Tylko ja ją kładłem tuż przed samym malowaniem i wszystkie nadkola i spód mam zrobione ładnie w kolor auta tak jak fabrycznie. Fakt tanie te masy nie są, z tego co pamiętam płaciłem ok 35zł z tubkę (nie wspomnę już o samym pistolecie ) a zużyłem ok 40 tubek ale ja robiłem całkiem nową konserwę od podstaw. W sumie patrząc jak wielkie nakłady finansowe pożera całe auto to jeżeli chodzi o tak ważną rzecz jak zabezpieczenie antykorozyjne to nie jest to dużo, a taki syf jak baranek to nawet nie brałem pod uwagę. Chyba jesteś trzecim forumowiczem który użył masy natryskowej

[cubici]

Dzięki Tomek za słowo uznania i wyróżnienia
Izolacja to bardzo ważna sprawa, tutaj już nie chodzi o 100 zł w tą czy - w tą.
Ta odbudowa trwa już kilka lat i jeszcze trochę potrwa także nie ma co oszczędzać. Ma być dobrze.
Cena bardzo podobna. Jeszcze nie wiem co z kolorem ale chyba tak zostawię.

No i myślałem, że dzis to zakończę ale niestety zabrakło materiału
Poszły 24 szt no i ze sześć jeszcze pójdzie. Mam nadzieję, że jutro będzie koniec.

[Dominique]

Cubici, dzisiaj myślałem o Twoim projekcie, wracam do domu, patrzę-jest progres
Dobrze się dzieje w tym temacie. Wrzuć więcej zdjęć ze stanu aktualnego, daj nacieszyć oczy.
Powodzenia Zuchu!

[cubici]

Hey Dominik!
Dawno się nie widzieliśmy
Progres jest ale minimalny.
Dzisiaj dokończyłem izolację. Przy okazji ujebałem pół auta bo gdzieś psiknąłe w amoku
Dodałem coś od siebie tej izolacji.
Może nie wygląda teraz to zbyt estetycznie i nie jest to "fabryka" ale ze względu na właściwości wygłuszające potraktowałem Siką ścianę grodziową.
I tak na to przychodzą fabryczne maty, więc widać tego za bardzo nie będzie. A chcę uzyskac niski poziom chałasu we wnętrzu.



No i na deser to co zostało z osłony tarcz hamulcowych, zapomniałem wyciągnąć z kwasu
Może ma ktoś dwie sztuki w dobrym stanie i cenie?

[Szalik1]

Ooooj z tym to troche przegiałeśśśśś..........

[Mulder]

Przednie czy tylne te osłony? Pod Abs czy bez?

[cubici]

Maciek, przednie z ABS'em.

Wojciu, wiem że to teraz najlepiej nie wygląda ale i tak jest wszystko zasłonięte.
Wiedziałem, żeby zdjęcia nie wklejać

[Szalik1]

no własnie tamta czesc nie jest zasłonieta

ZNISZCZYŁES WSZYSTKO

[Mulder]

[maciek007]

Podejście do tematu jest konkretne, lepiej dobrze to zakonserwować i ucierpieć trochę na estetyce niż za jakiś czas na nowo to demontować gdyby ruda znowu się pojawiła, a jak wiadomo ruda tańczy jak szalona na rekinach

[Beatles]

Estetyką aż tak bym się nie przejmował - jednolita nowa struktura, jest OK!
Tylko nie rozumiem Was, wygłuszających - ja tam lubię ten hałas w środku i nigdy bym nie chciał mniejszego

[cubici]

[Szalik1]

Wyjedzie to padło kiedys

[Shark]

Wszystko fajnie że wygłuszasz auto tylko ta kolejność jest dla mnie wcale nie zrozumiała. wszystkie masy na karoserię kładzie się przed lakierowaniem bo wtedy jest zachowana ta estetyka ala fabryka i ja tak robię na każdym aucie bo jakoś inaczej sobie tego nie wyobrażam, podejrzewam że taka sytuacja nie dała by mi zasnąć w nocy

[cubici]

No i znowu po kolejnej długiej przerwie wracam z małym postępem prac.
Tylna belka z wahaczami wskoczyła w swoje miejsce.
Dodatkowo tylne kolumny resorujące zostały złożone "do kupy" i osadzone w aucie.
Oczywiście wszystko albo odnowione albo nowe, również łożyska i amortyzatory.
Po rozpoznaniu podjąłem decyzję o zastosowaniu rurek paliwowych i części rurek hamulcowych starych. Są one stalowe w bdb stanie. Wystarczy odświeżyć.
Co prawda kupiłem już rurki hamulcowe ale są one miedziane - a to już nie fabryka

Śmieszna sprawa bo zgubiłem przednie tarcze hamulcowe, nie mam pojęcia gdzie one są.
To były oryginalne BMW wystarczyło je liznąć na tokarce bo były grube.
A teraz będę musiał kupić jakieś zamienniki. Co wybrać?
A i ponawiam pytanie o przednie blachy - osłony hamulcy, wersja z ABS.

PS.: Wojciu, kiedyś w końcu to wyjedzie...
Tomek, lakierowanie izolacji po waszych uwagach wykonam po częściowym złożeniu auta. Zobaczę na ile to będzie widoczne. Mam nadzieję, że będzie dobrze.

[kotos]

Ogrom prac jak i funduszy wkładanych w tego rekina robi wrażenie a największą radość da robiąc pierwszy kilometr aż szkoda będzie nim jeździć

[cubici]

Spoko Paweł! Nie będzie żal. Taki był plan.
Gdy już kiedyś go poskładam będę z niego możliwie dużo korzystał.
A ten samochód potrafi sprawić dużo przyjemności.
Na pewno pojadę nim do muzeum BMW i na Nurburgring wykonać kilka kółek testowych.
No i na codzień, gdy będzie ładna pogoda będę nim do pracy jeździł

[Beatles]

Yeeebaniutki... Pieknie

[kubik]

Podwozie będzie lakierowane czy tak zostanie