E12-E28

[curi]

Poczułem że już nadszedł czas.~ Najgorsze jest to że nie bardzo wiem od czego zacząć... Zacznę więc od początku. Historia tej bmw to tak naprawdę historia mojej rodziny. Jest u nas od 84r. i teraz należy do mnie. Mamy różne samochody ale to auto jest szczególne. Nie jest idealne, wręcz po ostatnich dzwonach i naprawach kowali to wymaga dużo pracy od strony blacharskiej No to jedziemy!




Taaak, to ja


To tyle z sentymentów. Jedziemy do teraz!




Troszkę już ma za sobą staruszka.
A to już ostatnie zdarzenia. Pan w dostawczaku się zagadał przez telefon... Że to nie mogła być osobówka, na haku by się zatrzymała...








Tyle udało mi się zdjęć uzyskać zdjęć z "remontu". No dorwać tego gościa i go młotkiem stuknąć za taka robotę.





Zdjęcia z oceny pracy kowala :evil: nie będę się rozpisywał bo widać wszystko i zdjęcia pozostawiam do waszej interpretacji.



Pierwszy śnieg, letnie opony, dreszczyk emocji był duży. Ale najlepsze ze auto zastałem pod hipermarketem w takim stanie :cry: nikt nic nie widział, kamer hipermarket nie ma i szukaj dziada teraz :-D



Wymiana baterii, poprawa zimnych lutów i sprawdzenie stanu zegarów. Płytka nie wylana, baterie zmienione, zimne luty naprawione i check control ożył na nowo wraz z poprawnie działającym zegarkiem



A to już świeżutkie ;-) z montażu klimatyzacji, szewska robota, ale udało się :-D
A miało się obyć bez wyciągania dywanu, stety niestety przy zdjemowaniu nadkoli z żywicy pozostały dziury w karoserii przez ścianę grodziową i trochę wody wygłuszenie i gąbki naciągnęły po ostatnich deszczach ;-) Wygłuszenie wysuszone, dywan wyprany, spękane maty zastąpione matami atp.







Wszystko wyciągane po 5 razy jak to przy takich akcjach, już na pamięć znam wszystkie mocowania i śruby w tamtej okolicy. A i tu pytanie do was. Czym przykleić to cholerstwo aluminiowe co chroni wygłuszenie maski bo już z 7 rodzajów klejów próbowałem i wygląda tak jak na zdjęciu, po 2 dniach odłazi :-/



Czyszczonko, różnica nie do opisania słowami






No i tak to wygląda na chwilę obecną :-) Tymczasowo konsola zostaje czarna ale jak uda mi się znaleźć to naturalnie zawita pod kolor Remont blacharski się odbędzie na 100% jednak ze względu że obiecałem sobie że samochód już nigdy nie trafi w ręce podobnego kowala to może się odwlec o sezon lub dwa ze względu na koszta. Chyba tyle na dziś, relacja nie zbyt kompletna ale postaram się poprawić i przekonać do tego aby zabierać aparat ze sobą do roboty

[cubici]

No bardzo ciekawe auto!
Szczególnie ciekawe ze względu na historię!!! :-o
To jest niesamowite szczęście mieć takiego rodzyna w domu od tylu lat!
Curi musisz zrobić wszystko, żeby auto dobrze się czuło.
Naprawdę niewiele jest u nas aut z takim "zapleczem" ;-)
Poza tym przedliftowy diesel, z klimą i automatem. Fiu, fiu...
Tylko trzeba coś zrobić z tym radiem ;-)
Fajne auto, dbaj o nie bo wielu będzie ci go zazdrościć.

[curi]

Na ten sezon koszty blacharki mnie przerosły bo tak naprawdę to od tego chciałem zacząć. Ale to nic, idzie upalne lato, klimatyzacja hula jak szalona ( cudowne uczucie przy ciemnym nadwoziu ) :mrgreen: Na dniach pewnie szykuje sie wymiana skrzyni na manualna z dwumasem. Oryginalna zostawiam w razie powrotu do winu w przyszłości ;-) Już w tym momencie podziekowania dla Autownuka, Dextera i ssjqbasa za pomoc teortyczna i rzeczowa Co dalej będzie robione nie powiem, zrelacjonuje jak będzie zrobione :-D

[Łapa]

auto bardzo ładne lecz nie moge zrozumiec dlaczego chcesz manual :evil: ...automat to piekna sprawa

[curi]

Piękna ale do 80 km/h bo później się namyśla zanim zacznie przyśpieszać a przy wyprzedzaniu jest to nieco denerwujące. No i w zimie automacik zmienia na dość wysokich obrotach a turbosprężarka nie lubi obrotów na zimnym silniku. No i na koniec spalanie, przy automacie o 30% wyzsze ( pomijam że to zależy od kierowcy ale naprawdę nie mam skłonności żyłowania aut, jako małą miejską rajdówkę mam swifta 1.4 '07r. a diesle u nas sąregularnie serwisowane, nie męczone, nie ciekną i służą przez lata ). Chcę poczuć ten silnik z pełnym przełożeniem mocy na wał a nie przez sprzegło olejowe które chyba całkowicie to sie nie klinuje nigdy...

[Szalik1]

to masz chyba cos ze skrzynia albo kujawski wlewasz do srodka, bo miałem kilka automatów i wszystkie tak samo zmieniały biegi zima i latem i zawsze przy tych samych obrotach ....

[curi]

No olej juz nie wymieniany z 8 lat albo pewnie moze i lepiej. Gumowy jest automat wg mnie. No to Szalik tym bardziej powinienem zmienic skrzynie

[cubici]

No ja nie chciałem nic pisać ale jestem tego samego zdania co Wojtek.
Miałem diesla automata i naprawdę przyjemnie auto jeździło.
Prawdopodobnie skrzynia jest już kaput. Nie zauważyłem wielkiego spadku osiągów a spalanie wobec manuala większe o pół litra, litra max.
Zmiany biegów przy zimnym silniku mogłyby następować trochę szybciej ale i tak zawsze rozgrzewałem wstępnie klekota.
A zastanawianie przy wyprzedzaniu? Kick down i niższy bieg zapięty! Żaden problem!

Przypominam, że po zmianie auto będzie nieseryjne, ciężko trafić w dobry, używany manual.
Trzeba mieć dobre koło zamachowe a jest dwumasowe, sprzęgło, mechanizm zmiany.
Kupe roboty a efekt może cię rozczarować.
Wiedz, że dobry automat naprawdę dobrze jeździ Curi!
;-)

Naprawdę serdecznie ci doradzam, zastanów się.
Miałem obie wersje.
Najlepiej pożycz od kogoś auto w manualu i sprawdź :-D

[curi]

No właśnie niestety nie mam takiej możliwości, u mnie w okolicy jeździ tylko jedna e28 ale to 518i. Ale zacytuje jednego kolegę z forum:

"Przerobiłem już kilka automatów na manuale i efekt jest zachwycający, dużo więcej mocy i o wiele mniejsze spalanie".

Dosyć to do mnie przemawia jak mam być szczery + wypowiedź kolejnego naszego forumowicza:

"Panowie zmieniłem automat na manual i ponownie zakochałem się w tym aucie INNY samochód, cicho, szybciej, a short shifter dopełnia całokształt. Pracowałem nad tym praktycznie cały tydzień ale warto było."

Jak nie będzie lepiej to wracam do oryginału a komplet do swapa sprzedaje I tak nie sprzedaje części z mojej e28 bo kto wie co będę chciał zrobić jak będzie blacharka zrobiona na picuś glancuś, krążą mi po głowie myśli żeby wtedy wrócić do 100% zgodnośći z vinem ale wywalić tak przyjemna i wydajna klimatyzacje to sobie nie wyobrażam

[lukas]

dorzucę się co do automatu jeździłem taką prawie 10 lat silnik 2,4Td i nie jeden oczy robił jak ten automacik się odpychał kiedyś próbowałem się z e 34 2,7l kolegi sam byłem pod wrażeniem kierunek i już z boku byłem oczywiście Kick down był do oporu jedna niemiła niespodzianka jaka mnie wtedy spotkała to to że miałem wyciek z chłodnicy oleju -20c zima zaledwie 2 kilometry przejechane i ogień to musiało się tak skończyć i tu właściwie tez mam dylemat co do przerzucenia automatu ale razem z silnikiem bo jak się ostatnio okazało moje M21 umiera 16 bara max na 6 cylindrze :shock: reszta lepiej nie mówić +luz na wałku turbiny. I tu miła niespodzianka auto którym jeździłem tyle lat nigdy nie zawiodło zarówno silnik jak i automacik na 6+ i gdyby nie to że auto trzeba było odstawić ze względu bezpieczeństwa ( brak podłogi, blacharka w opłakanym stanie ) dalej bym nią jeździł od czasu zakupienia jej następcy tyle że manuala stara bidna babaszka stała w szopie ale jak się okazało mimo opłakanego stanu serduszko dalej biło ponad 25 bara na każdym cylindrze turbina pełny szacunek bez luzów :shock: decyzja zapadła stara babcia znowu ożyje tyle że w nowym nadwoziu i tu właśnie mam dylemat co do automatu mam już mało czasu trzeba garaż zwolnić zobaczymy... ;-)

[curi]

Po bardzo długich namyśleniach automat zostaje i już nigdy nie zostanie podjęty temat zmiany skrzyni biegów na manualną, przynajmniej w tej e28 ( wybaczcie że wcześniej zbłądziłem )

Przy beemce co chwile coś się dzieje, tyle tylko że z większośći prac niestety zdjęć nie ma :< Bunia dostała komplet nowych wahaczy przednich od Meyle, komplet drążków kierowniczych od Febiego, postawiona na nowych zimówkach od Klebera, wyregurowane zawory, turbina po regeneracji, wymienione wszystkie płyny, nowe klocki i tarcze, zrobiona zbieżność Wszystkie luzy i stukania zostały wyeliminowane Beemka jeździ ze mną na co dzień i zima jej nie straszna

A z ostatnich prac to:
Odratowałem zderzak na tyle ile to możliwe ( efekt zadowalający)



Noi teraz perełka Ręcznie dorabiana rączka z prasowanego drewna, musiałem dorobić w 2 dni rączkę bo oryginalna się rozleciała a jechałem w trasę i nowa nie zdążyła by przyjść ale jak widać po założeniu ta od bmw sie może schować




Na trasy dłuższe cudny samochód, 160-170km/h po autostradach bez najmniejszych wibracji i hałasu

No dobra, cudnie ładnie a teraz trzeba coś napisać żeby już tak kolorowo nie było ;< Zapala przy -15 na dotyk, pochodzi 5 sekund i zaczyna ją dusić , zaczyna dymić, zdarza się ze zgaśnie , po 10 sekundach wraca do równiutkiej pracy bez żadnego dymienia. Układ paliwowy szczelny, sita w baku sprawdzone, świece zmienione, pompa po uszczelnieniu, filtr paliwa prawie nowy ( z 4 miesiące ma od Filtrona), paliwo tylko i wyłącznie z koncernu orlen i już w sumie mi trochę ręce opadają Czy to może być wina złego kąta wtrysku? Pytam bo była wyciągana pompa i nie był ustawiany kąt wtrysku tylko zakręcili ją żeby się trzymała mniej więcej tak jak była, mechaniory jedne! Czy to również może być wina lejącego wtrysku?:>

ps. poszukuję fotela do niej stan tylko i wyłącznie jak fotel pasażera w mojej może być kierowcy bądź pasażera, nieważne ale musi zgadzać się wzór, kolor i stan techniczny

[Kamil]

szkoda że nie wsadzasz manuala, ten silnik na manualu to zupełnie inna bajka!!!
automat zamula tak że żal dupę ściska

Nie wiem co może być z silnikiem, ale dziwne że negatywny objaw jest "na chwilę" a potem git. w katem wtrysku to raczej sprawa ciągła...
ale i tak proponuję żeby się Miłosz lub Cubici wypowiedzieli
Tak czy inaczej kąt wtrysku bym ustawił

2 prośby
Gdzie i za ile regenerowałeś turbo?
i czy masz fotki wiązki w wyższej rozdzielczości niż na fotosiku
chodzi mi o plontaninę kabli pod deską

Wszystko plis na PW

[curi]

Turbina regenerowana w firmie REGMOT w Mielcu, zapłaciłem 800zł A co do zdjęć to podaj maila i nr zdjęcia to podeśle w pełnej rozdzielczości

[Dixi]

curi, świetna historia Proszę ja Ciebie, wręcz błagam koniecznie zostaw to auto w oryginale musi być takie jak wyjechało z fabryki BMW w 1984r

PS. dlaczego czarną konsole środkową chcesz wymienić na kremową
PS2. U w mnie w trójmieście też jeździ jedna 524TD z 1984r od nowości w Polsce - aż nie mogę się doczekać kiedy trafi w moje ręce

[curi]

Czemu czarną konsolę chcę zamienić? Bo oryginalnie ma być beżowa i mi dywanik przy konsoli czarny nie pasuje do dywaniu oryginalnego w aucie

[curi]

BMW ( Bedziesz Mial Wydatki ) ojj tak! Do rzeczy. Jak wyciągnąć przegub z e28?:> Bo pękła mi jedna guma i już czekam na komplet nowych gum z ASO na tył ale zastanawiam się czy będzie dużo robooty z wyjęciem przegubów?

[Kamil]

[Szalik1]

[Ślivak]

[curi]

Kurcze myslalem ze to 10 min roboty na jedna gume a tu jak czytam to brzmi groznie ta wymiana tych gum :O

[curi]

Przeguby zrobione, bylo troche roboty, aczkolwiek nie ma tragedii, bez prasy sobie mozna poradzic tez ( aluminiowy kołek i młotek zdały egzamin ).

Naprawial ktos z was moze obrotomierz w dieslu? bo moj zmarl ale tak zdychal powoli, bo czasem chodzil potem nie chodzil potem znow chodzil, jak zmarl kompletnie to wymienilem czujnik na jakis zamiennik z trw ale niestety poprawy brak, czyzby impulsator padl? ( baterie w zegarach wymienione zanim sie wylaly ), zimnych lutow raczej nie ma. Jakies rady?

p.s.
Ma moze ktos do odstapienia za przyslowiowa flaszke wiazke elektryczna do diesla z klimatyzacja i wentylatorem dodatkowym ( to ze automatyczna skrzynia to chyba nie gra roli przy wiazce od silnika? ). Koniecznie oryginalna i nie grzebana, moze byc od bardziej doposazonej wersji. Szukam bo mi sie niemilosiernie grzeje bezpiecznik od klimatyzacji i niby wszystko sprawdzone, ze schematami etc. , wszystkie styki masy, ale rezultatu brak a wiazka byla dorabiana przeze mnie do klimatyzacji z wersji benzynowej, jednak nie pasuja mi te plastkiowe peszle na przewody i chcialbym miec oryginal pod maska, dla spokoju ducha i serca

[cubici]

Ja kiedyś sprzedawałem chłopakowi spod Wrocławia pięknego diesla plus drugiego na części.
Ten drugi to był właśnie diesel, automat z klimą i nawet fotele miał elektryczne, chyba wersja usa.
Wiem, że z tym chłopakiem Szalik kiedyś miał kontakt, napisz do niego.

[grulson]

Zazdroszczę mieć takie auto od początku w rodzinie tym bardziej że w tamtych latach przy starych kredensach i kaszlakach taki automat w dieslu robił ogromne wrażenie. PS mój wujek jak posiadał na początku lat 80-tych bmw e23 to wszyscy mówili że jest w MAFII