E12-E28

chico

Moja Babcia, nie jeździ bokami , nie daje rady na autostradzie ,ani w mieście , ani na wsi ...

Moje E28 , babinę mam od 3 lat , kupiłem ją w wersji semi-shadowline , tak jak na foto , w przyszłości , kiedyś tam , gdy moje E24 przestaną zasysać pieniądze (odległa przyszłość,bardzo odległa..)- może dorobię się chromowanych zderzaków. Póki , co babcia wozi moja familię po Europie, zrobiłem nią już 100 000 km z jedna awarią , gdy to skrzynia biegów odmówiła posłuszeństwa i zblokowało mi koła na środku autostrady.
Obecnie zwiedzamy wspólnie Wyspy Brytyjskie , auto wiozło moja rodzącą żonę do szpitala,wielokrotnie woziło nieprzepisową liczbę pasażerów na wszelkiego rodzaju imprezy , to tym autem moja córa odbyła pierwszą w życiu podróż,to to auto służyło jako van do przeprowadzek,jako kemping, holowało E38,E39,X5,codziennie dowozi mnie do pracy.
W czasie trzyletniej eksploatacji wymieniłem alternator, końcówki drążków,klocki hamulcowe i olej

.Założyłem twardsze/niższe sprężyny , alufelgi15" opony 225 szerokie(spory błąd - najlepiej jeździ na 195), fotele Sportsitze w ultrarzadkim kolorze Oxblood.
Oprócz wymienionych wyżej modyfikacji auto posiada bardzo bogate wyposażenie czyli szyberdach... i już :mrgreen:
Oprócz E28 mam jeszcze trzy szóstki, całą gromadę nowszych BMW oraz 11 miesięczne dziecko, w związku z czym być może nie poświęcam mojej Buni tyle czasu na ile zasługuje i ile wymaga.

W planach na wiosnę mam oddać auto do warsztatu w celu naprawy wszystkich drobnych usterek , którymi obiecuję sobie zająć się w każdy następny weekend,(ten nadchodzący również ;-) ) oraz wymiany silnika na M20b25. Obecny motor ma już przejechane 450 tys km , a i mocy czasem przydałoby się więcej.

W kwietniu 2009 chcę wybrać się do Afryki - na początek do Maroko, gdyż w Europie byliśmy już wszędzie.
Póki co jeździmy dalej, razem w upale, w mrozie , deszczu , śniegu . Narzekam na nią ,że głośna , że stara , kobieta na mnie krzyczy ,że ona już nie chce więcej złomem jeździć , ale złom jeździ i jeździ i ( nie zapeszając ) nie chce przestać.

Dixi

Nice :mrgreen:

mic

Fajna sztuka napisz coś więcej o niej

chico

napisałem :-P

Bodżangmił

Czyli tzw "working car" jak to tam na wyspach mówią.

:-)

MAJSU

Wrzuć fotki wnętrza

;-) Plany zacne a taki przebieg tylko z jedną awarią to niezły wynik

ZŁOTY

wytrzymała bestia :-))))) a jak będziecie w okolicach Londynu daj znać .

chico

chico

z kolezankami ;-)

Dominique

http://moto.allegro.pl/it...w_e28_520i.html
:?: :?:

littek

cześć kolego, sprzedałeś ją?

chico

Tak , choc z bolem, serca.ale musialem cos sprzedac .wyscigowka pochlania kupe kasy , a mialem wybor pozbyc sie e24 lub e28. Kurcze, az mi sie przykro robi. Za bardzo sie chyba przywiazalem do niej. :roll:

BeMek_E30

pokaż e24 wiem ze to nie te forum ale jestem zakochany w 6 :roll:

chico

kawalek widac , dwa posty wyzej :arrow:

littek

no nic, musisz się cieszyć tym, że bynajmniej trochę Ciebie odciąży czsaowo

chico

jedyny czas poza jazda jaki przy niej spedzalem to podczas mycia.zero napraw :roll: