E12-E28

luther

Nie wypada nie skomentować - fantastyczna :-)

Dixi

Fajne auto, ale dla mnie dużo za stare :-P Lata 80 to jest mój klimat ;-)

PS. Chyba pomału dopada Cię moja przypadłość, czyli kupowanie coraz to większej ilości aut kosztem braku prac nad innymi pojazdami ;-)

ŻbiQ

Dorzucam trochę zdjęć wnętrza - ilość chromu w tym aucie jest po prostu niesamowita i jest on dosłownie wszędzie! Gorzej, jak trzeba to wszystko wypolerować

No i też trzeba przyznać, że mocno dbano wtedy o palaczy, bo w aucie są 3 popielniczki, choć uważam, że bardziej pasowałby tu jegomość z drewnianą fajką ;-) Co ciekawe, cała tapicerka w aucie jest oryginalna, ale lata świetności ma już dawno za sobą - za to czuć kawał historii ;]

Świetna konfiguracja kolorystyczna

Tapicerka na drzwiach wygląda jak by wczoraj opuściła fabrykę i pięknie się prezentuje. A te "pancerne" drzwi ważą tyle, na ile wyglądają ;]

Naprawdę trzeba wsiąść do środka, żeby poczuć, klimat tego modelu

Jak przystało na najwyższe modele z palety, radio na CD już wtedy było standardem :mrgreen: A tak poważnie, to poprzedni właściciel był chyba bardzo upartym melomanem i dołożył widoczne na zdjęciu radio wraz z głośnikami - Niemcy niestety tak mają, że lubią czasem dołożyć coś od siebie.

Kierownica jest świetna i fajnie leży w ręku, mimo swoich godnych rozmiarów

O takiej widoczności jak w tym modelu, obecnie konstruowane auta mogą tylko pomarzyć, a przestronność pozwala się poczuć naprawdę swobodnie

Okrągłe pokrętło służy do uchylania tych mniejszych szyb - genialna sprawa. Tak samo przypadło mi do gustu otwieranie drzwi - łapiemy za uchwyt drzwi i jednocześnie przyciągamy klamkę do góry

Za to właśnie lubię coupe - otwierasz wszystkie szyby, ruszasz na powolną przejażdżkę, a wiatr hula prawie jak w cabrio ;-)

Oczywiście nie ma mowy o komfortowym podróżowaniu dla 4 osób, choć i tak nie wyobrażam sobie zabierać kiedykolwiek kompletu pasażerów - no przecież nie przystoi... ;-)

Zawieszenie jest bardzo komfortowe i ma tendencję do głębokich przechyłów w zakrętach. Generalnie jest stworzone do takiej jazdy, jaką sobie wyobrażamy za sterami tego "liniowca"

Trójelementowa podłoga bagażnika, układa się niczym puzzle

Wielki schowek na wszelakie narzędzia, ale niestety zdekompletowany. Zostały się tylko świece oraz bezpieczniki

Nie muszę chyba wspominać, jakie wrażenie auto robi na pozostałych użytkownikach drogi, ale też przechodniach, bo sam nigdy do tej pory nie widziałem e-dziewiątki ani na drodze, ani na parkingu, ani w krzakach, a za każdym jadącym starym BMW, zawsze wykręcam sobie szyję

I co ciekawe, za autem nie oglądają się tylko panowie, ale również panie

Najpierw słychać z daleka taki głęboki pomruk i potem dopiero każdy widzi, skąd się wydobywa - wszystko za sprawą wspomnianego układu wydechowego "kwasówki". A ja, jak to ja, jeździłem tym autem bez jakiś specjalnych "zabiegów" tylko tak jak by to było zwykłe E28, więc tym bardziej zdziwienie było większe

Chyba muszę się w końcu stawić w stolicy na jakimś fajnym rekinowym spotakniu ;-)

Dixi

A gdzie zdjęcie silnika

Filip0

ŻbiQ

Jakie to wszystko niecierpliwe...

Tu kolejny "dodatek" od poprzedniego właściciela - metalowa osłona gaźników pomalowana na niebieski kolor - odkryłem, że środek felg jest również tej samej barwy :-P W końcu nie ma to jak "individual" ;-)

Jeszcze w Niemczech została zamontowana nowiutka oryginalna chłodnica (starą również posiadam). Zregenerowane zostały również tylne hamulce i cały układ został przejrzany - auto hamuje jak trzeba.

Filip0

Ta osłona wygląda jak płyta indukcyjna w moim 'starym' mieszkaniu :-P

ŻbiQ

MAJSU

E9 moje marzenie

:roll: Na fotkach wygląda nieźle, jak się blacharsko trzyma

Robiona już była czy jeszcze dziewicza blacha

Na handel czy zostaje

StarZcarZ

Gratuluje zakupu i zycze frajdy oraz bezstresowego uzytkowania.

E9 to moje ulubione bmw, w zasadzie pierwsze jakie mialem. Identyczna mozna powiedziec, tzn polaris z brazowa skora. Niestety rdza pozarla ja od srodka.
Mam jeszcze druga, na chodzie i w dobrym stanie blacharskim ale to temat na inna okazje.

Bardzo ladny egzemplarz.

Z tego co widac na zdjeciach, brakuje Ci kuferka na drobiazgi w bagazniku.
Fotele nie sa oryginalne, tzn nie pochodza z 2800cs lecz z poziejszych wersji.
W tym modelu byla inna tapicerka, inaczej szyta, a czesc tylna fotela miala chromowana ramke.
Ciekawe, ze masz przelaczniki do elektrycznych szyb, a zarazem masz korbki.
Sa elektryczne, czy nie?
Popielniczki chyba tez sa w innym kolorze ale to taki drobiazg.
Modelu 2800cs wyprodukowano najmniej (nie licze 2500cs), pozniejsze wersje z wiekszymi
silnikami sa bardziej popularne. Obok roznic silnikowych, wersje 2800 mialy wiecej chromow.
Listwy boczne sa grubsze np od tych montowanych w pozniejszych wersjach.

Dodalbym tylko szyby dymione na zielono, ktore byly w ofercie.
Na polarisie wygladaja oblednie.

M-EJ

Wnosze o kick ban dla użytkownika Żbiq, za każdym razem co sie pojawie na forum coraz bardziej go nie nawidze :mrgreen:

ŻbiQ

Szalik1

To jest jakas masakra :shock:

luther

Mnie się zawsze podobało to E9: 3.8csi ;-)

ŻbiQ

ŻbiQ

ŻbiQ

luther

ŻbiQ

luther

Kucharz

ja tylko dodam, że na bazie mojego ulubionego zdjęcia e9 zamówiłem u jednego z forumowiczy bmw5er.pl rysunek kredką

kilka dni temu otrzymałem fotę z postępu prac

StarZcarZ

Tak wyglada "kuferek", po prawej stronie.

Numer czesci 1811966. Niestety niedostepne juz od dawna jako nowe.

Te siedzenia z Twojej E9 nie daja mi spokoju, bo w swoich 2-och mam fotele z ramkami jak ponizej,
wychodzi na to ze sie zagalopowalem i najprawdopodobniej tapicerka jest oryginalna.

W swoich magazynach mam komplet tapicerki z bardzo wczesnego 2800CS z 1968 roku,
tapicerka wykonana jest z winylu, a przednie fotele sa bez zaglowkow. Na nich rowniez ne ma tego paska. Mysle, ze odpowiedz znajdziemy w dacie produkcji Twojej E9,
nigdzie nie doczytalem, czy to coupe jest z 1969?

ŻbiQ

StarZcarZ

ŻbiQ

VaRiot666

Dominik4x4

VaRiot666

Stary, jedną na parkingu pod SilesiaCC widziano :-D
Wpadnij na sosnowiecki zlot na jesień, zobaczysz "kilka" ciekawych pocisków ;-)

koniec OT

goska

Ojejku jaka piękna cudowna. Na początku nie mogłam uwierzyć ze jeszcze takie auta istnieją. Gratuluje