To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
E12-E28
Forum posiadaczy i miłosników BMW E12 i BMW E28

Nasze E28 - [E28 520i] Edition by Charles! --> 533i

charlesdisney - 24 Październik 2013, 22:13
Temat postu: [E28 520i] Edition by Charles! --> 533i
Siema siema, ta E28 juz się pojawiła raz. Teraz trafiła w moje ręce, ogolnie sikam ze szczęścia. Marzenia się spełniają :D .
E28 520i z 87r w wersji Edition w shadwolinie. 2.0l + stożek z dolotem od pieca gazowego.
Ogolnie auto nie jest zniszczone, ktoś troche się pobawił, gleba ciężka do jeżdżenia bo auto skacze jak piłka - chyba ścięte sprężyny. Amory mam, brakuje sprężyn. Yellow hella -folia do zdjęcia. Auto idzie jak burza, na wyższych obrotach dostaje kopa jakgdyby załączało się magiczne turbo. Szaleństwo, a spalanie 10l/100 pb :D

Blacharka trochę do zrobienia, ale w e30 miałem gorzej więc i tak jestem zadowolony. Problemem jest też niski(?) dach? Mam 188cm fotele są zwykłe - kanapowe. Ale prawie trę włosami o sufit i na dziurach walę głową w dach? Zmiany ustawień fotela nic nie pomagają. Jedyną opcją będą sportsitze?

Więcej zdjęć wkrótce!

Jak można to prosiłbym o rozkodowanie VINU. WBADK510309787977





charlesdisney - 24 Październik 2013, 22:37

VIN rozkodowany chyba wszystko się zgadza.


Dominique - 25 Październik 2013, 15:42

Dziwne, bo ja przy 192 cm wzrostu miałem jeszcze z 15 cm nad głową do dachu, a fotele zwykłe comforty.. w e30 też nie mam tego problemu. może masz nienaturalną pozycje za kółkiem jak dziadek w kapeluszu <oko>
danielS2 - 25 Październik 2013, 22:50

jedno z moich ulubionych e28 na forum,mimo że nie jest igiełka to ma franca coś w sobie,..powodzenia w modzeniu i daj więcej fot bo 2 to mało <oko>
charlesdisney - 26 Październik 2013, 23:25



Wywalanie żółtych oczek



Bardzo ciekawa modyfikacja pod nerkami, to chyba oryginalne (hahahahaa)




Ciekawe mocowanie ;D



Widziałem troche filtrów stożkowych i ten wcale nie jest jakimś chińskim gównem...Co ciekawe zajrzałem pod auto i ktoś bawił się z wydechem bo jest jakaś inna pucha końcowa, widać ktoś coś kombinował. Fot nie mam. moze kiedyś wstawię.
Efekt końcowy przyzwoity.

Kucharz - 26 Październik 2013, 23:32

ale na żółtych było lepiej
charlesdisney - 26 Październik 2013, 23:40

Mocowanie było skopane jednaj, luźno latały na dziurach. Co ciekawe mam 3 lewe lampy i jedną prawą...dziś było składania i składania.... Sam nie wiem które lepsze...Żółte czy zwykłe...
Mak - 27 Październik 2013, 10:42

Dla mnie białe lampy lepsze :)
Dominique - 27 Październik 2013, 20:25

Żółte wyglądały, jakby ktoś do nich nasikał <masakra> białe zdecydowanie lepsze
charlesdisney - 16 Listopad 2013, 22:30

Kolejna(Chyba już 5) sobota od ok. 9 do 20 przy kochanej e28. w garażu. (wpadł mi w ręce ciekawy plakat, aż ślinka cieknie ;D)



Kilka rzeczy co zrobiłem, ściągnięcie boczków z drzwi i ich wypranie i odkurzenie. Wymycie plastików, nawiewów tyle co da się dojść ściągając kratki na nawiewach. Wyciągnięcie foteli i kanapy i ich dokładne odkurzenie. Ogarnięcie audio. Gra miło, ale może lepiej. Lepsze głośniki na przód i suba do bagażnika to będzie miło. Wyprostowanie kierownicy bo ktoś źle przykręcił. Uszycie nowego mieszka - mama wspomogła maszyną do szycia. Wypranie wykładzin z bagażnika. Posklejanie ramek od halogenów. Uszczelnienie gumy od przepływomierza do przepustnicy ( muszę kupić lepszą gumę...) Ogarnięcie świateł, podświetlenia tablicy, podświetlenia zegarka. Wymiana węża od wody na trójniku ciekło po rozruszniku, więc rozrusznik kręci jak kręci...czasem kręci czasem nie. I sporo innych pierdół niewymagających nakładu finansowego a krok w przód do ładnego stanu.
Nie mam ze wszystkiego zdjęć. Ale to nie głupi pomysł żeby pstrykać zdjęcia przy okazji.
Przy okazji zaliczyłem pierwsze holowanie e28, nawalił przepływomierz.


charlesdisney - 25 Listopad 2013, 13:55

Kolejny dłuższy wypad, tym razem do Poznania. Trasa ogarnięta. Cel impreza. Rano kac standard. Wsiadam do auta rano o 15, wkładam kluczyk w stacyjkę, wciskam pedał sprzęgła w podłogę...iiii i pedał wpada miękko w podłogę jak w masło, i już się nie cofa. Kurw... co teraz? Proszę, oby to była błachostka...hm. sprzęgło hydraulicznye- może płynu mało. Fakt było mało, szybki skok do tesco, dolanie...iii.. Nie. Dupa. Zgooglowanie, najprawdopodobniej wysprzęglik? Zaczęło się ściemniać był piątek. Co dzwoniłem do auto-napraw. To dopiero na poniedziałek, chcieli umawiać. Bez sprzęgła też da się jeździć, ale po mieście i do tego E28? Hardkor, bo skrzynia nie chodzi najlepiej. Więc ten pomysł odpadł na początku. Auto zostawiłem i wróciłem do Bydgoszczy. Na szczęście stoi u kolegi pod blokiem, gdzie kamery, ogrodzenia i inne zabezpieczenia. W przyszłym tygodniu ruszam z misją ratunkową. Pomysł taki, żeby zaholować do jakiejś naprawy, i sprawdzić czy to na pewno wysprzęglik. Może wystarczy odpowietrzyć? Nie znam się aż tak. Gdyby to stało się w Bydgoszczy....
Dominique - 25 Listopad 2013, 14:32

Na 90% wysprzęglik poleciał, albo któryś przewód, który do niego dochodzi. Nie powinno to być drogie w naprawie. Samo z siebie raczej by się nie zapowietrzyło. Bankowo jest gdzieś nieszczelność, przez którą wywala płyn, dlatego też nie ma ciśnienia w układzie.
charlesdisney - 25 Listopad 2013, 14:56

Pytanie czy lepiej holować do mechanika w poznaniu. Czy załatwiać lawetę (koszt tylko paliwa) i kombinować w domu na własną rękę?
danielS2 - 25 Listopad 2013, 18:07

bardzo lubie czytać twoje opowiastki i przygody z E28 <oko> mam nadzieje że się nie znięchęcisz mimo że babcia ma obecnie "okres" :/ Ja proponowałbym ogarnąć usterke w Poznaniu może to rzeczywiscie być błachostka...Daj znać co było
charlesdisney - 25 Listopad 2013, 20:54

Babcia ma okres i to faktycznie ;D Obstawiam, że to bunt przeciwko jeżdżeniu w niskich temperaturach, woli stać spokojnie w garażu i czekać aż słoneczko i ptaszki wyjdą na wiosnę <spiewa> . Na pewno nie będę tyle śmigał co E30, bo tamtą jeździłem więcej niż solniczki po drogach i niestety efekt "rosta" miałem że głowa mała. <wstyd>

Dogadałem się z moim wujkiem, że załatwi lawetę za free i będę musiał mu tylko dać za paliwo (+ ewentualna flacha dla kolegi od lawety). Ale przynajmniej Beatka wróci do domu.
Akcja ratunkowa w niedzielę. Mam nadzieje, że do tego czasu nikt nie zrobi jej ała, ani niemiłych zadrapań, a broń Boże nie pozbawi ją jakiegokolwiek elementu...

Mimo tych dwóch akcji, nie załamuję się. Auto ma swoje lata i doskonale je rozumiem. Oczywiście wszyscy w koło (lubiący plastikowe auta) sprzedaj to auto, po co ci takie?
Prawda porównując z e30, którą przejechałem 60 tyś km w rok, bezawaryjnie -zabrakło mi tylko raz benzyny. Tak to nigdy nie wyskoczyła awaria która by mnie unieruchomiła. Ale Tamta miała 18 lat, a nie 26. I udokumentowany przebieg, bez grzebalnictwa. W przeciwieństwie do Staruszki.

Zbychu - 25 Listopad 2013, 21:06

Super podejście, powodzenia! Też miałem taką samą awarię, padł mi wysprzęglik, niedrogo wyszło <oko> ps. holowało mnie wtedy tico <spiewa>
charlesdisney - 26 Listopad 2013, 00:07

I wtedy Ona do mnie powiedziała: "Przystanę sobie tutaj na trochę, mam już swoje lata. Ale wiem że mnie nie zostawisz, wrócisz po mnie. Ja sobie odpocznę."


JohnDelorean - 26 Listopad 2013, 07:45

Dlatego gleba w bawarce (i w innych samochodach zresztą też) jest słaba i nigdy nie obniżę zawieszenia, w takiej sytuacji przy oryginalnym zawieszeniu wsunąłbym się pod nią i sam wymienił :D A jak ktoś jest za duży to koło zapasowe pod przednie koło i w górę nie poleci
charlesdisney - 7 Grudzień 2013, 22:37

Akcja ratunkowa się udała. Tydzień temu. O wieździe na lawete z taką glebą można napisać książkę ;D. Dokładnych zdjęć nie mam. Sprzęgło odpowietrzone, łapie, ale wysprzęglik i tak do wymiany. Auto stoi w ciepłym garażu i nie myśli o marźnięciu na tej piździawicy.


Moczenie w kwasie zawsze spoko.

Blaszki od klaksonu i śrubki wyglądały wcześniej troche gorzej :D


Lusterka chodziły słabo, więc rozebrałem, ale wina była w przełączniku. Będzie naprawiony.





Lubie bawić się w pierdoły, zwłaszcza jak nie potrzeba nakładu finansowego, a jakiś efekt jest. Kropla w morzu do ideału, ale zawsze coś w przód.

Chciałbym ogarnąć jeszcze dokładnie światła przednie. Brakuje mi tych plastikowych klipsów co wchodzą w nie kulkowate końcówki śrub do regulacji. Ma ktoś jakiś patent na to albo jakieś na zbyciu?

Dominique - 8 Grudzień 2013, 18:38

charlesdisney napisał/a:
Brakuje mi tych plastikowych klipsów co wchodzą w nie kulkowate końcówki śrub do regulacji. Ma ktoś jakiś patent na to albo jakieś na zbyciu?


Nie tak dawno temu przerabiany temat, sprawdzone, że pasują;)
http://e12-e28.pl/viewtopic.php?t=8534

Kargul1005 - 8 Grudzień 2013, 19:13

Jakiego kwasu uzywasz do rudej??
MutoN - 8 Grudzień 2013, 22:33

W tle widać odrdzewiacz firmy dragon, to jest wodny roztwór kwasy fosforowego. Efekt tego miazga. Sam czegoś takiego szukałem jednak wybór padł na FOSOL jestem ciekaw czy działa tak samo dobrze
charlesdisney - 8 Grudzień 2013, 22:37

Dokładnie, byłem ciekaw jak zadziała bo kosztuje grosze. Mogłem dać do ocynku bo na co dzień wożę im różne metalowe części z firmy, ale odrdzewiacz sobie poradził. Korci żeby wykręcać wszystkie śrubki i w to wrzucać, albo dać do ocynku.
charlesdisney - 12 Styczeń 2014, 18:55

Trochę było ciszy. Auto śmiga. Śmiga w parze z drugą E28 i śpi pod jednym dachem. Brat szukał bryki. Zaczął szukać E28 i wtedy wyskoczyła na allegro fura od klasycznego.com Pojechaliśmy, kupiliśmy, wróciliśmy.
Brat E28


Dość świątecznie ;D

Sylwester też był :D

A tu pewnego ranka wstaję, patrzę przez okno i jakiś dwóch chłopaczków pstryka fotki naszych Beemek.

Pierdoły, a cieszą.

Śruby od mocowania szyn, przed i po.

Było:

Jest ( chociaż i tak chce to jeszcze poprawić)



Przymiarka na czarne blachy :D

Kargul1005 - 13 Styczeń 2014, 02:23

Musimy jakieś małe spotkanko zorganizować bo z Bydgoszczy do Torunia jest blisko, w drugą stronę zresztą też :)
charlesdisney - 10 Marzec 2014, 20:08

Trochę postała, trochę pojeździła, bo tak z 2 tyś km doszło, wypad do Gdańska x2 bezawaryjne. Wleciały nowe sprężyny i nowe amortyzatory, było -80mm z przodu i chyba -60mm z tyłu, wpadło -40mm tu i tu. Może i stoi przód wysoko, ale jedzie się kosmicznie, w zakrętach nadal sztywnie. Całe szczęście. Wpadła też antena, trochę hand made. No i gałka drewniana też hand made! Nowe opony na tył, bo jedna mi spadła z felgi w zimę :C . V max nawet zacny, na gpsie było 185 (fotka tylko ze 180 :D ) NA EL PI DŻI. No cóż, plany teraz to obszycie kierownicy, polerka rantów i ogarnięcie blachy w lato.












image upload




danielS2 - 10 Marzec 2014, 22:58

fajnie że działasz i widać że auto w dobrych rękach...Powodzenia w modzeniu....Mi to się rekin chyba nigdy nie znudzi, te auta sa poprostu mega. <oczko> ..
charlesdisney - 2 Kwiecień 2014, 01:00

Na blachę przyjdzie czas, na pewno. Jak ktoś jeździ e28 na co dzień to ogarnia temat. Ale po kolei. Fuck the system. I love haters.
Jak jest i jak było.

charlesdisney - 13 Kwiecień 2014, 19:01

Zaświeciło słońce, chwila wolnego więc <idea> żeby z nudów wziąć się za wykładzinę, zabawa nie okazała się taka prosta bo trzeba wyciągnąć nagrzewnicę.
Ale poradziłem sobie. Przy okazji przeczyściłem ją w środku i kanały.
Tak więc pranie foteli, dywaników, wykładziny, wykładziny tylnej przy kanapie.
Teraz zajmie troche suszenie, ale efekt zawsze na +.
Szukam jakiejś niebieskiej skóry pod kolor na boczki drzwi bo te co są w kiepskim stanie. ->
-> Wie ktoś gdzie można dostać właśnie skórę - sztuczną w normalnej cenie i różnych kolorach? Jakiś sklep www?
I zastanawiam się nad halogenami w żółty.















??

Frånk Weet van Niets's photo. ;)

Mulder - 14 Kwiecień 2014, 10:14

mam takie RC z oponami jak coś :D


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group