To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
E12-E28
Forum posiadaczy i miłosników BMW E12 i BMW E28

Nasze E28 - [E28 524td] Lachssilber metallic

Nelchael89 - 8 Wrzesień 2013, 04:24
Temat postu: [E28 524td] Lachssilber metallic
We wstępie - witam wszystkich :) .

W zeszły piątek stałem się szczęśliwym posiadaczem pięknej bestii w zacnym kolorze Lachssilber Metallic. Auto znane jest już na forum (temat tutaj -> http://e12-e28.pl/viewtopic.php?t=5525). Przez krótki czas była u niezrzeszonego właściciela z Poznania, który z bliżej nieokreślonych przyczyn (trochę mi tłumaczył, ale nie będę w to wnikał w tym temacie) zdecydował się sprzedać samochód.

Dzisiaj, przy pięknej pogodzie, po tygodniu od nabycia (o zgrozo) wreszcie zebrałem się do porządnego umycia mojej srebrnej strzały ;>. (oczywiście, teraz na zdjęciach widzę, że w kilku miejscach albo ja zdążyłem ją upitulić, albo kot mi przelazł po samochodzie, albo nie domyłem :/ )

Po pięciu godzinach pucowania, smarowania, psikania, odkurzania i czyszczenia udało mi się doprowadzić auto do jako takiego porządku. Następnym razem na pewno pójdzie szybciej, więc będę mógł się zebrać i nawoskować trochę.

Poniżej pierwsza solidniejsza galeria składaka-diesla :) .

W całej okazałości:





Przód


Tył


Środek





Felgi póki co klasyczne BBS 14", Zostaną na zimówki, a na lato w przyszłym roku...


A teraz to co mi nie leży i co mam zamiar ogarnąć w miarę możliwości do zimy, ewentualnie zaraz po:

Na pierwszy ogień pójdą oczywiście ogniska rdzy, przy drzwiach pasażera jest takie samo:


To niespasowanie drzwi kierowcy rzuca mi się w oczy w przypadku wielu aut (e28 które oglądałem przed kupnem swojej), jest na to jakieś proste rozwiązanie? (patrząc na zawias od drzwi nie widziałem, żeby dało się je wyrównać tak jak drzwi od szafy :P )



Lampy też jakoś nierówno siedzą, nie wiem czy to maska jest nie równo, czy atrapa nie bardzo czy lampy źle osadzone...


W trzech miejscach trafiłem na takie purchle:


Kieł do wymiany chyba najłatwiej:


Listwy (bo jest to w kilku miejscach) już mam. Pewnie jakiś niewprawny czeladnik je ściągał obcążkami ;>. Naszczęście poprzedni właściciel miał je już na podmiankę, tylko nie zamontowane:


A tutaj zegary, które siedzą krzywo, świecą jak dyskoteka w Mielnie i dwa nie działają za bardzo. Zamierzam wsadzić VDO i zrobić jakieś elegantsze wykończenie:


Tutaj kwestia lepszego wykończenia tapicerki:





W każdym razie - przygoda rozpoczęta, plan zrobiony. W przyszły poniedziałek bestia wędruje do mechanika na tygodniowy przegląd wstępny. Będą wymienione na pewno wszystkie płyny, paski i inne eksploatacyjne elementa. Jeśli przy okazji wyskoczy coś poważniejszego to też postaram się to ogarnąć. (Nakłady finansowe po zakupie auta nie są za duże, ale na szczęście zapasu troszkę jest na start). Jeśli się uda to postaram się pozbyć shortshiftera (wyadje mi się być dziwnym pomysłem, tym bardziej, że czwórka już umiarkowanie chce współpracować przy wyższych obrotach :( ). Jeśli będzie to za dużo to zrobię to już po zimie.
Październik/listopad, będą nówki zimówki, prawdopodobnie Goodyear UltraGrip 8 (dokładnie nie pamiętam, ale te chyba kumpel polecał). Wydaje mi się, że ABS'u brak, a jednak trochę zimą pojeżdżę (wiem, świętokradztwo i w ogóle :P ), więc zimówki dobre muszę być.
Jak przetrzymamy zimę, to będzie zabawa w kombinowanie audio, może zimą postaram się o jakiś przyzwoity środek ze sportsitzami, chętnie podokładam sprzęty typu elektryczne szyby, itp itd.

Ufff... No to tyle na początek.

Czekam na rady porady, info itd.

PS a tutaj jeszcze zdekodowany VIN:
Daten für die Fahrgestellnummer: WBADB910801951570
Modellbezeichnung: 524 D
Ausführung: Europa
Typschlüssel: 4291
E-Code: E28
Karosserie: Limousine
Lenkung: links
Türen: 4
Motor: M21 - 2,40l (0kW)
Antrieb: Heckantrieb
Getriebe: manuell
Außenfarbe: LACHSSILBER METALLIC (203)
Innenraum: (0262)
Produktionsdatum: 15.10.1986

Code Sonderausstattung Optional Equipment
S270A
Breitere Bereifung Wider tyres
S300A
Zentralverr. m. Diebstahlsicherg. Emergency spare wheel
S311
elektrischer Beifahrerspiegel
S350A
Wärmeschutzglas grün Therm. insulat. glass green
S400A
Schiebehebedach handbetätigt Slide/tilt sunroof, manual
S556A
Aussentemperaturanzeige Outdoor temperature indicator
S663A
Radio BMW Professional Radio BMW Professional
S680A
Radioantenne manuell Radio antenna, manual
S690A
Cassettenhalterung Cassette holder
S915A
Entfall Aussenhautkonservierung Delete clear coat

Wiedziałem to już przy zakupie, ale dla mnie nie jest to wielki problem :) Silnik w orginale był bez turbo, antena manualna a nie automatyczna, i w sumie to tyle, poza tym jest w miarę zgodnie X).

POZDRAWIAM WSZYSTKICH!

Dixi - 8 Wrzesień 2013, 10:31

hmmm to auto było wystawione za ok 20tys jako stan idealny chyba na forum jeszcze w tym roku nie ?
Nelchael89 - 8 Wrzesień 2013, 10:42

Zgadza się ;)
deric - 8 Wrzesień 2013, 18:18

do stanu idealnego to mu jeszcze ciut brakuje
ps dales za ten woz 20tys??

Nelchael89 - 8 Wrzesień 2013, 19:41

powiem tak - oczywiście nie - po dogłębnym researchu uważam że zapłaciłem bardzo dobrze, trochę mniej nawet niż samochód jest wart (nie wiem jeszcze co u mechanika wyjdzie ale się okaże). Nie wiem co się zdarzyło przez te dwa i pół miesiąca po kupnie samochodu przez poprzedniego właściciela, ale byłem świadom tych wszystkich wad, które opisałem.

A, zapomniałem dodać, że w pierwszej chwili jeszcze szwankowały zegary - nie działał obrotomierz, obc, temperatura płynu chłodzącego - po wymianie zegarów wszystko działa :) tylko przebieg się zmienił X) ze 150 na 350tys :D

Autownuk - 9 Wrzesień 2013, 10:31

nie wiem w jaki sposób ale ten gość z poznania spalił skrzynkę bezpieczników całą i moim zdaniem problemy z elektryką są tym spowodowane
Nelchael89 - 9 Wrzesień 2013, 13:22

Hm, to zwrócę na to szczególną uwagę jak będę odstawial auto na przegląd. Ale muszę przyznać ze silnik chodzi bardzo przyjemnie ;) .
Nelchael89 - 6 Listopad 2013, 00:56

Dawno nic nie pisałem :) .

Przejechane już ok. 2000 km. Jest całkiem przyjemnie. Ale powoli wyłazi masa rzeczy do zrobienia...

Jak na auto po remoncie, gość który kupił ją w poznaniu musiał naprawdę nie szczędzić auta :/ sprzęgło z dwumasą chyba leci, bo kopie jak ruszam na jedynce, i przy większym obciążeniu (np. jak podjeżdżam parkując samochód pod górkę) słychać klekotanie; kopci mi na czarno momentami mocno więc albo coś strasznego lane i wtryski się posypały albo ktoś coś przy pompie majdrował. poza tym powyłaziło trochę rudej gdzieniegdzie i (o zgrozo) po prawej od wewnątrz przy tylnym kole jest pękający próg (tak już z 7cm rozparciane :/ ; dodatkowo do zakucia wężyk od chłodzenia oleju bo cieknie no i gdzieś wysoko (chyba przy wlewie) jakiś wyciek paliwa (malutki bo nie czuję go na spalaniu na szczęście :P ). To chyba tyle z rzeczy bolących.

Miła informacja natomiast jest taka:
zanabyłem półkę z roletą :D tylko jeszcze muszę dobrać odpowiednie zaczepy na podsufitkę, a o to nie łatwo; komplet do zrobienia el. szyb na przód :D i uwaga uwaga:
<tanczy> cały środek ze sportami i przeszyciami m-pakietu w super stanie (dzięki panie Szaliku!!!!! <czapka> ). Oraz halogeny, które trochę wymagają ogarnięcia i będą do włożenia.

W związku z wielkimi zakupami myślę, że wycofam się z pierwotnego planu jeżdżenia autem zimą. Myślę, że na dobre wyjdzie postawienie w spokojnym miejscu i uchronienie go przed tą solą... Nie tylko dla rekina ale też dla mojej kieszeni :P .

Jak środek będzie wyprany i wsadzony to porobię zdjęcia i wstawię conieco :D .

pozdro! :D

Dixi - 6 Listopad 2013, 10:37

To widać ze ktoś bardzo profesjonalnie przeprowadził remont... Dobrze, że w końcu trafiła do odpowiedniego właściciela.
Mak - 6 Listopad 2013, 13:19

Ładny egzemplarz, oby jak najmniej niechcianych przygód <czapka>
Nelchael89 - 6 Listopad 2013, 16:34

Dzięki ;) myśle ze powolne prace i dopieszczanie bedzie procentować w przyjemnym użytkowaniu ;) . Poza mankamentami jest to dalej rekin i mimo tych problemów i tak nie zamieniłbym srebrnej strzały na nic innego ;]
Dixi - 16 Listopad 2013, 16:57

I co ? Masz już jakieś foty z montażu nowego wnętrza ?
Nelchael89 - 17 Listopad 2013, 21:18

Co by nie być gołosłownym.

Niecałe dwa tygodnie temu zanabyłem od Pana Szalika bardzo przyjemny środek - sportsitze z kanapą, boczkami oraz pasami na przód. Całość w bardzo ładnym stanie, z anglika, więc bardziej przetarty fotel trafia na miejsce pasażera. Generalnie poza jednym przetarciem (czy też startym materiałem bo to nie jest dziura) wszystko jest baaaardzo ładne. Ponadto doszła osłona na ręczny (przedłużenie konsoli ze szczotką zamiast gumowego kondomka) oraz całkiem miła kiera M-Technik 1 z nową wpinką. <tanczy> .

Wczoraj odebrałem wszystko z prania u chłopaków w RB Detailing w Łodzi. Dzięki praniu fotele nabrały jednolitego koloru, pojaśniały trochę (były mocno przykurzone) i miło pachną :) .

Zaraz po przywiezieniu wszystkiego do domu zabrałem się do przekładania. Udało mi się niestety przemontować tylko fotele, kanapę i kierę - boczki muszą poczekać jeszcze chwilę. Tym bardziej że są przygotowane na el. szyby z tyłu a nie mam do tego zaślepek - jak ktoś ma jakiś pomysł to czekam na propozycje, bo z tyłu zostają szyby korbotronic a nie chcę żeby ziało dziurskiem.

Było całkiem ciekawie - jak zorientowałem się w połowie, że śruby od sportów powinny być dłuższe niż od zwykłych foteli <masakra> , pomknąłem więc do praktikera i uzbierałem na zmianę co się dało - za jakiś czas je zmienię ale póki co dały się wkręcić i trzymają :P .

Siedzi się suuuuper komfortowo. Ameryka po prostu. Jest tylko jeden problem - coś jest nie ok z mechanizmem obu foteli. Po naciśnięciu tej wajchy od regulacji oparcia (leżąco/pionowo) oparcie samo opada - a powinno się raczej podnosić. Nie wiem też jak powinna prawidłowo działaś reszta - czy tam są jakieś siłowniki/sprężyny? W sensie z tego co rozumiem można osobno opuszczać/podnosić przód siedziska i tył. A ponadto fotel pasażera (dawniej kierowcy) "lata". Oparcie nie jest stabilne i jak ruszyłem je do góry to wrażenie jest takie jakby można było je ściągnąć.

Trochę boję się to rozbierać, bo mechanizm nie wygląda wcale na najprostszy...

W trakcie prac sprawdziłem kilka rzeczy. Podłoga - uffff - jest cała, i tam gdzie udało mi się podnieść dywan i wygłuszenie, nie znalazłem śladów rdzy, czy poważniejszych zniszczeń.
Od spodu, wszystko jest za****ne bitexem (łącznie z dyfrem, przewodami i zawiechą - jedyne co się ostało to wydech, w którym tłumik jest przyklepany młotkiem, żeby pasował... brak słów <masakra> ) więc nie sposób czegoś się dopatrzeć. Słyszałem o ciekawej metodzie sprawdzania podłogi od spodu śrubokrętem, ale nie chciałem tak traktować swojego dieselka :) . Słupek od strony kierowcy prezentuje się jak najbardziej ok, natomiast po stronie pasażera jest gorzej. Dziwne pęknięcie w miejscu zaślepki (mniej więcej na środku wysokości) oraz rdza u podstawy.

To co wpadło cieszy mnie niesamowicie, a to co wyszło nie odbiera zapału i chęci do prac nad autem. Wciągnąłem się po uszy i myślę, że Srebrna Strzała zostanie ze mną na długie lata :] .

Poniżej zdjęcia wszystkiego co opisane.

Fotele:
(mam tylko z nocy jak już skończyłem - promise - będą lepsze foto :P )



Kanapa:


Kiera:


Przedłużenie konsoli:
(Jeszcze nie zamontowane - muszę dorwać klucz nasadowy taki malutki, żeby móc je przykręcić i odkręcić konsolę, a wczoraj już nie dałem rady...)


Pasy:


Słupek:



Tutaj jeszcze zdjęcia, które zrobiłem jakiś czas temu od spodu:

przednia zawiecha (wachacz dolny już hałasuje więc przede mną wymiana :/ , jak na kompletny remont, który był i 2500 km po remoncie kiedy kupiłem auto to musiał po strasznych dziurach jeździć skoro już wachacz leci, podobnie gumy tylnej belki...)


Tak wyglądał wieszak tłumika jak zlazłem pod auto - już wymienione wszystkie trzy...


A tutaj najgorsza rzecz czyli pękający od wewnątrz próg... Aż ciężko sobie wyobrazić że w dwa lata od remontu takie rzeczy mogą się zdarzyć. Ale to pewnie nasza sól na drogach...



Reasumując - najlepiej nie jest. Co trochę coś wyłazi. Oczywiście nie spodziewam się cudów auto po kompletnym remoncie, to zupełnie inna kasa, ale cóż... Myślę że jakoś sobie poradzę...

Najgorsza chyba ze wszystkiego jest wilgoć w bagażniku i na wykończeniu tylnego słupka po stronie kierowcy we wnętrzu. Nie wiem skąd to się bierze, czy z odpływu szybra czy przez słaby stan uszczelek :( . Temat będzie do ogarnięcia po zimie, którą auto sobie przeczeka pod pokrowcem...

Kamil - 17 Listopad 2013, 22:44

Efekt super

oparcie opada bo siłownik odpychający (taki jak od maski ale krótszy) się skończył <masakra>
fotel kierowcy się trzęsie bo jak bardziej zużyty, trzeba powalczyć z mechanizmami
Tylna półę też wymieniałaś? <ok>

kamils13 - 17 Listopad 2013, 22:50

Wnętrze sztos! i ta kierownica :D
Nelchael89 - 17 Listopad 2013, 22:59

A dziękuję, jaram się jak ognisko <tanczy> - ta wygoda...

No i kiera wiadomo, podziękowania :D bez kamils13 by jej nie było ;]

półkę faktycznie X) tylko to już było trochę temu i się zapomniało X). Swoją drogą muszę napisać w dziale o kupnie bo nie mam zaczepów przy suficie do rolety, a nie chcę druciarni robić X). No i jeszcze dołożyłem na półce na dystansach głośniki nowe. Nic takiego - komplet soniaczy XS-F1727SE. Różnica kolosalna w dźwięku, ale czekam co będzie jak się zmieni jeszcze radio. Tylko po pierwsze musi być na nie budżet, a po drugie chcę znaleźć coś nowego co nie będzie się jakoś szczególnie rzucać w oczy i pasować, a tu same dyskoteki widzę... Jest jedno które mi się podoba, ale boję się, że to nic dobrego - LG jakiś, z bardzo skromnym bursztynowym podświetleniem.

W związku z tym, że mój diesel będzie customem bardziej to nie muszę się przejmować specjalnie oryginalnym audio <wstyd2> .

Kucharz - 17 Listopad 2013, 23:04

Nelchael89 napisał/a:
Swoją drogą muszę napisać w dziale o kupnie bo nie mam zaczepów przy suficie do rolety, a nie chcę druciarni robić X


kup na allegro uniwersalną roletę za parę dych i z niej zaadoptuj uchwyty, sprawdzone :)


Nelchael89 napisał/a:
ale boję się, że to nic dobrego - LG jakiś, z bardzo skromnym bursztynowym podświetleniem


szału pewnie nie będzie, ale LG robi naprawdę schludne radyjka

Nelchael89 - 17 Listopad 2013, 23:13

no właśnie tak oglądam i wszystko wygląda tak jakby mogło pasować do supry albo gt-r'a a tutaj by się przydała jakaś elegancja, dystyngowanie i klasa :) Dzięki za radę. Jak temat audio ruszy do przodu będę informował :) .
Kucharz - 17 Listopad 2013, 23:15

Nelchael89 napisał/a:
no właśnie tak oglądam i wszystko wygląda tak jakby mogło pasować do supry albo gt-r'a a tutaj by się przydała jakaś elegancja, dystyngowanie i klasa :) Dzięki za radę. Jak temat audio ruszy do przodu będę informował :) .


pomysl jeszcze o używce, ja teraz kupiłem Pioneera P-77 i jest naprawdę różnica w porównaniu do poprzedniego nowego taniego Alpine

a jak chcesz dobry system to znajomy ma decka Alpine 7906

Nelchael89 - 17 Listopad 2013, 23:22

hmmm. to w sumie niezły pomysł, używka na pewno będzie wzięta pod uwagę :) . a ten Pioneer wylądował w Twoim rekinie? z tego co widzę to już sprzęt audiofilski :D . Myślę, że takie poważne audio to odległa przyszłość, póki co ważne, żeby można było puścić coś swojego, bo u mnie nawet kaseta nie działa, żeby użyć tej przejściówki... Ale środek był ważniejszy od audio ;]
Kucharz - 17 Listopad 2013, 23:28

Nelchael89 napisał/a:
a ten Pioneer wylądował w Twoim rekinie?


tak, polecam ten model


Nelchael89 napisał/a:
Ale środek był ważniejszy od audio ;]


wiadomo, nie wszystko na raz

Dixi - 17 Listopad 2013, 23:35

Nelchael89, No pięknie, wygląda naprawdę super :D Moim zdaniem bardzo dobry zakup zrobiłeś. Co do samego auta, to myślałem że trochę przesadzasz, ale rzeczywiście ten remont nie był najlepiej wykonany... Na szczęście teraz beemka jest w dobrych rękach i poprawisz błędy poprzedników <cwaniak>
Bartolommeo - 18 Listopad 2013, 09:13

Co do remontu samochodu to jestem w szoku - remont to chyba jednak za duże słowo w tym przypadku. Swoją drogą przydałoby się chyba zdefioniowanie samego słowa "remont", bo czasami używany jest na wyrost i jest nieadekwatny do podjętych działań.

Dobrze, że samochód trafił w dobre ręce. Oby zapał nigdy Cię nie opuścił bo bywają chwile, że odechciewa się wszystkiego i ręce opadają do samej ziemii :]

Kamil - 19 Listopad 2013, 06:31

Bartolommeo napisał/a:
Co do remontu samochodu to jestem w szoku - remont to chyba jednak za duże słowo w tym przypadku. Swoją drogą przydałoby się chyba zdefioniowanie samego słowa "remont", bo czasami używany jest na wyrost i jest nieadekwatny do podjętych działań.

Dobrze, że samochód trafił w dobre ręce. Oby zapał nigdy Cię nie opuścił bo bywają chwile, że odechciewa się wszystkiego i ręce opadają do samej ziemii :]

jak zwykle przesadzasz, <lol>
Ty i ja się po prostu opierdalamy i w nosie dłubiemy, Bart też jakiś ślamazarny, o Cubicim nie wspomnę!!! :D :D :D :D
kto by tam patrzył że auto wygląda lepiej niż z fabryki???!!! najważniejsze że jeździ i jest "po remoncie" <buzi> <buzi> <tuli> <piwko>

Nelchael89 - 19 Listopad 2013, 10:07

Cytat:
najważniejsze że jeździ i jest "po remoncie"


a to są święte słowa :D . Wczoraj był spocik i było bardzo miło :) przejazd po łodzi itd... właśnie obrabiam fotki i będę dodawał :]

Bartolommeo - 20 Listopad 2013, 10:31

Kamil napisał/a:
Bartolommeo napisał/a:
Co do remontu samochodu to jestem w szoku - remont to chyba jednak za duże słowo w tym przypadku. Swoją drogą przydałoby się chyba zdefioniowanie samego słowa "remont", bo czasami używany jest na wyrost i jest nieadekwatny do podjętych działań.

Dobrze, że samochód trafił w dobre ręce. Oby zapał nigdy Cię nie opuścił bo bywają chwile, że odechciewa się wszystkiego i ręce opadają do samej ziemii :]

jak zwykle przesadzasz, <lol>
Ty i ja się po prostu opierdalamy i w nosie dłubiemy, Bart też jakiś ślamazarny, o Cubicim nie wspomnę!!! :D :D :D :D
kto by tam patrzył że auto wygląda lepiej niż z fabryki???!!! najważniejsze że jeździ i jest "po remoncie" <buzi> <buzi> <tuli> <piwko>


To prawda, staram się wszystko robić na 100% choć czasami jest ciężko ale żebym się opier..... To mi pojechałeś <sciana>
Zobaczymy wkrótce <oko>

A co samochodu nelchael89 to zgadzam się w 100% - samochód ma być użytkowy i przynosić przede wszystki dużo frajdy z posiadania. Reszta jest do ogarnięcia wg. własnych upodobań

Nelchael89 - 20 Listopad 2013, 10:35

Od tej pory - koniec psioczenia :) . Tylko frajda.

Odstawiłem dzisiaj autko na chwilę, gdyż puszcza mi zakucie jednego z wężyków od filtra oleju do chłodzenia. Pewnie dało by się samemu ogarnąć temat, ale znając życie straciłbym pół oleju na tym interesie... W piątek wypad do stolycy ;] może się odwiedzi kogoś :D <czapka> .

P.S. Sportsitze są przewyrąbane w kosmos <tanczy>

Nelchael89 - 20 Listopad 2013, 17:16

Pojechalem dzisiaj rano do mechanika na zrobienie zakucia przewodu do chlodzenia oleju. Jutro mialem odbierac auto, po jakichs 2 godzinach okazalo sie, ze w chlodnicy oleju nie ma gwintow tylko wszystko jest wklejone klejem ceramicznym <masakra> :( .

Na szczescie znalazlem uzywke na allegro i na piatek bedzie. Niestety moja przejazdzka do wawy rekinem stoi pod znakiem zapytania <sciana> . W najgorszym razie bedzie auto zastepcze :P .

No nic dalej sie nie lamie (choc jak zobaczylem cene nowej/zamiennikowej chlodnicy to nogi byly miekie :P ).

Kucharz - 20 Listopad 2013, 21:47

Nelchael89 napisał/a:
to nogi byly miekie


miękkie nogi to nieodłączna część naszej pasji :)

Nelchael89 - 21 Listopad 2013, 00:26

To cieszę się że to nie tylko mnie dotyczy <lol>


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group