To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
E12-E28
Forum posiadaczy i miłosników BMW E12 i BMW E28

Nasze E28 - [E28 533i] SAPHIRBLAU ---> mulder

mlody540 - 8 Kwiecień 2015, 21:39

Miał ładny samochód to wziął i pociął :D A tak na poważnie to nie wyglądał na takiego co go ruda atakuje.
Kucharz - 8 Kwiecień 2015, 23:16

Sporo tego

Czy dobrze widzę, że to wygląda jakby ktoś już wcześniej próbował cos z tym robić?

Mulder - 9 Kwiecień 2015, 08:18

Kucharz napisał/a:
Sporo tego

Czy dobrze widzę, że to wygląda jakby ktoś już wcześniej próbował cos z tym robić?


Ta, już był grzebać o czym za bardzo nie wiedziałem, bo bym od tego zaczął już dawno :-)
Zresztą lewa ręka wytrzymał, i jakiejś wielkiej korozji to w nim nie było, tylko mało estetyczna i fachowa poprzednia robota.
Teraz RBW ogarnia widzę jak należy, łącznie z cynowaniem :-)

Mulder - 25 Październik 2015, 22:19




niedługo srogi update ;-)

mlody540 - 26 Październik 2015, 08:49

W końcu coś się dzieje :)
MutoN - 26 Październik 2015, 15:24

Wygląda w pełni profesjonalnie <ok> widze że wpadło tez nowe koło :)
Draż - 29 Październik 2015, 19:58

Barany zawsze przyprawiają mnie o dreszcze <hyhy> Wreszcie temat sie ruszył, redblock tak zawalone robotą? :D
Mulder - 5 Kwiecień 2016, 12:23

dzień dobry...

ostatnimi miesiącami do wozu straciłem zapał, ale po zabraniu go od pseudo fachowca, rozebraniu silnika i ponownym złożeniu..., nawet już odpala ;-)
każda wtyczka zaśniedziała... nadal połowa elektryki nieżyje (obrotomierz, centralny, jakieś czujniki w silniku nie odpowiadają)
dlatego też plan na dziś i najbliższe dni widoczny na zdjęciu poniżej ;-)

'kontakt' w kostki i wazelinką na styki :-)



jak doprowadzę go ponownie do sprawności mechaniczno elektrycznej... czeka nas blacharz i lakiernik
zakres prac blacharskich (wymiana/naprawa drzwi (korozja), naprawa błotników przednich (poobijano je we warsztacie)
lakiernik z powodów jw ;-) wymiany drzwi i poobijanych elementów przez 'fachowców' ;-)

na ten sezon nie liczę, ale ...

enjoy

kubik - 5 Kwiecień 2016, 21:05

Chyba najgorsze uczucie kiedy myślisz,że powierzyłeś auto świetnemu fachowcowi,a jak przychodzi co do czego,to spec od gumowych dzwonów jak reszta,doskonale znam to znam niestety...
Powodzenia <ok>

king666 - 5 Kwiecień 2016, 21:29

Ja bym pozabijał <sciana>
Mulder - 6 Kwiecień 2016, 08:50

kubik napisał/a:
Chyba najgorsze uczucie


znam gorsze ;-)

takie rzeczy mnie nie łamią...
nauczka na przyszłość, a może ktoś moim kosztem też się nauczy...

dla przykładu jak się tam wymienia łożyska lub regeneruje drążki <mina> (materiał innego 'kolegi' od E31 ;-)

drążek po regeneracji

łożysko

king666 napisał/a:
Ja bym pozabijał


póki co karalne <oczko>

teraz chcę ogarnąć swój wóz i najszybciej jak się da zamknąć temat z w/w SWAP'em

mocno się też zastanawiam czy nie otwierać progów żeby za rok znowu blacharza nie angażować... :]

Mulder - 6 Kwiecień 2016, 11:27

na bieżąco będę wrzucał kwiatki, takie nie zagrażające zdrowiu i życiu, jak i te zagrażające ;-)


MutoN - 6 Kwiecień 2016, 11:50

Kurde współczuje :( ja miałem dwa razy taką sytuację raz dałem 1700zł za zrobienie głowicy u "Fachowców" JBB w łodzi silnik po odebraniu wpieprzał 1l /100 km przez uszczelniacze co zabiło dół w dalszym efekcie a drugi raz moje e28 stało prawie rok na złożenie/włożenie silnika u innego fachowca który nie zrobił nici auto stało i marniało tylko...

Ja kupowałem od Kamila parę rzeczy i w sumie osobiście nie mam nic do zarzucenia poza strasznie długimi terminami wysyłki, ( co prawda w ramach przeprosin zawsze gratis był więc byłem zadowolony) ,ale...
...widziałem auto które wyjechało z tego warsztatu (oczywiście na lawecie) i wymagało wiele pracy potem...

Mam nadzieję że szybko doprowadzisz swojego rekina do stanu używalności i będziesz się cieszyć tym 3.5 <oczko>

Mulder - 6 Kwiecień 2016, 12:13

a tak wygląda mocowanie łapy skrzyni biegów...





oczywiście z jednej śrubki w tej łapie problemu bym nie robił, gdyby nie fakt, że poduchy i resztę śrub mogłem palcami odkręcić :D

MutoN napisał/a:
a kupowałem od Kamila parę rzeczy i w sumie osobiście nie mam nic do zarzucenia


nie chciałem robić mu koło dupy, póki nie zmierzyliśmy kompresji... póki to śruby nie okazały się dokręcone 'na pałę' (te przy głowicy także)...
lub jak widać niema śrub wcale... (do mocowania baku też zabrakło siły, śrub oraz wężyków do odpowietrzenia)...



wywnętrzniać się nie będę, po prostu w miarę rozwoju sytuacji będę wrzucał fotki, a wnioski niech sobie każdy swoje wyciąga...

enjoy

Mulder - 6 Kwiecień 2016, 19:48

wspomniany bak paliwa ;-)



coś się chyba ukręciło i po co przykręcać skrzynię?



tak wygląda konserwacja podłogi..


odchudzone koło zamachowe


cieknie pompa!?, no ale w dupie niech sobie pocieknie dalej


osłona wydechu, na co komu osłona? odpadnie będzie lżej...


tak oto idzie sobie instalacja od sondy lambda...


żal.pl
to tylko dzisiejszy taki przegląd wozu... bez zaglądania w zakamarki... <sciana> <sciana> <sciana> <sciana>

Mulder - 7 Kwiecień 2016, 10:27



uzupełniamy w/w braki :-)

jedziemy dalej...

slepy - 7 Kwiecień 2016, 13:45

Egzemplarz bardzo ciekawy <oko> A drobne chochliki kryją się zapewne w każdej forumowej buni więc nie ma się czym przejmować :D Co nie zmienia faktu że musi to irytować :/
Mulder - 7 Kwiecień 2016, 13:54

slepy napisał/a:
drobne

no właśnie nie takie drobne... jak za wyłożony $$ i głównie 11 miesięcy bez auta...

king666 - 7 Kwiecień 2016, 18:43

Mulder napisał/a:
slepy napisał/a:
drobne

no właśnie nie takie drobne... jak za wyłożony $$ i głównie 11 miesięcy bez auta...



rozwiń ten temat , jak 11 miesięcy ?? ? ????

Mulder - 7 Kwiecień 2016, 21:17

01.03.2015 odstawiłem auto do RBW

17.01.2016 zabrałem auto do Bydgoszczy...

king666 - 7 Kwiecień 2016, 21:39

i przez rok nie zrobili ?
Mulder - 7 Kwiecień 2016, 21:46

no jak widać, próbowali zrobić, ale się nie udało...
przy okazji poobijali auto i je zabrałem...

upraszczając temat i spłycając do min tak to wygląda...

king666 - 7 Kwiecień 2016, 21:53

Czytam to i nie ogarniam <masakra>
mlody540 - 7 Kwiecień 2016, 22:03

Rozumiem że kasę wzięli tylko za materiały a robota gratis?
Mulder - 7 Kwiecień 2016, 22:09

mlody540 napisał/a:
Rozumiem że kasę wzięli tylko za materiały a robota gratis?


dostali 90% części... w momencie zrzucenia wozu z lawety...

robocizna była płacona w etapach za postępy...

jakości nie miałem za bardzo jak zweryfikować na odległość...

codziennie inna śpiewka i tak zeszło...

wnioski sami swoje wyciągnie każdy...

na innych forach, żalą się inni...

mlody540 - 7 Kwiecień 2016, 23:04

No to strasznie chu... Goście co urywają połowę śruba, a drugą połowę zapominają zakręcić nie są poważni i trzeba ostrzegać innych przed nimi.
Draż - 8 Kwiecień 2016, 07:43

Mulder, Ale dramat, człowiek płaci kase , traktuje ludzi poważnie a tu taki brak profesjonalizmu, przeglądając rbw myslałem że to konkret ekipa, ale teraz widzę że lepiej im wychodzi wstawianie fotek na FB niż robota przy aucie. Też słyszałem o marnych opiniach na ich temat, ale myślałem że to robota konkurencji.. teraz widzę jak się sprawy mają. Współczuje kolego!
Kamil - 8 Kwiecień 2016, 11:50

Mulder, odbierałeś auto nie skończone :/
z terminem dałem dupska strasznie - to fakt!!! już cię za to przepraszałem, również częścią wykonanych prac gratis! <sciana>
umówieni byliśmy że wszystkie niedoróbki naprawię u Ciebie na swój koszt, lub pokryję koszty dokończenia auta.
w trakcie robienia Twojego auta miałem trochę na głowie:
przeprowadzka warsztatu z 400m2 na 120, kupno i wykończenie mieszkania, urodzenie się nam syna, i rozstanie ze wspólnikiem

u Ciebie miał być swap i umówiliśmy termin
a potem doszło:
- wyjęcie silnika na poczekaniu w dzień przywiezienia auta
- rozpięcie całego podwozia
- blacharka podziwia
- wymiana wszystkich przewodów na podwoziu
- reanimacja wydechu który kucharz miał w reksiu
- malowanie komory silnika
- rzeźbienie ze zderzakiem przednim

i masa innnych pierdół <masakra>
podkreślam - termin nie wybaczalny
ma 2 uszkodzenia lakieru które pokazałem sam za które przeprosiłem i chciałem za to zapłacić
usłyszałem przyjacielskie: nie przejmuj się, i tak będę auto malował całe... <worek>

pisane jest to w formie jak bym chciał na kasę Cie zrobić, a sam z siebie co chwilę się odzywałem po zabraniu auta czy już się za nie wiozłeś i czy znamy już jakieś koszty


szkoda że nasze ustalenia nie weszły w życie - było by bez smrodu
...ale rozumiem że to taka pokuta za termin, a raczej jego brak <wstyd2>

tyle ode mnie
pewnie pokaże się jeszcze 1000000 nie dokręconych śrub i innych kwiatków
ale podkreślam auto było odebrane nie gotowe :/

kotos - 8 Kwiecień 2016, 12:01

Nie ładnie to wygląda...
Mulder - 8 Kwiecień 2016, 16:27

Kamil napisał/a:
odbierałeś

zabrałem, nie odebrałem...

Kamil napisał/a:
również częścią wykonanych prac gratis!

dziękuję

Kamil napisał/a:
w trakcie robienia Twojego auta miałem trochę na głowie:

oj chyba wiesz, że to nie oto chodzi, tylko między innymi nabranie sobie klientów, zaliczek itd..., ale nieistotne w sumie...

Kamil napisał/a:
a potem doszło:
- wyjęcie silnika na poczekaniu w dzień przywiezienia auta


to było ustalone na dzień dobry akurat, i zajęło 3-4h, mogę podać konkretny czas z GPS wozu, którym byłem...

Kamil napisał/a:
- rozpięcie całego podwozia


ustalaliśmy konserwację podłogi, progów itd... więc rozpięcie nie było dodatkową pracą, pracochłonną tak, ale nie dodatkową

Kamil napisał/a:
- blacharka podziwia


to jest rzecz, która doszła i jest zrobiona póki co OK <mina>

Kamil napisał/a:
- wymiana wszystkich przewodów na podwoziu


to miało wyjść w praniu, jak widać doszło, ułożenie miedzi i skręcenie...

Kamil napisał/a:
- reanimacja wydechu który kucharz miał w reksiu


to mieliśmy ustalone od góry, i wydech nawet sam odbierałeś od Kucharza i czekał przed przyjazdem Bumer'a do Ciebie :-)

Kamil napisał/a:
- malowanie komory silnika


miał być detajling przez JunkyFunky, wyszło malowanie...

Kamil napisał/a:
rzeźbienie ze zderzakiem przednim


faktycznie, nie był idealny, ale przecież nie zajęło to dodatkowego miesiąca lub 7 <y>

Kamil napisał/a:
ma 2 uszkodzenia lakieru które pokazałem sam za które przeprosiłem i chciałem za to zapłacić
usłyszałem przyjacielskie: nie przejmuj się, i tak będę auto malował całe...


dla sprostowania, to faktycznie, uszkodzenie lakieru polega na wgnieceniubłotnika przez rozpórkę, oraz przywaleniu drzwiami o lawetę... wszystko się zgadza... jak się zatrzymałem wysiadłem z wozu, miałeś bana na twarzy i zwróciłeś się do mnie słowami:
"przecież i tak chcesz malować"...

Malować chciałem wóz, ale może w przyszłym sezonie, albo i następnym... nie od razu po odebraniu od Ciebie, ale OK, niedomówienie widocznie...

Kamil napisał/a:
szkoda że nasze ustalenia nie weszły w życie - było by bez smrodu
...ale rozumiem że to taka pokuta za termin, a raczej jego brak


ustalenia jak ustalenia, ale mając na uwadze powyższe, to miałem ci znowu odstawić wóz na kilkanaście miesięcy? a nie, przecież terminu brak... <masakra>

Kamil napisał/a:
ale podkreślam auto było odebrane nie gotowe


dodam że po 11 miesiącach niegotowe, gdzie zakres prac to złożenie silnika na dostarczonych częściach, odpalenie go, zrobienie konserwacji podłogi (doszła korozja) (więc blacharka), malowanie komory...

oddałem ci sprawny elektrycznie i mechanicznie wóz!
zabrałem to co opisałem powyżej, i pewnie jeszcze się pojawi jak to określiłeś:
Kamil napisał/a:
1000000 nie dokręconych śrub i innych kwiatków

o których też na bieżąco wspomnę...

enjoy



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group