To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
E12-E28
Forum posiadaczy i miłosników BMW E12 i BMW E28

Nasze E28 - [E28 518] Srebrzynka

Zelocik - 28 Sierpień 2011, 15:37
Temat postu: [E28 518] Srebrzynka
Witam wszystkich!

Zacznijmy od krótkiego opowiadania... W 1991 sprowadzona do polski i po paru latach jeżdżenia wsadzona do garażu na 8 lat z powodu wyjazdu właściciela do stanów. Po tym przestoju wyciągnięta przez córkę owego właściciela, po paru przejażdżkach i po pobijaniu w paru miejscach auta (te kobiety :-P ) stwierdziła że to nie dla niej po czym kupiła jakiegoś Mercedesa, a Bawaria wylądowała na cegłach. Po jakimś czasie znalazł się kolejny właściciel, z zamiarem wyremontowania i przywrócenia poprzedniej świetności autu, jednak sytuacja życiowa zmusiła go do sprzedania zabytku kolejnemu właścicielowi... i tu już się zaczyna moja historia.

Szukałem jak by tu VIN rozkodować ale nic szczególnego nie znalazłem, jak ktoś by wiedział coś bym był wdzięczny WBADK1108D7884778 ;-)

Ogólnie to auto kompletny suchar jeśli chodzi o elektrykę, jedyny bajer to elektryczne lusterko kierowcy, które puki co działa jeszcze ale co do reszty to już nie bardzo... Zegar nie działał, ale zaczął działać i puki co działa, wycieraczki działały ale już nie działają, tzn działają tylko na najszybszym trybie, czasem tylko załączą się wszystkie ale to tylko na jakiś czas. Wiatrak nie działał ale zrobiłem tak że działa ale chyba wirniki nie są wyważone bo strasznie mi grzechoczą jak się już rozkręcą.

Co do silnika w sumie ok, nie leje się nigdzie tylko trochę zapocony po całości, gorzej za skrzynią, leje się chyba z wybieraka, to skrzynia pewnie do wyjęcia...

Jadąc dalej dochodzimy do blachy i tu noo powiedzmy że nie jest najgorzej :-> . Łącznie progu z podłogą się sypie, bak to szrot, leci z niego po całości a resztę oblukacie na fotkach.

No i zostało zawieszenie... No i to to już kompletna padaka, wszystko jeszcze oryginalne tuleje, wąchacze, amorki... Wszystko ma znaczki BMW. Praktycznie wszystkie sworznie były już robione jakimś patentem, zarówno z przodu w wahaczach jak i w układzie kierowniczym, no i to idzie na pierwszy ogień remont zawieszenia. Zaczynając od tyłu, przy okazji wydech się napatoczył.

To narazie na tyle, resztę na zdjęciach obejrzycie.

















Niedługo mały update bo remont już się zaczął. :-D

StarZcarZ - 28 Sierpień 2011, 16:17

Ciekawy egzemplarz, nie do konca taki suchar, bo masz halogeny. Poza tym, rudy w niej nie poszalal zbytnio, na szczescie. Tak bynajmniej ze zdjec wynika ale jak jest naprawde to sam pewnie najlepiej wiesz.
Hak wywalasz, czy zostawiasz w formie samoobrony?
Pod maska brakuje Ci blendy na chlodnice, taki czarny plastik. Dostepny na rynku wtornym za grosze lub nowy z aso za niewielkie pieniadze.

Zelocik - 30 Sierpień 2011, 20:45

No rzeczywiście o halogenach zapomniałem, ale i tak nie działają... jak narazie ;-)
Postaram się jakoś zrobić relacje z naprawy zawieszenia, ale puki co to nie ma co pokazywać bo dopiero wszystko wyjęte, później piaskowanie malowanie i dopiero wtedy będzie co pokazać. Co do pasa przedniego to muszę kratki powymieniać i chyba szukać nowego albo oddać do dobrego blacharza bo cały powyginany wszędzie po crash teście. A hak czasem się przydaje, puki co ten zostawię ale chciał bym oryginalny gdzieś dostać.

ŻbiQ - 31 Sierpień 2011, 00:40

Zelocik napisał/a:
Szukałem jak by tu VIN rozkodować ale nic szczególnego nie znalazłem, jak ktoś by wiedział coś bym był wdzięczny WBADK1108D7884778

Niestety nie mogę pomóc, bo dane Twojego rekina nie były jeszcze archiwizowane, podobnie jak większości E28 z początku produkcji.

Zelocik - 10 Październik 2011, 21:42

Mały update... Jak autko się prezentuje od spodu:

Podłoga ogólnie zdrowa po za korkiem pod pasażerem:


A oto efekt ściągania auta z cegieł:


No i zawieszenie przód, czyli zaradność przy braku części, lub oszczędność:



Beatles - 10 Październik 2011, 22:05

Ej, podoba mi się ten egzemplarz, świetny opis :mrgreen:
powodzenia w pracach

M-EJ - 10 Październik 2011, 23:26

Ratuj kielich.. Ewentualnie jeżeli chcesz mieć zdrowe E28 to szukaj innego a te zostaw na części.

Póki co nie myśl o żadnych skórach i piaskowaniu felg tylko ratuj blacharkę bo to największy problem. Wisienke na torcie to sie stawia jak auto jest zrobione. Chyba że masz tylko sezonową zajawke wtedy inna gadka.

Zelocik - 11 Październik 2011, 21:26

Nieee chwilowa zajawka to to nie jest. Jak już wdepnąłem w to auto to muszę wyjść z czystą nogą, wiec nie przejdzie zmienienie go w bryłę do wydzierania wnętrzności...

Jak na razie to ja i tak nim nie będę jeździć, stoi sobie w garażu i powolutku go robię...

No i rzeczywiście trochę się pośpieszyłem z wypisywaniem pomysłów bez opisania ogólnych założeń. :-P A więc tak:

Pierwszym etapem jest zrobienie wszystkiego co mogę sam sobie w garażu i w warsztacie zrobić. Zaczynając od zawieszenia tył z wymianą praktycznie wszystkiego co się da: tuleje, amortyzatory, sprężyny, odboje, bębny, szczęki, cylinderki, zestawy naprawcze do szczęk i wydech razem z bakiem które są praktycznie tuż obok.
Następnie przechodzimy na przód no i lecimy tak samo praktycznie ze wszystkim, razem też z hamulcami i układem kierowniczym.
No i tu dopiero dochodzimy do blacharki z racji że raczej żadnej praktyki w lakiernictwie i spawalnictwie wszystkim zajmie się blacharz. No i tu tak samo podzielę wszystko na 2 albo 3 etapy. Zaczynając od odświeżenia i naprawy wszystkiego od tyłu razem z podłogą: komora bagażnika, klapa, nadkola tył, progi i wyskrobanie z ponowne zabezpieczenie podłogi.
Potem przód... no i tu już zaczynają się schody do wymiany mam pas przedni razem z maską no i te kielichy i nadkola, to myślę że razem z tym wyjmę silnik i od razu całą komorę też mi machnie za jednym razem... A dalsze plany są już zbyt odległe, ale nie przewiduje że będę za dużo jeździł puki nie zrobię najważniejszych rzeczy, żeby nie dobić już tego auta do końca :-P
Przewidywalny czas operacyjne coś koło 2 lat :mrgreen:

No i na koniec są te rzeczy co wypisywałem post wcześniej, wypisałem to teraz żeby trochę rozeznać co inni o takich pomysłach myślą :roll:

Beatles - 11 Październik 2011, 21:36

Można życzyć Ci tylko tego, żebyś faktycznie zrobił wszystko co zakładasz bo w 90% przypadków przygoda kończy się po 2-3 miesiącach ;-) a jeśli nie, to zakładany czas wydłuża się dwukrotnie w 100% przypadków :mrgreen:
Bartolommeo - 11 Październik 2011, 21:44

Dwukrotnie to przy sprzyjających wiatrach :-P
Zelocik - 11 Październik 2011, 21:56

No pożyjemy zobaczymy... :-> bo teraz na zimę to żeczywiście sezon pracy po godzinach chyba mi się kończy :-P . Ale puki co idzie na razie z górki, pod koniec tygodnia dostane bak z naprawy (klepali mi całą górna polówkę). W tamtym tygodniu dostałem belkę, wahacze i parę innych pierdół z malowania proszkowego, tak więc tuleje w belkę już za implikowałem, jeszcze zostały tuleje wahaczy i łożyska. Wczoraj doszły amory więc jutro albo po jutrze składam Macphersony. Wyspawane też mam mocowanie belki bo w podłodze zaczęły już dziury rosnąć.
Resztę części też już mam to tylko poskładać do kupy i sezon prac zakończony akurat zanim snieg zasypie wrota od garażu :-D

Beatles - 11 Październik 2011, 22:03

bartolommeo napisał/a:
Dwukrotnie to przy sprzyjających wiatrach :-P


Zrozumie tylko ten co remontował ;-)

Bartolommeo - 11 Październik 2011, 22:11

Beatles napisał/a:
Zrozumie tylko ten co remontował


Dokładnie, choć muszę przyznać, że tempo iście sprinterskie.
Trzymam kciuki. Samochód bardzo fajny a jeżeli nie minie Ci zapał to "będziemy" mieli laleczkę na forum :-)

Zelocik - 24 Październik 2011, 22:36

Trochę fotek z regeneracji tyłu... na razie zamontowałem belkę i bak paliwa. Brakuje mi łożysk i górnych mocowań to stoję z resztą...

Oddawanie baku paliwa do robienie okazało się złym pomysłem... wywaliłem połowę wartości nowego baku, a mówiąc szczerze to spie$@#&*^$ sprawę, już pomijam fakt że wlew jest przesunięty, najgorsze jest to że górną połówek nie zrobili dokładnie takiej samej tylko lekko szerszą. Prze co nie chciał wejść... musiałem się na młotkować, patent wkręcić i i tak odstaje... :-/ przyjdzie czas żeby go poprawić jeszcze ale po 4 godzinach spędzanych przy tym odechciało mi się kombinować.

Co do reszty zobaczcie sami, pancerne pospawane mocowania belki i kawałki przed malowanie i po:





Most tylko oskrobany i pędzlem machnięty, w swoim czasie też pójdzie do malowania, wymiany osłon itp...




Tuleje mi nie do końca weszły bo po malowaniu chyba zmniejszyła się średnica otworu u doły i się wysuwały... brakuje im coś koło 1,5MM ale nie ma tragedi







I jeszcze pytanko czy ta pozostałość naklejki to Polaris Metallic 060 :?:


deric - 25 Październik 2011, 08:09

Zelocik napisał/a:
I jeszcze pytanko czy ta pozostałość naklejki to Polaris Metallic 060 :?:

moze ktos z modow rozkoduje vin i wtedy wszystko bedziemy wiedziec

KinceK - 25 Październik 2011, 10:00

ZbiQ napisał już, że się nie da rozkodować, też próbowałem :( Ta blenda na chłodnicę 70zł w aso, nie ma sensu kombinować z używaną.
Kamil - 12 Marzec 2012, 20:43

fajny temacik :-) co tam słychać z rekinkiem? 8-)
Zelocik - 12 Marzec 2012, 21:55

A dziekować :mrgreen: Zimę odpuściłem po za wahaczami. W robótce wprasowałem nowe łożyska i piasty... szkoda zdrowia w garażu marnować chociaż przy takim aucie to w sumie nie szkoda ale nie przesadzajmy... :-P
W tę niedziele włożyłem most, wał, wahacze, macphersony i jeszcze jakieś pierdoły...
Prawie wszystko nowe, z amorków jestem zadowolony bo Bilsteiny dostałem ale reszta to jakieś Kagery, LPR itp. "krzaki" prócz tulei, lęmfordera kupiłem... I nie wiem za bardzo gdzie brać ogólnie części, zamawiałem z Inter Carsu, Foty i innych pomniejszych sklepów w łódzkim, ale trudno znaleźć coś lepszego. A nie chce z internetu brać bo jak nie to dojdzie to odsyłanie jakoś mnie nie ciągnie...
Ogółem chciałem do następnego tygodnia wyjechać ale nie wiem czy się uda. :roll:

Mam jeszcze nowe felgi z oponkami retro-style ale to zostawię do zobaczenia z całością na zdjęciach :-D

Zelocik - 18 Marzec 2012, 19:09

No i udało mi się wyjechać z garażu, w końcu...
Trochę się nie przygotowałem do sesji bo nie mam przeglądu a na myjkę trochę daleko, ale z resztą ona by za dużo nie pomogła :-P a i nie zwracajcie uwagi na frontową masakrę.

Felgi od E12 z oponami Matador MP7 205/70, Chyba nie jest źle co o tym sądzicie :?:







Jeszcze niedługo wstawię fotkę jak to od spodu wygląda.

Zelocik - 1 Kwiecień 2012, 20:29

Tak wszystko razem wygląda po złożeniu, niestety już się troszkę pobrudziło :-(



szczepek - 1 Kwiecień 2012, 21:11

Autko fajne i z moich okolic. Nowy pas przedni dolny starego typu jest osiągalny tylko z oryginału ok 1000zł. u mnie na placu leży jeszcze jakiś jeden ale też wymaga trochę pracy. Widzę, że coraz więcej ładnych e28 pojawia się w okolicach Łodzi. Moja mimo iż wymaga mało pracy to ze względu na chroniczny brak czasu stoi i czeka, ech życie...
Zelocik - 24 Listopad 2012, 00:04

Trochę odświeżę swój zkotleciały temat, żeby nie było że już mnie chęci opuściły i przez rok nic nie robiłem <spiewa>

Kontynuując prace z poprzedniej zimy, wyjąłem mościk i rozebrałem... Typowo do piaskowania/szkiełkowania i proszkiem do psiknięcia. Na dekielku będę przy okazji ćwiczył polerkę aluminium <mina>




I na koniec smaczek (przynajmniej dla mnie). Zrobiłem wnętrze, fotele i kanapa obszyte na boczkach niebieską skóra a środek zostawiony w oryginalnym welurze, istna profanacja nie będzie wszystko po staremu :D . Dołożyłem jeszcze zagłówki z tyłu tylko czekam na mocowania do nich...
Lepsze fotki powstawiam jak dostane maila z prac nad nimi od tapicera.




Poza tym, założyłem kompletny nowy układ zapłonowy,cały wydech , puszkę filtra na nowo pomalowałem i i w sumie to tyle :D

Kargul1005 - 24 Listopad 2012, 17:09

Nie jestem fanem profanacji wnętrza, lecz z drugiej strony jak szmatki wytarte to nie ma zbyt wiele sposobów naprawy...
Co do inwestycji w auto to ładnie Ci idzie. Już myślałem, że auto sprzedane lub martwe...
Powodzenia w pracach blacharskich..

Zelocik - 25 Listopad 2012, 23:48

Boczki były poprzecierane na siedzeniu kierowcy i trochę gąbka wygnieciona to zdecydowałem się to tak zrobić... Kiedyś też pewno przyjdzie całe w skórze zrobić bo na siedzisku już widać białe nitki :/ Ale to kiedyś...

Blachę chcę zrobić na końcu bo to duża inwestycja, a w między czasie może też na silnik znajdzie się chwilka :D

Zelocik - 5 Listopad 2013, 18:50

Post o rodzimych E28 StarZcarZ-a zmotywował mnie trochę do updatowania swojego tematu... Raczej mało co się zmieniło, ale nie znaczy że nie ma się czym pochwalić <wstyd2>

Ale chyba nie mam się co rozpisywać bo i tak wszyscy tylko zdjęcia oglądają <lol>


To na czym skończyłem ostatnio to regeneracja mostu: zapodkładowany i pomalowany na czarny pół-mat, niestety ostatnia fotka zwieńczająca dzieło zrobiona cegło-fonem to trochę niewyraźna :D
Most został wcześniej wypiaskowany, niestety nie chcieli mi go pomalować proszkiem uzasadniając "bo zagotuję się olej wżarty w żeliwo", czy coś w tym stylu. Też dekielek tylko wypiaskowałem i nie próbowałem nawet polerować bo za bardzo zjedzony już jest...




Następnie zdjęcia foteli po częściowym odszyciu skórą, jeszcze tylko szwy na tylnej kanapie do poprawienia.




Na koniec smaczek chociaż w sumie to powinienem zrobić zdjęcie samego filtra bo reszta komory jest nie za ciekawa, ale już pracuję nad tym... Rozłożyłem alternator i niedługo też wyjmuje dekiel, pokrywę górną rozrządu i obudowę czujników temperatury żeby oddać do polerowania wibracyjnego <hyhy> Ale to jeszcze zobaczymy jak z tym wyjdzie...



+ ocynk paru pierdoł od alternatora:


Zelocik - 30 Listopad 2013, 19:03

Z polerką całkiem zacnie wyszło, niedługo będę montował tylko jeszcze wszystkie śrubki klarem do psiknięcia żeby nie rdzewiały i żmudne czyszczenie komory ze szczoteczką do zębów i Akrą <sciana> Ale z czasem powinno być widać efekty...





Tu małe "przed i po" niestety nie robiłem zbyt dużo fotek jak to wszystko wcześniej wyglądało...







Na koniec nakrętki z zamkniętymi łebkami i podkładki z nierdzewki do pokrywy, z nich też da się jeszcze trochę błysku wyciągnąć :D


Kamil - 30 Listopad 2013, 19:16

Polerowanie wibracyjne?
kuna - 30 Listopad 2013, 19:35

efekt zajebisty <ok> sam polerowałeś czy gdzieś oddawałes? jaki przybliżony jest koszt takiej polerki?
Zelocik - 30 Listopad 2013, 23:39

Tak, poszedłem na łatwiznę i oddałem do polerowania wibracyjnego <mina> Dałem za to 250zł, taki jest koszt koszt odpalenia maszyny, a akurat wszystko się zmieściło za jednym rzutem. Miałem sam się za to brać ale chyba nie osiągną bym takiego efektu no i za dużo z tym zabawy...
Odnośnie samego polerowania i firmy to wyczytałem na forum BMW z Konina szukając informacji o ręcznym polerowaniu:
http://www.bmwteam.pun.pl....php?id=838&p=1

A nakrętki to sam spolerowałem na tokarce :D

Nelchael89 - 1 Grudzień 2013, 14:50

Eleganto :D Czekam na foty po zamontowaniu <mina>


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group