Slaw. - 5 Czerwiec 2011, 01:51 Temat postu: [E28 525e] --> Slaw. Koledzy. Jakieś trzy miesiące temu kupiłem Ete. Znalazłem ogłoszenie w prasie "sprzedam BMW E28.." Szybki telefon i nowe informacje: kolor ponoć złoty, ślizga się sprzęgło, bez przeglądu, inny fotel kierowcy, połamana dokładka z przodu. Blacharsko w miarę i bez gazu. Silnik 2,7 eta. W weekend przejażdzka 200 km w jedną stronę. Na jeżdzie próbnej zdołałem zakopać auto w błocie na poboczu drogi (nie wyglądało na błoto a ja chciałem zawrócić) :-P Trzeba też było dolewać benzynę z baniaczka.... Zostawiłem zaliczkę, wziełem dowód i wróciłem po auto po tygodniu :-) W drodze do domu po 30 km spaliłem sprzęgło do reszty (była wysoka górka)... Zostało ok 170 km, udało się skołować samochód holujący, to było najdłuższe holowanie w moim życiu... :mrgreen: Jak już auto trafiło pod dom, zaczełem doprowadzać wszystko do porządku... Samochód został sprowadzony do Pl w 2009 roku i to o rok za dużo.... Katalizator wycięty. Z tyłu tłumik przelotowy z dwiema potężnymi rurami, jak na żużlu się czułem.. Auto miało jakiś elektryczny sportowy fotel kierowcy, to go sprzedano. Dokumentacje z Niemiec wcieło. Kluczyk tylko jeden i to zapasowy... Sprzęgło ślizagało się chyba prawie przez cały rok, może to i dobrze bo w zimę za dużo nie jeżdzone było :evil: Dokładka połamana (uchroniła reszte z dołu przodu auta na całe szczęście). Olej pamiętał jeszcze Niemcy... Na szczęście też, tylko tyle zdążyli mieszkańcy Aleksandrowa Kujawskiego zgubić, zmienić, popsuć i nie założyć gazu? Całe szczęście! Slaw. - 5 Czerwiec 2011, 02:07 Trochę szczegułów. Luty 1985r. Bronzitbeige metallic. Vin się zgadza. Wnętrze brązowe. Totalny golas, budzik zamiast obrotomierza, brak centrala, manualna antena, regulacja kierownicy i tyle że ma halogeny i el. lusterka  Nie popękana brązowa deska, wnętrze nie wysiedziane, blacharka na tyle zdrowa że podniosłem całe auto na progach, ma jedną dziurkę na masce w rogu, dostał kiedyś pewnie kamieniem. Oryginalna alufelga w zapasie, kupiłem i dodałem radio blaupunkt(identyko z tym co było w standardzie w BMW ale bez loga i inny kolor podświetlenia, znalezione na szrocie), dokładka Pfeba tył i zdjęty zender z przodu. Schowek na kasety starszego typu. Z oryginalnych alu została się tylko ta z bagażnika. Na aucie są Riale 14-stki (czyściłem je bardzo długo....). Hak odkręcany Westfalia. Mechanicznie po zmianie tłumika, zrobieniu sprzęgła i wymianie oleju jest super. Zostały mi jeszcze amortyzatory do wymiany bo auto zachowuje się jak motorówka na wodzie. No i gałkę zmiany biegów + mieszek muszę gdzieś wyrwać. Blachy rejestracyjne ma jeszcze niestety z Aleksandrowa.. Samochód pięknie brzmi i startuje z miejsca. Przy tym nie pali jakoś bardzo wiele. Jestem bardzo zadowolony z zakupu! Zapraszam do obejrzenia zdjęć i komentarzy.
Slaw. - 5 Czerwiec 2011, 02:33 Foto na pierwszy raz :mrgreen: 
Slaw. - 5 Czerwiec 2011, 03:01 Zapraszam nad morze :mrgreen: Foto bardziej szczegółowe: 
bąku - 5 Czerwiec 2011, 09:14 Bardzo ładna :-D Kielichy zdrowe, deska nie popękana, więc czego chcieć więcej :mrgreen: Ta rdza co jest to rzekłbym delikatna kosmetyka :-) Gratuluję zakupu 8-) ssjqbas - 5 Czerwiec 2011, 11:15 b ładna   i zderzaki chyba są w dobrym stanie co? przynajmniej przedni sprawia takie wrażenie, a jaka cena za auto 
ŻbiQ - 5 Czerwiec 2011, 12:17 Wygląda na to, że bardzo udany zakup :-) Naprawdę niewiele ma tej rudej. Ja bawię od piątku w TRÓJMIEŚCIE :twisted: Puść mi swój nr na PW to może udałoby się spotkać :-) Slaw. - 5 Czerwiec 2011, 12:29
Zderzak tył jest bez rdzy tyle że troche krzywy , musiała kiedyś dostać:-) Przód ma bardzo zdrowe boki, środek raczej bez rewelacji. Jeden i drugi zderzak ściągałem :mrgreen: Cena za auto... M-EJ już w innym moim poście, zdradził cenę, nie była wygórowana :mrgreen: ... :-P
Z chęcią poszło PW
mehowe - 8 Czerwiec 2011, 11:22 Witaj , tylko pozazdrościć udanego zakupu
Slaw. - 10 Lipiec 2011, 02:44 Jak spojrzycie na poprzednie zdjęcia to gałka zmiany biegów była z pupy.. Upolowałem coś takiego :mrgreen: 
Teraz jest o wieeeeele lepiej  Zastanawiam się tylko czy robić coś z uszkodzoną skórą, czy może zedrzeć całkiem i wypolerować drewienko(taka wersja też chyba była). Małe a cieszy... Pzdr
Barracuda - 10 Lipiec 2011, 09:35 Gratki! Trochę pracy i będzie cacy :-D maciekd24 - 10 Lipiec 2011, 11:34 kolor identyko jak moja eta :mrgreen: troszke pracy i ladna bedzie ;-) Slaw. - 27 Październik 2011, 18:55 Zostawiłem auto na noc pod blokiem... Żadnej kartki, żadnego świadka, dużo nerwów i takie *****two! :cry: Jest w Trójmieście fachowiec który naprawia takie wgniecenia, bez lakierowania i szpachli. Chłop wycenił szkodę na 400/500 zł i nie ma pewności że nic nie zostanie. Zależy mi na tym aby jednak nic nie lakierować i zostawić oryginał. Prostował może ktoś z was blachę na drzwiach? Jest taka akcja "karny kut**" za ch***we parkowanie, muszę nabyć masę naklejek i kleić, kleić kleić.... 
VaRiot666 - 27 Październik 2011, 19:14
Ja bym Ci to zrobił za 400zł bez szpachli z lakierowaniem oryginalnym lakierem na bazie ołowiu... WIENIA - 27 Październik 2011, 23:00
ale dlaczego? Dobry lakier nie jest zły. Szkoda tego wgniecenia, ale takie niestety są realia. Slaw. - 27 Październik 2011, 23:40 Może jestem laikiem ale czy nie będzie różnicy w odcieniach? Z regóły widać różnice gdzie było lakierowane, wykryć miernikiem nie problem. Do tego jeszcze dochodzi pasek ozdobny. Proponujecie lakierowanie + całe drzwi? Trudno jest kupić oryginalny lakier na bazie ołowiu (chyba są wycofane z produkcji)? No chyba że w ASO mają? Jeżeli lepiej jest polakierować i da się to zrobić tak aby różnicy nie było to będę spał spokojnie, co więcej nawet mogę spróbować to sam naprostować... a jak nie wyjdzie.. VaRiot666 - 27 Październik 2011, 23:46 Troche głupio mi zdradzać tajemne moce jakich używamy do lakierowania, ale tak w skrócie to jak się to zrobi dobrze to nie będzie śladu, odcień będzie identyczny, pasek ozdobny nie będzie ruszony-nie ma takiej potrzeby ;-)
Masz na myśli nowe drzwi i lakierowanie ich? Jeżeli tak to nie ma takiej potrzeby.. edit M-EJ - 28 Październik 2011, 09:35 Slaw., zdejmij boczek drzwiiii, weź deseczkę i pod odpowiednim kątem tak żebyś kantem deski nie zrobił wgnieceń od wewnętrznej strony, popukaj młotkiem. Obędzie się bez lakierowania, chociaż patrząc na budowe drzwi może być ciężko. Ale metoda bardzo dobra jeśli załapiesz jak to robić. Slaw. - 29 Październik 2011, 01:13 Ale ja się boję.........!!! Obchodzę się jak z jajkiem :p Dam znać jak sprawa pójdzie do przodu :mrgreen: KinceK - 29 Październik 2011, 12:47 Są jeszcze swojego rodzaju przyssawki jak do szyb i można tym spróbować bez rozbierania, choć jak całość ma wyskoczyć to pewnie bez deski się nie obędzie. Można by było jeszcze Co2 spróbować na to i suszarkę, ale nie wiem czy to nie za duża powierzchnia. To też jest fajny patent, tylko musi być brak załamań. http://www.youtube.com/wa...feature=related Kudeł - 29 Październik 2011, 23:11 Posłuchaj, jest w Warszawie koleś, który wyprowadza wgniecenia specjalnym sprzętem, podobno wychodzą cuda :mrgreen: Sam dziś się dowiedziałem i mam dostać namiar od kolegi, który wstawia do niego auto na taki zabieg - wgniota na drzwiach w nowiutkim aucie, więc będę widział jak to działa w praktyce. Warsztat jest gdzieś na Bródnie przy zjeździe z Trasy Toruńskiej. Jak dowiem się więcej to dam znać bo sam mam taki ból i jak rzeczywiście to działa to jadę do niego :mrgreen: VaRiot666 - 30 Październik 2011, 02:38 np tak http://www.youtube.com/wa...feature=related Chciałbym zobaczyć ten lakier pół roku po takim "zabiegu" Zwłaszcza na starym lakierze na prawdziwej blasze, bo ten pojazd z linku do samochodów się nie zalicza ;-) zarówno pod względem lakieru jak i blachy Slaw. - 30 Październik 2011, 18:36 I po krzyku: :-) Zrobiłem tak: 1. odkręciłem "boczek" i dostałem się do drzwi od wewnątrz. 2. Rozdziewiczyłem folię :mrgreen: 3. Używając siły równej otwarciu lodówki, pchnełem blachę od wewnątrz. Efekt jest bardzo zadowalający :-) Dziękuje za rady:) 
M-EJ - 30 Październik 2011, 22:57
Nie ma za co :mrgreen: Fakture za usługę pomocy wyślemy po świętach :mrgreen: Dixi - 8 Kwiecień 2012, 12:51 Noo, a kiedy jakieś nowe zdjęcia Podobno nowy wydech dałeś :mrgreen:
Slaw. - 8 Kwiecień 2012, 13:57 Muszę się wziąć za foto. Wydech mam tak jak ma być w oryginale, kupiłem używki eberspacher: tłumik wstępny, środkowy i tylny z końcówką, oczywiście nie zjedzone przez korozję. Dałem nowe rury od kolektora. Wyczyściłem do czystej blachy i zabezpieczyłem aluminium w sprayu do 800 c'. Zobaczymy czy da radę. Efekt jest świetny m20b27 brzmi świetnie, wreszcie słyszę silnik (a przy prędkościach przelotowych i przy właściwych obrotach jedyne co słyszę w aucie to powietrze i toczące się koła Przyśpieszanie jest muzyką dla moich uszu, bajka Żeby nie było tak kolorowo w warsztacie gdzie mi to montowali zamiast dać z tyłu obejmę to przyspawali kawałek mocowania i trzyma.... Myślałem że ich pozabijam :evil:
Slaw. - 8 Kwiecień 2012, 14:15 Druga sprawa to walka z felgami ATS (prawie identyczne jak Centra z e21). Jaką radzicie konfiguracje? Nie mogę się zdecydować :-) Ciekawe czy mi w ogóle wyjdą... 1 
2 
A może 3 
Bartek - 8 Kwiecień 2012, 14:36 W ogóle temat coś przycichł Slaw. - 9 Kwiecień 2012, 01:32 Taka mała przymiarka, nie podoba mi się zupełnie na felgach ac schnitzer ale niech jest dla potomnych :mrgreen: .. Nie przypuszczałbym nigdy że między 14kami a 15kami będzie faktycznie odczuwalna przepaśc w prowadzeniu.. 
Dixi - 9 Kwiecień 2012, 22:46 Ale jednak nie pasują tak do końca do charakteru tego auta, załóż je lepiej z powrotem do E36 :-P |
||||||||||||||||||
