To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
E12-E28
Forum posiadaczy i miłosników BMW E12 i BMW E28

Nasze E28 - [E28 524td] Milosz

Miłosz - 19 Kwiecień 2012, 09:40

Najistotniejszym z chyba tysiecy parametrow wplywajacym na komfort jazdy pojazdem uresorowanym jest stosunek masy czesci uresorowanej do czesci nieuresorowanej. Im lzejsze zawieszenie i ciezsze auto tym z wieksza gracja pokonuje nierownosci i tym latwiej osignac regulacje dajaca dobre parametry drogowe nie rezygnujac z komfortu jazdy.

Tyle teorii, w praktyce mysle, ze zmiana wahaczy daje bardzo niewiele, ale nie ma zadnych wad poza optyczna nieorginalnoscia a ja je i tak zmienialem, generalnie nie ma tu zadnego szalu. Kazdy kto jezdzil kiedys busem na stalowych kolach ze wzmacnianymi oponami z indexem C i zalozyl do niego na przymiarke Alu z oponami osobowymi wie o czym mowa, tam roznice czuc juz namacalnie.

Gorne wahacze z E34 nie pasuja, ale sa stalowe i chyba nawet ciezsze niz te z E28 wiec temat generalnie nie istnieje. Dolne w orginale sa aluminiowe, ale wiekszosc zamiennikow na rynku to wahacze stalowe ze wzgledu na cene. Sprubuje zrobic dzis fotke jak to od spodu wyglada.

Co do ceny to aluminiowe oryginalne wahacze LEM do E34 sa drogie jak diabli i raczej drozsze niz do E28, wiec cena raczej nie jest tu zadna zaleta :)

Beatles - 19 Kwiecień 2012, 10:26

No, ja jakies 2 lata temu mialem taniej te od e34, nawet wysylalem do kogos z forum ;-)
cubici - 19 Kwiecień 2012, 22:43

Dzięki za odpowiedź. Bardzo konkretnie.
Pewnie zostanę przy oryginałach.
A dlaczego Miłosz założyłeś felgi 16" przy tak zaawansowanym zawieszeniu?

Miłosz - 23 Kwiecień 2012, 18:21

cubici napisał/a:
Dzięki za odpowiedź. Bardzo konkretnie.
Pewnie zostanę przy oryginałach.
A dlaczego Miłosz założyłeś felgi 16" przy tak zaawansowanym zawieszeniu?


Kurcze strasznie sie zastanawiam co masz na mysli, jesli pytanie ma brzmiec dlaczego takie male felgi to wiekszych nie lubie, to sportu uzywam 17tek, 18tki sa dla mnie nawet w sporcie przerostem formy nad trescia. I gdzie to zaawansowane zawieszenie....

cubici - 24 Kwiecień 2012, 06:58

Tak, właśnie chodzi mi o rozmiar. O tej marce nie ma co dyskutować.
17'" do sportu a 16" do użytku codziennego to mi wystarcza.
A zawieszenie z regulacją twardości, alu wahacze to już nie jest zwykły połykacz dróg.
Prawda?

Dominik4x4 - 10 Wrzesień 2012, 10:01

Co tam u wisienki Nowego słychac ? ;-)
Miłosz - 10 Wrzesień 2012, 18:49

Jezdzi dzien w dzien, dajac kupe frajdy, poza myciem raz na czas i tankowaniem brak dalszych czynnosci serwisowych :mrgreen:
cubici - 10 Wrzesień 2012, 18:54

Miłosz napisał/a:
Jezdzi dzien w dzien, dajac kupe frajdy, poza myciem raz na czas i tankowaniem brak dalszych czynnosci serwisowych :mrgreen:

Tylko pozazdrościć... :->

Miłosz - 18 Październik 2012, 20:17

Mala galeria z jesiennego urlopu w slowackich Tatrach.

Pogoda cud, lacznie prawie 2000km z rodzina w pelnym rynsztunku na pokladzie, na autostradach bardzo sporadycznie i na krotko ponizej 160kmh, zwykle raczej 180kmh, na gorskich szlakach spokojniutko widokowo pomalutku, srednio ponizej 8l na 100km, nie tylko za sprawa dobrego wozu bylo by cudnie gdyby nie pewien MB190 .... <masakra>




















Filip0 - 18 Październik 2012, 20:25

Wisienka jak zwykle w wyśmienitej formie, pięknie wygląda na tych BBS'ach, sceneria też niczego sobie <mina>

Przygody, przygody, przygody..... <spiewa> zderzak chyba cały?

Naprawi się <cwaniak>

Kamil - 18 Październik 2012, 20:51

i błotnik do malowania <masakra>
Dominik4x4 - 18 Październik 2012, 20:53

Wisienka Jak zawsze Piękna <cwaniak> A co do stłuczki Cóz <masakra> <y>
cubici - 18 Październik 2012, 22:02

Chyba bym się pochlastał! <szok> Masakra...
Szczerze współczuję...

Ps.: Ale zdjęcia z wyjazdu fajne, takie kalendarzowe! <mina>

shakaz - 30 Październik 2012, 19:30

Klasykom całować się zachciało :( Dziadowska sprawa, współczuję <masakra> zrobi się <oko>


Za to podoba mi się to <hyhy>

Miłosz napisał/a:
zwykle raczej 180kmh

Miłosz - 1 Listopad 2012, 14:42

Wisienka zmienila buty ostatecznie zakanczajac sezon. Tuz przed tym odwiedziala doslownie na pol godzinki pobliski warsztat blacharsko lakierniczy w celu prowizorycznej naprawy, wojna z ubezpieczalnia w prawdzie nadal trwa ale juz nie mam obowiazku nikomu pokazywac auta w stanie orginalnym po stluczace.

Blotnik klepniety jest dla zabawy i oczywiscie juz nic wiecej z niego nie bedzie, ale jestem w szoku co udalo sie kilkoma ruchami zrobic z uszkodzonym rogiem zderzaka. Z racji , ze zderzak kilka lat temu kupilem caly nowy a podczas naprawy blacharz sprubuje skorygowac jeszcze jedno lekko ledwie widoczne zalamanie, biore pod uwage , ze zostanie jak jest i rogu w ogole nie bede zmienial.











Zakupilem juz celem naprawy wprawdzie z drugiej reki ale nowe dwa blotniki, ktore na dobre pare dni zadaly mi solidne zadanie domowe.











Zakupilem je jako zakupiona kilka lat temu w serwisie, polecona przez sprzedawce wersje wzmacniana z grubszej blachy do M535i, ktora to wersja jest juz od kilku lat niedostepna. Niezwykle sie zdziwilem gdy okazalo sie, ze podane numery katalogowe BMW prowadza do artykulu ktory nazywa sie wprawdzie blotnik ale wedlug niego nigdy nie istnialy, rowniez podejscia przez inne sklepowe katalogi ukazywaly blotnik ktorego nigdy nie bylo lub nic. Wiedzialem jednak ze blotniki mam w rece, ze maja orginalne nalepki wiec nikt mi nie byl za bardzo w stanie wmowic ze nie istnieja, ponadto znalazlem stare wpisy na niemieckich forach o istnieniu wzmacnianych blotnikow do M535i.

Po dlugiej walce i pomocy kolegow doszedlem w koncu do nastepujacych rezultatow. Blotniki te ukazuja sie dopiero w ETK po wybraniu E28 na rynek Poludniowej Afryki. Okazuje sie, ze produkowane tam E28 jeszcze dlugo po zakonczeniu produkcji w europie chyba nawet do 1991 roku, wyposdazone bylo pod koniec produkcji seryjnie w plastikowe poszerzenia blotnikow typowe dla M535i juz bez wzgledu na wersje silnikowa i pakiet ospoilerowania. Ostatnie partie blotnikow jako poprodukcyjna czesc zamienna produkowane byly w Niemczech i w zasadniczej wiekszosci nigdy do Afryki nie pojechaly, ale jako niedostepne w katalogu na inne kraje lezaly sobie na magazynie, ponoc bylo ich niewiele. Kiedy informacja rozniosla sie droga internetowa, zostaly szybko wykupione.

Dla mnie najistotniejsze w tej historii jest to ze je mam, ze sa nowe bez jakichkolwiek magazynowych uszkodzen i ze musze teraz wymyslic jak zalatac te cholerne dziury :)

cubici - 1 Listopad 2012, 15:22

Miłosz napisał/a:
musze teraz wymyslic jak zalatac te cholerne dziury :)


<szok>

Nie lepiej je zostawić?

Kamil - 1 Listopad 2012, 15:23

Miłosz napisał/a:
Dla mnie najistotniejsze w tej historii jest to ze je mam, ze sa nowe bez jakichkolwiek magazynowych uszkodzen i ze musze teraz wymyslic jak zalatac te cholerne dziury

spawarką posmarkać z dwóch stron, potem zeszlifować na gładko i zabezpieczyć podkładem reaktywnym <czapka>
chyba to jedyny motyw <worek> no albo dodać nakładki :/

cubici - 1 Listopad 2012, 15:27

Ja bym zostawił te błotniki, toć to rarytas...
A dziury można cyną lutować, trochę mniej inwazyjne.

Dixi - 1 Listopad 2012, 16:52

Miłosz, a może chcesz je mi sprzedać <mina>
BartSL - 1 Listopad 2012, 17:04

Dixi napisał/a:
Miłosz, a może chcesz je mi sprzedać <mina>


Dixi, nie mogę z Tobą... :D

Miłosz - 1 Listopad 2012, 17:55

No wlasnie chcialbym uniknac spawania, myslem o cynowaniu lub wrecz zaszpachlowaniu, ale te dziury sa dosc duze, nie wiem czy to sie uda. Nadkola plastikowe nie do konca trafiaja w moj gust, mam taki zestaw - wesja chrom + nadkola w moim 535i i szczegolnie z tylu te szerokie plastiki w polaczeniu z mocno pionowa sciana boczna E28 nie do konca do mnie przemawiaja, a w koncu na sam przod nie dam.

Kreci mnie troche , ze te blotniki sa sztywniejsze, ale jak ktos mi zaoferuje nowki orginaly bez dziur to moge sie zamienic i postawic dobra flache, mialbym problem z glowy.

Shark - 2 Listopad 2012, 21:03

Mam nowiuśkie błotniki oryginały z aso bo zakupiłem do mojej m535i i są bez otworów więc po co je wiercić i psuć. Jestem bardzo chętny na zamianę <ok>
cubici - 3 Listopad 2012, 09:35

<tanczy>
Miłosz - 3 Listopad 2012, 10:39

To jest wlasnie moc for internetowych <cwaniak>
Miłosz - 26 Luty 2013, 17:30

Dzieki mocy forum sposob na zalatanie dziur odnalazl sie sam, dzieki za udana akcje Shark :)





Na samochodzie pasuja ponoc jak ulal




Shark - 26 Luty 2013, 23:07

No błotniki wreszcie na aucie i pasują dobrze tak jak u mnie <ok> co ori to ori <oko>
Miłosz - 31 Sierpień 2018, 17:44

A to odgrzebie 5 letni temat a co?? Chyba się troche zaniedbałem na forum, choć prawdę mówiąc nie robiłem przez ostatnie 5 lat zbyt wiele przy tym aucie, pomijając jeżdżenie.

Sam byłem zaskoczony jak okazało się, że błotniki jeżdżą na Wisience już 5 lat.

Po bezinwestycyjnych latach eksloatacji wysypały się tylne Bilsteiny B6. Dzięki pomocy Kamila są już po regeneracji poskładane na nowych sprężynach H&R i nowych lożyskach sprężyn. Z racji, że ja również jestem coraz starszy, ustawiłem na początek najwyższą pozycje dolnych talerzy i zobaczymy co z tego wyjdzie. Do kompletu montuje odremontowane półośki.


mateuszmm - 2 Wrzesień 2018, 20:43

Witam kolege z mojego miasta ;)

Ladna beemka, "jak sie dba tak sie ma"

Miłosz - 20 Wrzesień 2018, 10:31

również witam



i znów na trasie....



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group