frodo - 5 Maj 2007, 23:26 Temat postu: [E28 528i] czyli moja Babka Zaczelo sie w miare standardowo czyli nagly, mocny ciag do jakiegos prawdziwego auta z dusza. Miesiac wczesniej sprzedalem swoj pierwszy samochod przednionapedowy (Corolla E9 Gti) i zapragnalem powrocic do korzeni ;-) Korzenie w moim przypadku ewidentnie wskazuja na auto z klasycznym napedem ;-) Kolejny raz zaczelo chodzic po glowie BMW. Nigdy wczesniej nie bylem posiadaczem tego auta bo... niestety marka jest dosc jednoznacznie kojarzona i ta plakietka jakos njigdy nie przylegala do mnie ale... nie bede ukrywal ze klasyczne modele spod znaku smigielka zawsze mnie krecily tylko jakos nigdy nie moglem sie zdobyc na odwage, zeby pokazac, ze BMW nie musi byc w naszym kraju utozsamiane z nabitym karkiem upakowanym w markowy dres... I... nagle przegladajac rozne ogloszenia wpadla mi w oko aukcja na allegro o wdziecznym tytule: "WYJĄTKOWA   BMW 528i E28 1981r STAN SUPER". Jestem raczej przyzwyczajony, ze wszystkie samochody a szczegolnie starsze sa w stanie super, idealnym, wyjatkowym itd. ale cos nie pozwolilo mi przejsc obojetnie obok tego ogloszenia. Moze byla to dosc zajebista cena? A wiec tradycyjnie szybki wywiad, google, przegladanie roznych forum i auto jak i jego wlasciciel zaczely byc blizsze ;-) Szybki mail do Pana Prezesa Klubu BMW LODZ i nastepnego dnia telefon zwrotny. Dluga pogawedka i za kilka dni wycieczkja do Lodzi. Pol dnia sympatycznie spedzone na ogledzinach auta i odjazd pociagiem do domu... Wlasciciel nie chcial za bardzo spuscic z ceny a ja wiedzialem, ze mimo generalnie niezlego stanu w aucie jest "troche" do roboty. Ale juz wtedy mnie urzeklo i wiedzialem, ze wpadlem. Po dwoch tygodniach nastapily ostateczne negocjacje i w drugi dzien swiat Wielkiej Nocy zafundowalem sobie nastepna wycieczke pociagiem do Lodzi ale powrot odbyl sie juz moja nowa srebra Babka ;-)
To tyle tytulem wstepu ;-) A teraz konkrety: - Imie: Babka - Model: E28 - rok produkcji: 10/1981 - Silnik: M30B28 - skrzynia: manualna - kolor: Pacific Metallic oryginalnie, lakierowany w calosci ok. 10 lat temu. - wyposazenie raczej srednie ALE (prawie) wszystko sprawne i oryginalne bez wiejskich przerobek i dziwnych efektow wizualnych - nieoryginalne ale akceptowalne dodatki to: spojler przedni BBS, chromowane klamki z E12 i chromowane lusterka z E24 - dolozona elektryka dachu (oryginalna) - jest tez instalacja paliwa alternatywnego - nie bede sie tu rozpisywal na ten temat. Zostanie ale nie w takiej formie jak jest Auto bardzo mi sie podoba chociaz mimo niezlego stanu blacharskiego i wnetrza potrzebuje sporo dopieszczenia w kwestiach mechanicznych, trzeba sie rowniez zajac szyberdachem bo jest dosc mocno skorodowany od srodka - na szczescie nie cieknie. Jest tez kilka punktowych ognisk rdzy, ktore przy okazji trzeba bedzie obrobic a reszta to po prostu codzienna dbalosc o auto, kompletowanie pierdolek, polerowanie lakieru i takie tam ;-) Kierownica D&W rowniez mnie nie kreci wiec pewnie kiedys wskoczy cos fajniejszego. Jest rowniez skorzany fotel kierowcy z serii 6 i na poczatek naturalna moja reakcja bylo sie jego pozbycie i wstawienie oryginalu ale... po miesiacu jazdy nie jestem przekonany. W tym fotelu czuje sie jak w domu przed telewizorem (moze nienajlepsze porownanie bo nie uzywam telewizora ale jest naprawde fantastyczny!). No i hak - tez chyba zbytek w tym samochodzie ale nad tym sie jeszcze zastanowie ;-) Samochod nie bedzie mial zadnych niepotrzebych przerobek, nie bedzie przerabiany do sportu, nie bedzie sie scigal (no moze okazjonalnie), nie bedzil palil gumy i nie bedzie bral udzialu z zadnych debilnych imprezach, ktorych celem nie bedzie PO PROSTU spotkanie sie i porozmawianie o swoich staruszkach. To chyba tyle na na poczatek. Zaraz beda zdjecia ;-) Niestety bez przygotowania bo... jestem pedantem i w moim mniemaniu pewnie moje auto nigdy nie bedzie gotowe do fotografowania i pokazania innym ;-) Zdjecia zrobione z partyzanta, pod domem. Pierwsze zdjecia WIENIA - 6 Maj 2007, 09:01 Bardzo ładna Beemka :-D Lusterka i klamki nie są rażące (bynajmniej w takim kolorze nadwozia) jednak fotel kierowcy i kierownica -jak dla mnie do wymiany :-/ Zazdroszcze Ci Frodo tych wycieraczek na reflektory :-P super sprawa! Z tego co piszesz to wyglada że zajmiesz się NIĄ odpowiednio. TAK TRZYMAĆ! Paliwem "alternatywnym" się nie przejmuj -czekam na obiecany nowy temat w tej sprawie bo mam troche do powiedzenia. POWODZENIA w doprowadzaniu swojego cacuszka do stanu -SUPER (jak kto woli "igła") ;-) chmielpiw - 6 Maj 2007, 10:07 Bardzo ładna sztuka  Fotel kierowcy bym zmienił. Jeśli chcesz moge ci oddać pod kolor reszty z tym ze jest małe przetarcie. Z reszta napewno znajdziesz ladniejszy Jeśli ten fotel by Ciebie interesował 18 bede w warszawie to moge tobie podrzucić.
grege28 - 6 Maj 2007, 10:16 Gratuluję Frodo! Piękny egzemplarz, życzę powodzenia w "gonieniu króliczka" ;-) Fotel z tego co widzę masz Ass, sam mam takie i nie dziwię się,że nie chcesz zmieniać :mrgreen: BTW w jęz. polskim jest tyle pięknych słów, niekoniecznie tych, których używają "gwiazdy" z telewizji. :-D MAJSU - 6 Maj 2007, 12:41 Łaaaadny okaz ;-) Za ile w końcu ją łyknąłeś  Widziałem ją na Allegro za 8 tyś...
Anonymous - 6 Maj 2007, 12:53 no nie narzekajcie tak, seryjnym fotelom E28 też nic nie brakuje z komfortu ;-) To jedna z nastarszych jakie panoszą się po naszym forum - ale trzyma się doskonale. Pozazdrościć :!: No i nie przejmowałbym się tak tym lpg ;-) Ciekawości czy moja jak ją złożę będzie wyglądać choć w połowie tak efektownie :-| Bartolommeo - 6 Maj 2007, 13:29 bardzo ładnie utrzymane E28 no i bardzo mi się odoba, że coraz więcej ludzi z warszawy bo łatwiej będzie się spotkac od czasu do czasu, pogadać, posłuchać jak cykają silniczki... No i bardzo mi sie podoba twój wstęp do prezentacji - juz po pierwszych zdaniach wyczuwalna jest pasja do samochodu i nie traktowanie BMW jako super uzupełnienie do markowych drelichów i bucików z trzema paskami :mrgreen: ... zresztą wydaje mi sie, z czego bardzo sie cieszę, że nie sa to modele dla wyżej wymienionych panów PS koniecznie trzeba zorganizować jakies spotkanko w wawie :mrgreen: chmielpiw - 6 Maj 2007, 13:35 bartolommeo, proponuję 19 maja bo akurat będę w stolicy :-) ew. 18 wieczorem
Bartolommeo - 6 Maj 2007, 13:38 mi pasuje, rzucam wszystko i pakuję się do swojego rydwanu hehehehe, a co na to rzeszta, która ewentualnie bylaby zainteresowana??? :-P chmielpiw - 6 Maj 2007, 13:40 zaraz założe nowy post na temat spotkania :-) WIENIA - 6 Maj 2007, 13:47
Bartolommeo - 6 Maj 2007, 14:00 hehehe, może zbytnio uogólniłem, chodziło tutaj raczej o panów lansujących się w wybuchowych E36 lub tym podobnych gdzie subwoofery niemal rozrywaja balchę, ale tak jak mówisz zależy kto co lubi... i dodam że mi tez nie jest oncy dres (dresiarz to takie określenie, które wcale nie musi sugerować pana ubranego w dresy heheheh) pozdrawiam i mam nadzieje że nikogo nie uraziłem, bo chodzi w tym wszystkim o pasję tak mi się wydaje, bez względu na to kim i skąd sie jest, a jak widać, nie można zbytnio uogólniać - zreszta od każdej reguły jest wyjatej :mrgreen: frodo - 6 Maj 2007, 18:53 Dzieki wszystkim za mile slowa i uznanie dla mojej Babki ;-) Oczywiscie jak sie jej przyjrzy z bliska to widac troche mankamentow, na ktore auto 26-letnie jakby nie patrzec zasluguje ale szczegoly beda poprawiane sukcesywnie ;-) Ale na poczatek jest kilka rzeczy niecierpiacych zwloki czyli hamulce i wydech i to jest zadanie na poczatek.
W sumie cena to tylko cena - liczy sie samochod ;-). Odpowiem dyplomatycznie, ze troche mniej niz czlowiek chcial na poczatku ale jakbym tak mial trzezwo sie zastanowic to niekoniecznie cenowo byla to okazja stulecia ;-) Ale coz - przy takich samochodach czasami wymiekam i racjonalne myslenie schodzi na drugi plan ;-) To tyle w tym temacie ;-) WIENIA - 6 Maj 2007, 19:42
frodo[/b] trzeba sie rowniez zajac szyberdachem bo jest dosc mocno skorodowany od srodka - na szczescie nie cieknie.
frodo - 7 Maj 2007, 19:52
Pracuje nad kierownica a nad fotelem caly czas mysle ;-) Oryginalny fotel stoi na srodku pokoju i jest testowany ;-) Niestet musze troche popracowac nad drutami...
Coz moge powiedziec... zajebisty gadzet. Podczas powrotu z Lodzi przy lekkim deszczyku to naprawde super sprawa - swiatla po przetarciu swieca jak opetane ;-) Ale dostalem wskazowke od poprzedniego wlasciciela - rozlaczyc uklad na zime! Przy duzym mrozie podczas spryskiwania strzelilo mu szklo reflektora :-( W efekcie mam dwa nowe reflektory ale niestety bez regulacji wysokosci ;-(
Oj wiem, ze z tym trzeba uwazac. Pewnie w lato sie za to zabiore ;-) Ale najpierw wydech i hamulce, potem przerobka gazu - aktualnie mikser zmniejsza dolot z grubsza o polowe i mimo, ze raczej nie mam zamiaru szalec tym autem to 2.8 jezdzace ledwie jak 2.0 nie jest do zaakceptowania. Pewnie bedzie BLOS. <<< ZADNYCH KOMENTARZY NA TEMAT GAZU TUTAJ >>>! A potem analiza silnika i okolic silnika - wolne obroty, brak ssania itd. Na razie sie za to nie biore bo aktualna instalacja gazowa moze miec duzy wplyw na te problemy... A tak przy okazji. Ostatnio Babka dostala: - olej w skrzyni biegow Mobilube GX 80W90 - plyn hamulcowy Mobil Brake Fluid DOT 4 - olej do wspomagania Mobil ATF 220 - BRAKE PRESSURE DIFFERENTIAL SWITCH (oryginalny) - lacznik stabilizatora lewy przod (Lemforder) frodo - 13 Maj 2007, 18:02
Gonienie kroliczka to jest to co trzyma mnie przy zyciu ;-) A co do fotela bede eksperymentowal. Jak doprowadze do zycia oryginalny to go zaloze i zobacze jakie beda wrazenia. Warto poeksperymentowac i wybrac ten najbardziej pasujacy Leniwy (az za bardzo) weekend i malo czasu i zaangazowania wiec niestety hamulce nadal niezrobione :-( Ale: - dzialaja juz przednie swiatla pozycyjne ;-) Generalnie do czyszczenia byly styki a jedna zarowka rzeczywiscie przepalona wiec wczoraj rano kupujac w ASO o-ringa do gruszki i filtr do wspomagania kupilem tez dwie nowe zaroweczki do swiatel postojowych ;-) - maska zamyka sie juz bez problemow ;-) - nowa kierownica czeka na poczcie ;-) - za chwile biore sie za doprowadzenie oryginalnego fotela kierowcy do odpowiedniego stanu - czyszczenie + kombinacja z drutami - troche zuzyte/popekane... WIENIA - 15 Maj 2007, 22:20 Masz w niej elektryczną rolete? Widze że przycisk jest. MAJSU - 15 Maj 2007, 22:40
Trzeba było nabyć coś z gamy Philipsa świecą o NIEBO lepiej 8-)
frodo - 15 Maj 2007, 23:09 Mysle, ze jakosc swiecenia postojowych jest raczej pomijalna i nie ma wiekszego znaczenia ;-) Denerwowalo mnie, ze nie dzialaja wiec juz dziajaja ;-) MAJSU - 15 Maj 2007, 23:40 Ja też tak myślałem ale jak lampy świecą na biało a nie na żółto to naprawdę widać różnicę szczególnie tam gdzie niema latarni... Wpadaj na spot to porównamy ;-)
frodo - 17 Maj 2007, 01:13
Szczegolnie mijania bo nadal uwazam, ze znaczenie przednich pozycyjnych jest marginalne ;-) A co do Philipsow to zgadzam sie, ze sa to dobre zarowki pod warunkiem, ze nie Blue Vision bo to akurat jest porazka. Klasyczny produkt dla wzrokowcow ;-) Przy dobrej pogodzie swieca ladnie ale w deszczu to calkowita porazka. Jak Philips to Power2Night GT 150 - uzywam od dawna i naprawde dobrze sie spisuja nawet w trudnych warunkach. Niestety Babka sie jeszcze ich nie dorobila ale akurat ten gadzet ma dosc niski priorytet. Jak okielznam wazniejsze rzeczy to bedzie tez zmiana zarowek ;-) A na razie Babka unieruchomiona. Dosc nagle stracila resztki mocy wiec dolot i wtryskiwacze sa w tej chwili zdjete i czekaja na czyszczenie. Obawiam sie, ze przeplywomierz obrazil sie na mnie ;-( Chociaz w tej chwili ciezko powiedziec. Mam nadzieje, ze nie jest to problem mechaniczny silnika...
Oooo! Na pewno nie mam. A gdzie ty widzisz takowy przycisk??? Bartolommeo - 17 Maj 2007, 09:48
Zapewne chodzi o przycisk, który znajduje się po prawej stronie radia ;-)
Co prawda nie miałem okazji testowac żadnych z wymienionych żarówek ale jakiś czas kupiłem pewne czasopismo w którym to jest porównanie chyba z 30 różnych żarówek i w testach rzeczywiście lepiej wychodzi wspomniany przez frodo Philips GT 150 anieżeli Philips BlueVision - tutaj jednak chce zaznaczyć iż generalnie Philips ma dobre żarówki ale są i lepsi chciażby żarówka Hella Light Power wg. testu ma najlepsze osiągi a cena to ok. 27 pln/szt. - oczywiście mowa o żarówkach H4 MAJSU - 17 Maj 2007, 10:58 A dlaczego BlueVision to klasyczny produkt dla wzrokowców Miałem te żarówki w drugim samochodzie i Beemce też i są naprawdę świetne...
frodo - 17 Maj 2007, 15:25
Po prostu moje wrazenia zwiazane z tymi zarowkami sa calkowicie odmienne. Tak jak napisalem powyzej - w dobrych warunkach swieca przyzwoicie ale wedlug mnie bez rewelacji a w deszczu to niebieskawe swiatlo nie daje sobie rady. Bardzo slaba widocznosc i meczarnia za kierownica. Czyli prezentuja sie niezle (chociaz to juz kwestia gustu) a swieca wedlug mnie przecietnie. MAJSU - 17 Maj 2007, 18:48
Hmmm w takim razie miałeś podróbki Których jest sporo na rynku bo oryginalne BlueVision nie świecą ani trochę na niebiesko chociaż niby takie jest ich założenie... Żarówki są lekko niebieskie ale światło ewidentnie białe, kiedyś na przeglądzie pan diagnosta już się ucieszył gdy zajżał w moje światła i powiedział: Oj niebieskie żaróweczki nie przejdziemy przeglądu Zapaliłem światła i powiedział tylko: Aha OK 
Anonymous - 17 Maj 2007, 19:53 Widziałem Beemeczkę na Bielanach bardzo zadbany egzemplarz. Pochwalam podejście do tematu. Narzekał Pan na brak dodatkowego wyposażenia, mam nadzieję, że dzięki naszemu forum uda sie Panu je uzupełnić np: o tylnią roletę. Instalacja Wisch Wasch to świetny wynalazek. E28 w dobrym stanie blacharskim i mechanicznym to dziś juz tylko rarytas. Mój ojciec na początku lat 90 miał 528i i wtedy było to coś, dobrze, ze dziś e28 wraca do łask. frodo - 17 Maj 2007, 23:21
A to jest super przycisk i jak najbardziej sprawny ale.. od zupelnie czego innego ;-) Antena elektryczna ;-)
Wiesz co to chyba nie jest dyskusja pasujaca do tego tematu i niepotrzebnie go zasmieca wiec na koniec powiem, ze zarowki mialem na pewno oryginalne bo prosto od znajomego z Philipsa i po prostu sie na nich zawiodlem. Nie mam nic wiecej do dodania w tym temacie.
Ladnie to tak po cichu krecic sie w kolo mojego auta? ;-) Mieszkasz gdzies w okolicy? WIENIA - 18 Maj 2007, 09:14
No własnie, spotkałem się już z tym że niektóre e28 miały po prawej stronie radia identyczny przycisk jak w el. szybach i u jednych służył jako el. antena a u drugich jako el. roleta. Sam posiadam el. antene (oryginalną) ale przycisku do niej nie było. Otwiera się ałtomatycznie po włączeniu radia. 130rapid - 18 Maj 2007, 13:25 Frodo, spodobała mi się twoja historia. :-D :-D :-D A własnoręczne przywracanie pełnej sprawności Babce sprawia wielką satysfakcję. Anonymous - 18 Maj 2007, 21:53 Nie kręcę się tylko mieszkam na Zoliborzu i widuję czasem. Dziś znów się spotkaliśmy na światłach na Broniewskiego, byłem M5 e34. |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
