To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
E12-E28
Forum posiadaczy i miłosników BMW E12 i BMW E28

Nasze E28 - [E28 525e] By Amos

marcin_e12 - 6 Sierpień 2009, 14:26

Czujnik umożliwia utrzymanie temperatury na poziomie ustawionym na pokrętełku na konsoli środkowej.
Kargul1005 - 6 Sierpień 2009, 18:46

marcin_e12 napisał/a:
Czujnik umożliwia utrzymanie temperatury na poziomie ustawionym na pokrętełku na konsoli środkowej.

Oczywiście tylko w teorii...

Amos - 6 Sierpień 2009, 20:06

jak by bardzo prymitywny klimatronik xD :mrgreen:
Amos - 12 Sierpień 2009, 12:24

Od czego te kabelki ??
Chciałem naprawić światła cofania bo nie świecą zdemontowałem mieszek a tam plątanina kabli....
Od czego które ?

Ten wychodzi gdzieś koło wiązki szyby kierowcy

Te z prawej strony skrzyni

A ten z pod popielniczki ;p


Wiem że 2 jest od wstecznych tzn jak połącze jeden z tych kabelków z wtyczką 3 to świecą mi sie cały czas światła cofania jak wsadze drugiego krokodylka to nie dzieje się nic..

ogólnie chodzi mi o to od czego one są i gdzie podłączyć te krokodylki żeby odzyskać światła cofania ?

MAJSU - 12 Sierpień 2009, 12:41

Pierwsze są od guzika blokowania tylnych szyb a kabelki od wstecznego to te które wychodzą z gumy otaczającej dźwignię zmiany biegów i po prostu wetknij je w pasującą wtyczkę ;-)
Amos - 12 Sierpień 2009, 12:45

No własnie problem w tym gdzie szukać tej pasującej wtyczki bo w koło tylko takie kable nic innego nie znalazłem jeszcze popatrze moze gdzies pod popielniczką
powawie się dzisiaj jeszcze może coś znajde :P

Narazie znalazłem w/w kabelki i 2 marki

MAJSU - 12 Sierpień 2009, 12:59

Amos napisał/a:
No własnie problem w tym gdzie szukać tej pasującej wtyczki bo w koło tylko takie kable nic innego nie znalazłem jeszcze popatrze moze gdzies pod popielniczką
powawie się dzisiaj jeszcze może coś znajde :P

Narazie znalazłem w/w kabelki i 2 marki


Masz farta że przestało padać :mrgreen: Tak to wygląda u mnie a wtyczka może zaginęła gdzieś głębiej pod konsolą...



P.S. Sam zrobiłeś sobie te rysunki w podpisie ? Fajna sprawa ;-)

Amos - 12 Sierpień 2009, 13:51

Hmmm otóż no właśnie czyli problem jest w tym że czytałem temat o zaniku świateł cofania i tam dexter napisał :
Dexter528i napisał/a:
Wlacznik swiatel cofania znajduje sie przy skrzyni biegow. Jest on dwupinowy i wpiete sa w niego dwa przewody z konektorkami zenskimi.


i tu jest problem bo konektor żeński to jest tzw. Krokodylek (2 zdięcie)
a włącznik jest dwu pinowy to jest ten z 3 zdięcia jak to połącze to wsteczne palą mi sie nontoper ale to zapewne dlatego ze z 2 kabelków podłączam tylko jeden...

A więc tak myśle co zrobić uciąć konektory i dostosować pod wtyczke 2 pinową ?
bo do tej wtyczki (dwupinowej) mam też część żeńską... może by odciąć krokodylki i wsadzić kabelki w żeńską wtyczke ;p
No cóż pokombinuje najwyżej będzie lipa

MAJSU napisał/a:
Sam zrobiłeś sobie te rysunki w podpisie ? Fajna sprawa ;-)

Ogólnie sam wygląd (bazy) e28 jest nie mój ale na jego podstawie zrobiłem replike swojej bumy....

Kargul1005 - 12 Sierpień 2009, 17:16

Amos napisał/a:

MAJSU napisał/a:
Sam zrobiłeś sobie te rysunki w podpisie ? Fajna sprawa ;-)

Ogólnie sam wygląd (bazy) e28 jest nie mój ale na jego podstawie zrobiłem replike swojej bumy....

Tu jest baza... click

Amos - 12 Sierpień 2009, 18:21

dokładnie moja składana jest z BMW e28 3.4L M88/3 6 i 'BMW e28 538B35 4.0L Turbo
a później stylizacja na osobisty model

MAJSU - 12 Sierpień 2009, 18:54

Ok ! Thx panowie :mrgreen:
Miłosz - 13 Sierpień 2009, 11:18

Dwa lata temu w zimie jezdzilem E30 320i i uporczywie palil mi sie jeden bezpiecznik, wylaczajac czesc zegarow. Po baaaaaardzo dlugiej walce okazalo sie , ze zwarcie robi czujnik swiatel cofania w skrzyni biegow. Naprawilem to wtedy tak, ze wlasnie wypialem ta wtyczke przy lewarku zmiany biegow, auto do dzis jezdzi w rodzinie bez swiatla wstecznego, choc czujnik kosztuje pewnie pare PLNow :) Byc moze u Ciebie jest dokladnie ten sam problem.
Kruczek - 13 Sierpień 2009, 20:45

czesto też przeciera się kabelek i robi zwarcie, sam z tym walczyłem ostatnio.
Amos - 17 Sierpień 2009, 23:20

Eh.... z cyklu tytułów piosenek...
Dotychczasowe "Co może przynieść nowy dzień"
Zamieniam na "Trudno tak, razem być nam ze sobą"

Odzyskałem ja po 5 dniach
jak się okazało rozkręcona tylko skrzynia bez wyjmowania odkręcony wał i poluzowana skrzynia....
Nic nie wymienione dolane tylko oleju...
Werdykt "Simmering przy wybieraku masz nietypowy i nie można wymienić (ale nie cieknie) jeśli dalej bedzie ciekło to możliwe że skrzynia jest pęknieta....
I sprzęgło, uważaj na nie jest na wykończeniu"

I jak tu cokolwiek pójść do przodu jak cały czas musze wyrównywać..:cry:

Coraz bardziej boje sie o los mojej Babuni

MAJSU - 18 Sierpień 2009, 00:02

Amos napisał/a:

Werdykt "Simmering przy wybieraku masz nietypowy i nie można wymienić (ale nie cieknie) jeśli dalej bedzie ciekło to możliwe że skrzynia jest pęknieta....
I sprzęgło, uważaj na nie jest na wykończeniu"


Czy już mówiłem zmień mechanika :?: :roll:

Amos napisał/a:
I jak tu cokolwiek pójść do przodu jak cały czas musze wyrównywać..:cry:

Coraz bardziej boje sie o los mojej Babuni


No niestety im taniej kupisz tym więcej włożysz.

Amos - 18 Sierpień 2009, 00:18

W ogóle to temat tej naprawy jest bardziej zakręcony niż weki na ozime i tampon w piczce razem wzięte...
Spróbuje wam to jakoś nakreślić, choć łatwe nie jest:
Najpierw zaraz po wstępnym rozebraniu auta dostałem wiadomość ze coś cieknie przy wybieraku... (Ok, simmering wybieraka) Będzie w poniedziałek nie podobało mi się ze taki długi okres czasu od środy do poniedziałku 5dni hmmm. Ale podobno na stanie był tylko jakiś pokiereszowany no to ok, auto nie pierwszej młodości dziwne, że tyle czasu, ale ok... (Okazało, sie że mechanik rozgrzebał i wyjechał na 4dni nad wode)
Dziś odbieram auto i pierwsze co usłyszałem: Simmeringu nie mogłem dostać, bo jest nietypowy :D
Już zaczęło się mącić.... Najpierw był zamówiony, więc skoro zamówiony to można dostać bo jest w sprzedaży a teraz okazuje się że nie bo jest nietypowy to z czego ja mam skrzynie :?: :roll: z Czajki ? , Delorean-a ? z czego ?
No a żeby nie było, że jeszcze jest za mało dziwne to na koniec dowiedziałem się, że simmering w ogóle nie jest zapocony i nie cieknie z pod niego....

Więc po wkrótce :
Na h... było w ogóle puszczać baje, że będzie w poniedziałek skoro jest to tak nietypowy simmering że nie cieknie z niego.... :D

Poprostu masakra :shock:
Sądzę, że tak naprawde to nie chciało mu sie składać tego przed wyjazdem z tąd ta baja...
Musiał na coś czekać i czymś się zasłonić żeby móc wyjechać(to nic że już następnego dnia byłem po simmering żeby szukać na własny koszt i widziałem o co chodzi bo była kartka że nieczynne) a później jako że czasu i tak nie cofne dowiedziałem się prawdy. Że jest on dobry ale żeby nie zemścić że czemu tyle czasu trzymał auto to powiedział że jest nietypowy i dlatego jednak nie przysłali...

Chyba jednak trzeba będzie zmienić tego mechanika bo jak widać nie tylko z rodziną ale i ze znajomymi dobrze to wychodzi się na zdięciach...

Kruczek - 18 Sierpień 2009, 10:49

Mówiłem przyprowadź ją do nas na dwa tygodnie :twisted:

ps nie przesadzaj z tym workiem kasy :mrgreen:

Amos - 18 Sierpień 2009, 14:35

Mówie, żebym miał worek pieniędzy to nie było by najmniejszego problemu
I tak pewnie tyle trzeba będzie w nią wsadzić ale dawkuje to powoli ;/

Dexter528i - 18 Sierpień 2009, 21:29

Dlatego dobrze jest się uczyć choćby i na swoim samochodzie, powoli kompletować narzędzia i zbierać doświadczenia, a jak czegoś nie wiadomo to pytać na forum. Myślę, że sporo osób na forum w ten sposób doszło do wysokiego poziomu znajomości mechaniki/elektryki itd w E28 i odstawiło mechaników na bocznice.

Na dzień dzisiejszy nie oddał bym mojego samochodu do mechanika bo nad każdym trzeba by stać z kijem i pilnować, żeby zrobił i przy okazji czegoś nie popsuł.

Pozdrawiam.

_KaMiK_ - 18 Sierpień 2009, 22:15

Wczoraj przez jeden dzien jako "pracownik testowy" pracowałem na myjni automatycznej w salonie BMW, myslalem ze pracuje juz na stale ale dzis okazalo sie inaczej :/ ale nie o to chodzi, no i rozmawialem z mechanikami, chcialem zapytac jaka pompa paliwa jest, jak uslyszeli ze e28 nie zdazylem nic wiecej powiedziec uslyszalem ze "oo to nie pomozemy" i sie pokolei zaczeli rozchodzic.
Wole auto naprawiac we własnym zakresie jednak, mimo ze nie mam zbytnio o tym pojecia to caly czas sie dokształcam ;)

Swoja droga - za nic bym nie zamienił swojego traktorka na te nowe bmw co teraz produkuja.
Miałem okazje pojezdzic po parkingu, trojkami, piatkami, nawet siodemka oraz x3 ;)
W srodku czulem sie niekomfortowo, osaczony sie czulem, miejsca mimo ze taka 5 czy 3 to duze auto z zewnatrz jako kierowca brakowalo mi go w stosunku do mojego auta. wszystko naszpikowane elektronika, takie mega sterylne.
No i przyjemnosc z jazdy ktora poczylem dopiero po powrocie wieczorem do domu, gdy wsiadlem do swojego, zrobilem rundke po miescie, okno otwarte na maxa, wiatr we wlosach i ledwo wyjechalem poczulem wszech ogarniajaca radosc na duszy az mi sie smiac chcialo ^^

Amos - 18 Sierpień 2009, 23:44

Hmmm....
Ja (nie chwaląc sie) skończyłem Zawodówke na profilu Mechanik pojazdów.
Ale nawet nie chodzi mi tu o brak doświadczenia a o brak warunków do naprawy...

Nijak nie wymienie sprzęgła pod blokiem na parkingu a innych możliwości nie mam :-(

Poza tym spodkałem sie wczesniej już z podobną sytuacją jak KaMiK
Otóż usłyszałem w pewnym warsztacie że oni nie podejmują sie diagnozy i naprawy w takich starych autach (Lada 2107)

_KaMiK_ - 19 Sierpień 2009, 00:15

ćóż, ja tez warunków przed blokiem na parkingu nie posiadam :(
Wiec w razie potrzeby jezdze do dziadkow i wujostwa, mieszkaja w kamienicy i maja podworze po drugiej jej stronie z garazem niestety bez kanału, ale auto leci na lewarek i co trzeba to sie naprawia w miare mozliwosci ;)
A powiem Tobie ze juz sprzegło wymienialismy ale w poprzednim aucie w Clio ;)
A to podworze to hohoho dziesiatki aut i dziesiatki roznych napraw pamieta ;D
Kazdy sobie radzi jak moze ;)

A szkoła technikum/elektronika systemy i sieci komputerowe wiec motoryzacyjnie bardzo niebardzo :-P

Amos - 19 Sierpień 2009, 00:19

U mnie jest taki problem że progi są h...
i nie bardzo jest jak ją podnieść...

Szczerze to bardzo bolesna decycja dla mnie ale zastanawiam się czy się z nią nie rozstać na rzecz jakiejś młodszej siostry (e30,e34)
ale z drugiej strony boje się czy nie czeka mnie ta sama przeprawa....

Natomiast na dzień dzisiejszy lista napraw jest długa i kosztowna:
wtryski przeczyścić,
manszety wymienić,
wahacz tylny przedni,
sprzęgło
Bude zrobić

_KaMiK_ - 19 Sierpień 2009, 01:02

Amos napisał/a:
U mnie jest taki problem że progi są h...
i nie bardzo jest jak ją podnieść...

Szczerze to bardzo bolesna decycja dla mnie ale zastanawiam się czy się z nią nie rozstać na rzecz jakiejś młodszej siostry (e30,e34)
ale z drugiej strony boje się czy nie czeka mnie ta sama przeprawa....

Natomiast na dzień dzisiejszy lista napraw jest długa i kosztowna:
wtryski przeczyścić,
manszety wymienić,
wahacz tylny przedni,
sprzęgło
Bude zrobić


Nie pekaj!
U mnie lista miesiac temu była 5razy taka długa a zostało zrobic uklad kierowniczy i bude bo progów tez nie mam praktycznie, w progi moge piesc wlozyc tak dziurawe :p

To sa stare auta i wymagaja wiecej opieki niz nowe ale warto sie pomeczyc bo sie odwdzieczaja dwukrotnie przyjemnoscia i radoscia z jazdy:-D

Kruczek - 19 Sierpień 2009, 08:30

Amos napisał/a:
wahacz tylny przedni


:mrgreen:

Amos - 19 Sierpień 2009, 23:25

z czego haaa ?
że tylny napisałem ?? :oops: :mrgreen:

No może i tak ale kto wie może to auto to bomba... ??
A ja nie mam takiej ilości pieniędzy żeby co i rusza wsadzać po 500,-
Tydzień w tydzień...

Aby aby zastanawiam sie czy nie porobić tego "na sztuke" i nie sprzedać na rzecz siostry e34... :-|

Chociaż powiem wam, że pomimo iż e28 ma dziwne jak dla mnie "latarniane" (od góry)
podświetlanie zegarów a nie jak w innych bumach wkoło :->
To i tak bursztynowy kolor dzwięk 6 w rzędzie jakoś działają na mnie kojąco i nie potrafie się wtedy na nią złościć... ;-)

Z jednej strony szkoda mi jej gonić a z drugiej nie mam pieniędzy żeby ciągle w nią pakować... żeby byc na 0...
Inną rzeczą było by żeby iść do przodu....

Kruczek - 20 Sierpień 2009, 09:55

tylny nie może być przedni tylko lewy lub prawy 8-)
Amos - 20 Sierpień 2009, 17:00

To stwierdzenie wahacz lewy tylni to kolejne fachowe określenie części :


Chodzi o nr 5 na tym rysunku tj. Popychacz wycisk. bez łożysk.gum.

MAJSU - 20 Sierpień 2009, 17:10

Amos napisał/a:
z czego haaa ?
że tylny napisałem ?? :oops: :mrgreen:

No może i tak ale kto wie może to auto to bomba... ??
A ja nie mam takiej ilości pieniędzy żeby co i rusza wsadzać po 500,-
Tydzień w tydzień...

Aby aby zastanawiam sie czy nie porobić tego "na sztuke" i nie sprzedać na rzecz siostry e34... :-|

Chociaż powiem wam, że pomimo iż e28 ma dziwne jak dla mnie "latarniane" (od góry)
podświetlanie zegarów a nie jak w innych bumach wkoło :->
To i tak bursztynowy kolor dzwięk 6 w rzędzie jakoś działają na mnie kojąco i nie potrafie się wtedy na nią złościć... ;-)

Z jednej strony szkoda mi jej gonić a z drugiej nie mam pieniędzy żeby ciągle w nią pakować... żeby byc na 0...
Inną rzeczą było by żeby iść do przodu....


Wahacz jest górny albo dolny... Chyba kupując wiedziałeś że bierzesz skarbonkę.

M-EJ - 20 Sierpień 2009, 17:15

Spójrz na sprawe realnie. Jeżeli sądzisz że finansowo podołasz aucie to ratuj. Jeśli nie to sprzedaj na części czy coś. Nie oszukujmy się ale te auta są coraz starsze Amos i coraz więcej będzie wymagać twoja bunia a to dopiero początek. Ja sam już szukam z pół roku dobrej E28 a przez ten czas posiadałem E34.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group