To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
E12-E28
Forum posiadaczy i miłosników BMW E12 i BMW E28

Nasze E28 - [E28 525e] By Amos

kamil4115 - 14 Listopad 2009, 10:32

a z drugiej strony, ten tłumik z podesłanego przez MAJSU linka to całkiem niedrogi ;-)
Amos - 14 Listopad 2009, 12:35

poprostu nie podoba mi sie jajo z szarą rurką na końcu jako tłumik końcowy...
chce żeby to jakoś wyglądało i uwydatniało dzwięk 6 garów
wiadomo że nie chodzi o kwasówke..

ale jednak...

Dominique - 14 Listopad 2009, 13:43

Moim zdaniem dźwięk rzędowej szóstki najlepiej uwydatnia seryjny wydech... a co do wyglądu, to zawsze można zainstalować jakąś delikatną końcówkę i jest git.
Amos - 15 Grudzień 2009, 13:30

Wracając po długiej ciszy

Która podczas której odbyło się wiele napraw

Wczoraj babcia niestety pośliznęła sie na nie odśnieżonym placu stacji benzynowej i wylądowała na chevrolecie...

Cały prawy bok jest uszkodzony tzn błotnik przód, zarysowanie drzwi pasażera i najbardziej ucierpiał tylny błotnik (nad czym ubolewam bo nie da się go wymienić):


no i zderzak też się "wypiął" i pokrzywił.. (przywiązany na sztuke bo odstawał od obrysu auta na 50cm)

maniacblue - 15 Grudzień 2009, 20:03

...i co to teraz będzie...bo za fajnie to nie wygląda...z takim drutem będziesz jezdził??
Amos - 15 Grudzień 2009, 21:52

nie no puki co jest taka żeźba bo myśle co dalej prawdo podobnie będzie sprawa o odszkodowanie, zobaczymy jak to się jeszcze potoczy

dziś zauważyłem że cała buda jest naruszona bo szyber jest na środku podniesiony do góry :-x

MAJSU - 15 Grudzień 2009, 23:01

Amos napisał/a:
nie no puki co jest taka żeźba bo myśle co dalej prawdo podobnie będzie sprawa o odszkodowanie, zobaczymy jak to się jeszcze potoczy

dziś zauważyłem że cała buda jest naruszona bo szyber jest na środku podniesiony do góry :-x


Szkoda całkowita zapewne i do widzenia :-/

Grigorij - 16 Grudzień 2009, 09:13

Amos od kogo chcesz odszkodowanie :?:
Z tego co napisałeś stłuczka jest twoją winą, chyba nie liczysz na to że właściel stacji zapłaci ci za to że było nie odśnieżone :?:

Amos - 16 Grudzień 2009, 17:07

To jest jego obowiązek...

Tak samo jak złamał byś rękę na chodniku przed czyjąś posesją, on odpowiada za ten teren i od niego można się starać o odszkodowanie tak samo z nie odśnieżoną stacją która powinna zapewniać najlepsze bezpieczeństwo w końcu jest strefą zagrożenia wybuchem...

Dominique - 16 Grudzień 2009, 17:41

Teoretycznie masz rację...ale w praktyce obawiam się, że ładnych kilka lat będziesz się kłócił o te odszkodowanie...i to nie wiadomo czy cokolwiek wywalczysz.
Niemniej jednak powodzenia.

Amos - 16 Grudzień 2009, 19:09

Chłopak u nas jechał po opisywanej w gazecie oblodzonej ulicy...
i też miał kolizje...
poszedł do kancelarii i wygrali mu sprawe...

kto wie jak będzie tutaj...

dominique napisał/a:
w praktyce obawiam się, że ładnych kilka lat będziesz się kłócił o te odszkodowanie...


Tak właśnie, też sie tego obawiam

M-EJ - 16 Grudzień 2009, 19:48

Czy czasem nie będzie tak że powiedzą Ci że nie dostosowałeś się do panujących warunków ?
SuT - 16 Grudzień 2009, 20:11

M-EJ napisał/a:
Czy czasem nie będzie tak że powiedzą Ci że nie dostosowałeś się do panujących warunków ?


no młody beemke ma to pewnie cwaniakował... Ich Ty bidoku, trzeba było się uczyc te boczki lapac a nie spokojnie jezdzic

Amos - 16 Grudzień 2009, 20:22

SuT napisał/a:
M-EJ napisał/a:
Czy czasem nie będzie tak że powiedzą Ci że nie dostosowałeś się do panujących warunków ?


no młody beemke ma to pewnie cwaniakował...


Tam nie ma gdzie złapać prędkości (Orlen na 1905r) jest on przy wyłączonej pod remont drogi.. więc wyboje są konkretne następnie trzeba wjechać na Lidl-a i po 2m. skręcić w prawo nie ma opcji o rozwinięciu prędkości, noo chyba ze ktoś ma w nosie stan zawiechy po przejeździe z dużą prędkością po wybojach...

Kruczek - 16 Grudzień 2009, 20:33

Amos napisał/a:
Chłopak u nas jechał po opisywanej w gazecie oblodzonej ulicy...
i też miał kolizje...
poszedł do kancelarii i wygrali mu sprawe...


jutro wyjeżdżam na Radom i gdzie lód na drodze celuje w kogo popadnie, bez litości :mrgreen:

Amos - 16 Grudzień 2009, 21:16

Bij :D

zapomniałem dodać małego szczegółu

Chłopak miał patronat Echa dnia

bo pare dni wcześniej opisywali tą droge ;p

SuT - 17 Grudzień 2009, 00:06

a co w ogole koles z tego drugiego auta?? Co zes w niego puknal?
Amos - 17 Grudzień 2009, 16:17

Najbardziej synek płakał :
"Nowy samochód, na gwarancji, będziesz płacił..."(lat ok 15)

Z tym ostatnim to ameryki nie odkrył :mrgreen:

A kierowca gdyby wsiadał 30s później albo bym go przygwoździł między autami albo ścisnął drzwiami...

Kargul1005 - 17 Grudzień 2009, 18:15

SuT napisał/a:
trzeba było się uczyc te boczki lapac a nie spokojnie jezdzic

Właśnie tam się uczył chłopak ;-) no i mu nie wyszło... :-/

Amos - 23 Grudzień 2009, 18:44

Impossible is nothing :-D



Pobawiłem się dziś z lampą :)

Dół uratowany(same czerwone plastiki), wsteczny potłukłem w napadzie nerwów, a kierunek był rozbity powodem czego był negliż lampy :)

doszedł ktoś do takiego levelu ??

Oczywiście lampa raczej nie do zamontowania później bo był to eksponat edukacyjny a więc łamane plastiki latały w promieniu 1,5 w góre i na boki.

I tak podsumowując to nie wiem czy by dało rade ją rozmontować tak aby później nadawała się znów do złożenia i zamontowania

Aczkolwiek wywnioskowując klosze połączone są ściankami z metalowym stelażem
i jak by porozcinać to może by się udało, niewiem :roll: trzeba czekać na rozwiązanie tej zagadki do kolejnej lampy w egzemplarzu edukacyjnym

MAJSU - 23 Grudzień 2009, 18:58

Wszystko można ale po co ? :roll:
Amos - 23 Grudzień 2009, 20:08

Bo kiedyś poruszany był temat rozbierania tylnych lamp do przemalowywania, to też i ja miałem uszkodzoną lampe i co by nie wyrzucać jej w całości "rozebrałem" na części, i opisałem co i jak...
MAJSU - 23 Grudzień 2009, 20:52

Amos napisał/a:
Bo kiedyś poruszany był temat rozbierania tylnych lamp do przemalowywania, to też i ja miałem uszkodzoną lampe i co by nie wyrzucać jej w całości "rozebrałem" na części, i opisałem co i jak...


To napisz to w tamtym temacie tutaj nikt tego nie znajdzie i zrób opis co i jak bo ja go nie widzę.

Amos - 10 Czerwiec 2012, 02:10

Dawno o nas nie było, nadal jestem posiadaczem e28.
I takie dni jak ten dają mi w pewien sposób radość, mała sesja z Hondą Koleżanki:










Amos - 4 Wrzesień 2013, 13:40

Dawno mnie tu nie było.
Z racji natłoku spraw etc.

Resumując e28 zmieniła właściciela w Marcu, po dość dłuuugim czasie jeżdżenia z ofertą sprzedaży.
W końcu znalazł się człowiek który zaoferował satysfakcjonującą mnie kwotę (dużo wyższą niż oferty i spekulacje z forum <oko> ).

I odjechał w e28 <pa>


Trochę brakuje mi jej, i tego klimatu Klasyka (pomijając stan w jakim była <worek> )





Temat Do zamknięcia <spi>



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group