To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
E12-E28
Forum posiadaczy i miłosników BMW E12 i BMW E28

Nasze E12 - [E12 528i] '80 by kjubus

kjubus - 30 Czerwiec 2008, 10:44
Temat postu: [E12 528i] '80 by kjubus
Nadszedł czas, by się pokazać...

Pomysł na kolejnego rekina wisiał już dawno w powietrzu, nie do końca wiedzieliśmy, co to miało być, ale czegoś nam brakowało ;-) Nie chcieliśmy kolejnego E21, chociaż wciąż jest na sprzedaż ładne 323i w Warszawie. Dzwoniłem, pytałem ale Kaja mówiła, że nie możemy kupić kolejnego E21. Końcem kwietnia 2008r. w ogłoszeniach pojawiła się piękna czerwona E12 518 przed liftingiem na sprzedaż, nie pamiętam niestety, który rok dokładnie. Z pierwszych rąk, garażowana, zadbana, bez gazu, w oryginalnym stanie bez żadnych udziwnień, prawie idealna, z małym silnikiem :-| To nie było to, mimo swojej oryginalności i stanu. Temat ucichł. Któregoś pięknego dnia a dokładniej 6 maja 2008r. na allegro pojawiło się ogłoszenie pt. BMW 528 E12, to był wtorek :mrgreen:




Rekina na zdjęciach nie wyglądał zachęcająco :-? , ale coś mnie tknęło... 528i... Zadzwoniłem do sprzedającego - syna właściciela. Chyba półgodzinna rozmowa na temat stanu technicznego. Pytam czy jest zainteresowanie? Odpowiedz brzmi: Bardzo duże, co chwile ktoś dzwoni, pyta, coś proponuje, ale ja nie wiem czy na pewno chcemy ją sprzedawać "byle komu", nie chce żeby samochód się zmarnował, nie chce żeby został zniszczony czy katowany. Znów coś mnie tknęło :-) Opowiedziałem sprzedającemu o naszych rekinach, o naszym klubie - BMW KLUB PODBESKIDZIE, o naszej pasji do rekinów. Igor (bo tak ma na imię) był zachwycony. Powiedział mi wtedy coś naprawdę ważnego: Jeżeli mam sprzedać nasz samochód komukolwiek to chciałbym żeby to była taka osoba jak Pan i na tą chwilę jest Pan dla mnie kupującym numer jeden! :shock: Byłem w szoku. Podziękowałem za rozmowę i powiedziałem, że na pewno się odezwę. Zadzwoniłem do mojej dziewczyny - Kaji, opowiedziałem jej o całej sytuacji, pokazałem ogłoszenie i usłyszałem pytanie: Ale po co nam kolejny rekin? :-D Odpowiedziałem, że nie wiem. W słuchawce usłyszałem: Bierzemy! Od razu zadzwoniłem do Igora i powiedziałem krótko: Kupujemy! W odpowiedzi usłyszałem, że jestem wariatem i chyba faktycznie mam bzika na punkcie BMW :-D Powiedział też że od tego czasu każdemu dzwoniącemu powie iż samochód został sprzedany :mrgreen:

Tak się akurat szczęśliwie złożyło, że 10 maja była majówka z BMW w Toruniu, więc w drodze powrotnej mogliśmy ją zabrać z okolic Łodzi :-P Z Igorem zdzwaniałem się prawie codziennie potwierdzając chęć zakupu, było coraz więcej potencjalnych kupujących, ale Igor dotrzymywał danego słowa :-) Podczas powrotu z Torunia odbiliśmy do Leźnicy Wielkiej, małej wioski 40 km od Łodzi. Jakie nas przygody spotkały po drodze wiedzą tylko Ci którzy razem z nami pojechali po E12stkę :oops: Raz jeszcze dziękuję im za wyrozumiałość i za to że od nikogo nie dostałem w trąbę za to jakimi drogami prowadziła nas nawigacja :D rajd Paryż-Dakar w porównaniu do tamtych terenów to chyba mały pryszcz :D

Przyjechaliśmy na umówione miejsce, po chwili pojawiła się E12stka a w środku Igor ze swoim ojcem. Oniemieliśmy z wrażenia :shock: Rekin wyglądał fantastycznie! Milion razy leniej niż na zdjęciach! :shock: To był cudowny widok! A mruczenie m30b28 sprawiało, że miałem ciarki na plecach :mrgreen: Szybkie pakowanie setek tysięcy części zamiennych, Kaja wsiadła do E12stki z naszym kolegą i w drogę. Jednak po przejechaniu mniej niż kilometra temperatura silnika skoczyła do góry, a pod rekinem pojawiła się woda :-( Nie do końca potrafiliśmy zlokalizować wyciek, więc E12stka musiała wrócić do garażu :cry: o dalszej jeździe niestety nie mieliśmy co marzyć... Odholowaliśmy ją do garażu i powolutku wróciliśmy do domów :-(

W poniedziałek zgadaliśmy się z naszym kolegą Albertem i już we wtorek ruszyliśmy lawetą po naszego kolejnego rekina w rodzinie. Jak zwykle nie obyło się bez przygód, tym razem z policją. Jadąc w zupełnej nieświadomości od Pana policjanta dowiedzieliśmy się, że złamaliśmy kilkadziesiąt przepisów i tak bardzo namieszaliśmy, że zupełnie zdezorientowany Pan policjant nawet nie wiedział z której strony ugryźć temat :D ale na szczęście Albert jako kierowca zawodowy "dogadał się z Panami policjantami" :D Długo by opowiadać. Po długiej i wesołej drodze załadowaliśmy E12stkę i ruszyliśmy w drogę powrotną momentami zostawiając za sobą smugę iskier bo jak się dowiedziałem w ostatnią sobotę laweta byłą załamana za drugą osią i momentami efektowienie ocierała się o asfalt :mrgreen: Wyruszyliśmy o 12:00, wróciliśmy o 23:00. Nowy rekinek był już z nami, szybkie mycie myjką ciśnieniową i E12stra pokazała swoje piękne oblicze :shock: To była świetna decyzja! :-D

Trochę się rozpisałem :oops: ale tak w naprawdę dużym skrócie wyglądała cała historia z zakupem :mrgreen:

Po małych poprawkach i naprawach nasze E12 528i prezentuje się tak:




i to byłoby chyba na tyle :roll:

goofy - 30 Czerwiec 2008, 12:46

piękna sztuka :-) gratuluje zakupu
WIENIA - 1 Lipiec 2008, 13:09

Najlepszy motyw z całej tej historii to:
kjubus napisał/a:
Zadzwoniłem do mojej dziewczyny - Kaji, opowiedziałem jej o całej sytuacji, pokazałem ogłoszenie i usłyszałem pytanie: Ale po co nam kolejny rekin? Odpowiedziałem, że nie wiem. W słuchawce usłyszałem: Bierzemy! Od razu zadzwoniłem do Igora i powiedziałem krótko: Kupujemy!

Skoro nie wiadomo po co nam kolejny rekiny to go bierzemy :D Z takiego założenia wychodzą wszyscy prawdziwi miłośnicy 8-)

Mógłbyś coś więcej napisać o samym samochodzie..

kjubus - 1 Lipiec 2008, 13:39

WIENIA napisał/a:
Skoro nie wiadomo po co nam kolejny rekiny to go bierzemy :D Z takiego założenia wychodzą wszyscy prawdziwi miłośnicy 8-)
Nie potrafię tego sensownie wytłumaczyć :-P

Trochę historii:
E12stka była w rękach jednej rodziny od 1992r. :shock: Co działo się z nim wcześniej niestety nie wiem. Wiem natomiast, że przez te 16 lat był garażowany co potwierdza jego stan blacharski :-D Przez te lata zrobiła niezły kawał kilometrów i zjechała prawie całą Europę. Niestety nie obyło się bez paru drobnych stłuczek i obrysować co niestety widać. A najbardziej było widać z przodu. Na szczęści udało mi się w miarę szybko znaleźć maskę w bardzo dobrym stanie i naprawdę ogromnym szczęściem zakupiłem fabrycznie nowe błotniki firmy Klokkerholm, naprawdę komplet nowych błotników, które ładnych parę lat leżały w garażu "znajomego znajomego" ;-)

Dane techniczne:
Silnik m30b28, moc 184 KM, 240 Nm
Skrzynia biegów manualna, 5-cio biegowa
Aktualny przebieg: 385 tyś km.
Kolor: 60 Polaris-metallic
Tapicerka: Stoffpolster Schwarz (K 0005)

Modyfikacje: Amortyzatory Bilstein B6 + rozpórki przód i tył :-P

Data produkcji: Na podstawie numeru VIN wiemy, że nasz egzemplarz został wyprodukowany jako 16 528 sztuka E12 528i z wyprodukowanych 20 000 sztuk tej wersji silnikowej (wg www.e12.de ) od grudnia 1978 do czerwca 1981.
W październiku 1980r. wyprodukowano 681 sztuk wersji 528i. Nasza zjechała z taśmy jako 290 sztuka w tym miesiącu :-)

Stan techniczny oceniam na dobry z plusem ;-) wymaga jeszcze wiele pracy i trzeba w to włożyć wiele serca, żeby pozbawić ją kilkunastu zupełnie niepotrzebnych "modyfikacji" poprzedniego właściciela – instalacja gazowa, autoalarm itp. itd :-| Wszystko w swoim czasie :-)

M-EJ - 2 Lipiec 2008, 07:36

Czy ona czasem nie była puknięta z lewej przedniej strony patrząc od dzioba ? Piękna i przypomina mi moją ex :mrgreen: ten sam kolor, tak samo siedziała na kołach :-D
kjubus - 2 Lipiec 2008, 08:50

M-EJ napisał/a:
Czy ona czasem nie była puknięta z lewej przedniej strony patrząc od dzioba ?
Była, niestety była :-/ Nie za mocno, ale jednak :-/
Tak jak pisałem w poprzednim poście wymieniona została maska i prawy błotnik :-)

M-EJ - 2 Lipiec 2008, 11:41

Hmm tak jak moja, do tego ten sam rocznik. Aż bardzo podejżliwe. Zaciekawiły mnie pierwsze zdjęcia maski, jakoś miałem wrażenie że w tych samych miejscach gdzie szpachel były zgięcia dzwonu.
Bodżangmił - 12 Lipiec 2008, 11:59

Ja tam nie będę pewnie obiektywny ;-) Mi się podoba każde e12 w rękach pasjonatów. Te 528i zachowało się w dobrym stanie. Gratuluje zakupu i życzę powodzenia w dalszych pracach.

P.s. Też się nią chwilkę interesowałem-ale wylałem na siebie kubeł zimnej wody. Trzeba zrobić jedną porządnie ,a tej szkoda na dawcę by było.

kjubus - 16 Lipiec 2008, 09:22

bogumił napisał/a:
Ja tam nie będę pewnie obiektywny ;-)
Dlaczego? :-P
Bodżangmił - 16 Lipiec 2008, 22:07

Bo....
Cytat:
Mi się podoba każde e12 w rękach pasjonatów


;-)

kjubus - 1 Wrzesień 2008, 09:05

W sobotę (30.08) miało miejsce ważne wydarzenie :mrgreen:

Udało się nam wymontować całą instalację gazową :-D

Jaki teraz bagażnik jest ogromny :D

Możemy zaczynać temat rejestracji na zabytka :roll:

misza - 1 Wrzesień 2008, 14:50

a co ze śladami po instalacji, chyba jakoś zaślepiłeś te dziury ? nienawidzę lpg :evil: :evil: :evil:
ZŁOTY - 14 Wrzesień 2008, 22:55

trzymam kciuki za wytrwałośc w rejestracji na zabytek . Mi to szło dośc opornie ale może to wina urzędników czasami bardzo "miłych".
David - 16 Wrzesień 2008, 22:45

Po co chcesz rejestrowac na zabytek?
Mati - 17 Wrzesień 2008, 12:08

Żeby, np. nie mieć obowiązku płacenia OC, przegląd dożywotni i do tego swojego rodzaju prestiż.
ZŁOTY - 17 Wrzesień 2008, 20:51

David napisał/a:
Po co chcesz rejestrowac na zabytek?


napewno jest to pokazanie że się posiada cos wyjątkowego widać to szczególnie po reakcjach kierowców i przechodniów po zmianie blach na "żółte". Jest jeden minus przy przekraczaniu granic państwa bo trzeba mieć zezwolenie czasowe od konserwatora ale i z tym nie ma problemu tylko trzeba odpowiednio wcześniej wysłać taką prośbe. Auto teraz mam w PL ale jak jechałem do UK to po zjezdzie z promu straż graniczna skrupulatnie sprawdzała wszytskie dokumenty.

kjubus - 9 Grudzień 2008, 08:52

misza napisał/a:
a co ze śladami po instalacji, chyba jakoś zaślepiłeś te dziury ? nienawidzę lpg :evil: :evil: :evil:
Niestety dziur zostało sporo... Póki co zaślepiłem je gumowymi zaślepkmi, ale to tylko czasowy półśrodek :roll:

David napisał/a:
Po co chcesz rejestrowac na zabytek?
Dlatego:
ZŁOTY napisał/a:
napewno jest to pokazanie że się posiada cos wyjątkowego widać to szczególnie po reakcjach kierowców i przechodniów po zmianie blach na "żółte"
:D

Nie oszukujmy się, E12'stek w Polsce jest kilkanaście, może trochę więcej...
Jest to prawdziwy rodzynek na naszych drogach :-D Trzeba dbać o właściwy wizerunek ;-)

kjubus - 8 Czerwiec 2009, 08:52

Już pół roku nic się nie dzieje w temacie naszej piątki, więc postanowiłem odwiedzić ją w garażu z aparatem ;-)

Otworzyłem garaż i zobaczyłem :-P



Ryjek E12stki jest piękny



Obowiązkowa naklejka z adresem naszego forum:



Nowy tylny emblemat z ASO :-D



...i niedoczyszczony znaczek 528i :oops:



Trochę wnętrza, chociaż zdjęcia nie wyszły za dobrze :-/



Dowód na to że dawno nie ma już instalacji gazowej :mrgreen: Ogromny bagażnik :D



I piękny m30b28 z bananowym kolektorem :twisted:





Zdjęcia tylko w garażu, ponieważ na razie nie mogę planować żadnych wyjazdów :-(
Wymiany wymaga guma na wale i pękł jeden z przewodów w układzie chłodzenia… ten cienki na samym dole pod kolektorem dolotowym :evil:
Będzie trochę rozbierania :D

Bodżangmił - 10 Czerwiec 2009, 07:18

Dobrze .że Ci minęło z tym głupim pomysłem o sprzedaży :-)
kjubus - 25 Lipiec 2009, 10:36

Wczoraj pożegnaliśmy się z naszą E12 :-( Wyjechała poza granice naszego kraju do człowieka z wielką pasją i prawdziwym zamiłowaniem do rekinów :-) Napewno będzie jej dobrze ;-)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group