Nasze E28 - [E28 M535i] Moje rekiniaste E28
Miłosz - 19 Listopad 2007, 15:55
Oj oj oj chyba bedzie DAMA
wera - 19 Listopad 2007, 17:31
widze, ze masz spore plany na upiekszenie i doprowadzenie do stanu idealnego swojej czerwonej piateczki... zazdroszcze Ci zdrowej blachy... i garazu... to podstawa... teraz tylko kasa czas i checi sie licza... a napewno juz niedlugo wyjedziesz nia na miasto pokazac jaka piekna masz lasencje :mrgreen: tzn bunie :-P pozdrowionka
Bartolommeo - 21 Listopad 2007, 00:19
...
Bart - 21 Listopad 2007, 07:43
Auto fabrycznie jest modelem DC71?
Bartolommeo - 21 Listopad 2007, 17:48
...
Bart - 21 Listopad 2007, 19:45
Przez chwile miałem wątpliwości :-P
Bartolommeo - 13 Kwiecień 2008, 08:22
...
Dexter528i - 13 Kwiecień 2008, 10:39
bartolommeo napisał/a: | Cały czas szukam blacharza i lakiernika tj. pytam, rozmawiam i pokazuję orientacyjne zdjęcia mojego samochodu |
Też będę potrzebował dobrego blacharza, który ma serce do BMW.
Z lakiernikiem nie będę miał już takiego problemu.
Bartek jak będziesz potrzebował jakieś małe pierdółki to wal śmiało ;-)
Pozdrawiam
MAJSU - 13 Kwiecień 2008, 11:17
No niestety blacharka i lakier to najgorsza sprawa :-/ Też się tego boję bo będe musiał wreszcie oddac samochód na poprawki... Znalazłem jeszcze jedno miejsce które koroduje w E28, przynamniej w moim Tylne kielichy od środka na wysokości poduszki amortyzatora...
Anonymous - 13 Kwiecień 2008, 14:54
Jeśli chodzi silnik to radzę kupić cały samochód, wyjąć co trzeba a resztę sprzedać:
Alpina B10 za rozsądne pieniądze:
http://cgi.ebay.de/Alpina...1QQcmdZViewItem
Może dogadać się z właścicielem tego auta:
http://moto.allegro.pl/it...jsze_coupe.html
Widziałem na Ebay e34 Ac Schnitzer za 1200 Euro jeżdżące tylko po prostu zaniedbane ale w automacie.
To takie moje przemyślenia po przeczytaniu tematu...
Bart - 13 Kwiecień 2008, 15:16
Ciesze sie że się ruszyło ;-)
Mikulak napisał/a: |
To takie moje przemyślenia po przeczytaniu tematu... |
Można trochę jaśniej :?: :roll:
Anonymous - 13 Kwiecień 2008, 15:33
Skoro to e28 jest dobrą bazą i nie ma silnika zawsze można pójść o jeden krok dalej i wsadzić coś na prawdę kultowego ale oczywiście tylko na bazie M30. Lepiej kupić cały samochód z Niemiec i go rozebrać niż eksperymentować z kupowaniem samego silnika.
Bartolommeo - 14 Kwiecień 2008, 06:15
...
Bart - 14 Kwiecień 2008, 14:35
Wróciłbym do pełnego oryginału bo to nie będzie trudne a w przyszłości frajda będzie podwójna ;-) Ale to już rzecz gustu a jak wiadomo...... 8-)
Bartolommeo - 26 Kwiecień 2008, 09:10
...
Miłosz - 27 Kwiecień 2008, 08:11
wywolujesz straszny apetyt na remont hamulcow..... chyba, tez sie zabiore pewnego pieknego dnia, tyle, ze za seryjne
Bartolommeo - 5 Październik 2008, 23:16
...
Bartolommeo - 6 Październik 2008, 16:57
...
Miłosz - 6 Październik 2008, 20:58
bartolommeo napisał/a: | Śrubeczki, uszczeleczki, pierdółeczki zamówione - to było łatwe. Jutro zawożę wał korbowy oraz blok do sprawdzenia i pomierzenia, jak wszystko będzie ok to będę wiedział już jakie panewki i pierścienie kupować. Kwestią dla mnie najtrudniejszą jest decyzja odnośnie wałka rozrządu, koła zamachowego i głowicy. Ale może po kolei:
1. wałek rozrządu - element, który chyba najczęściej poddaje się obróbce celem zwiększenia mocy samochodu - czy zamiana wałka ze standardowego 264 stopnie na wałek 272 stopnie pochodzący z M30B28 wniesie odczuwalne różnice?
2. koło zamachowe - odchudzać czy nie, czy odchudzenie wałka o około 20% także wpłynie ewidentnie na szybkość wchodzenia samochodu na obroty?
3. głowica - kompletna i zrobiona, splanowana tylko tyle ile trzeba było, ale czy może pokusić się o dodatkowe zdjęcie o 2 - 3 setki celem zwiększenia kompresji?
4. do tego wszystkiego założone byłyby barany
Nadrzędnym celem jest bardzo rzetelne wyremontowanie silnika, jednak korzystając z okazji, że i tak jest całkowicie rozebrany chciałbym wykorzystać ten czas i zrobić może coś ponad standardy mając na uwadze zwiększenie osiągów silnika. Ale czy drobne przeróbki o których piszę mają jakiś sens, czy jest to tylko strata pieniędzy?
Jeżeli macie jakieś sugestie bądź doświadczenia z podobnymi "usprawnieniami" proszę i sugestie... |
Co do zdjec, faktycznie blok na tyle na ile widac to na zdjeciach wyglada obiecujaco. M30 maja to do siebie, ze jak nie byly zakatowane, przegrzane lub zagazowane to blok wyglada nieraz w ten sposob nawet po 500.000km. Moj stary 2,8 z tego typu przebiegiem wygladal bardzo podobnie.
Tloki masz bardzej porysowane niz w motorach ktore rozbieralem, chyba ze przeklamuje zdjecie.
O wale na podstawie takiego zdjecia niewiele mozna powiedziec.
Co do pytan:
1. Walek 272 stopnie wystepowal jedynie w starych (do okolo 1978) silnikach 2,8 3,0 i 3,3 litra. Walki te sa bardzo trudne do dostania , zwlaszcza w przyzwoitym stanie, latwo tez pasc ofiara oszustwa bo bardzo ciezko je rozroznic od 264 stopni. Wraz z wprowadzeniem pierwszej normy spalin w Niemczech wszystkie M30 dostaly walek 264 stopnie, a pozniej 3,5KAT nawet 260. Dosc istotnym jest fakt, ze walek 272 nie istnieje w wersji pasujacej do Motronika wiec trzeba sporo przerabiac. Nowy 272 dostepny jest u W&N.
Jesli chcesz miec mocniejsza gore mozesz zdecydowac sie na uliczny walek 280/282 stopnie oraz stosowny chip. Jesli chcesz aby M30 przyspieszalo rownomiernie i plynnie juz od niskich obrotow to odpusc sobie ostrzejszy walek. Jest to spory koszt i tak naprawde sporo wyrzeczen.
2. Mam splanowane kolo o 20% i silnik zdecydowanie zwiniej reaguje na pedal gazu, niestety lista modyfikacji jest dluzsza i nie wiem na ile jest to zasluga wlasnie tej modyfikacji.
3. Glowice mialem zamiar splanowac o 0,7mm a finalnie mam o 1,2mm, nie zauwazam zadnych negatywnych skutkow tak gigantycznej kompresji (przynajmniej narazie) pozatym, ze silnik potrzebuje znacznie mniej paliwa i ciezko go wyregulowac tak aby nie chodzil za bogato. Warto wspomniec , ze przy takim planowaniu konieczne sa fasolki na kole zebatym walka rozrzadu, inaczej walek bedzie zle ustawiony wzgledem walu. Planowanie o 0,2 czy 0,3mm miesci sie w standartowej obrobce, jesli glowica nie byla wczesniej planowana to taki zabieg mozna wykonac raczej bez wielkich przemyslen.
4. Barany w polaczeniu ze zwyklym walkiem wyrownaja jedynie prace silnika, zwieksza nieco elastycznosc i lekko zmieni sie dzwiek silnika.
To tyle odemnie.
Bart - 30 Lipiec 2009, 21:41
Co tu taka cisza?? Auto juz ma zakończony pewien etap i ani widu ani słychu?? :-P
marcin_e12 - 30 Lipiec 2009, 21:58
Czy silniczek skończony? Jestem ciekaw jak wypadły pomiary Twojego m30b35 w warsztacie i czy musiałeś robić jakieś zabiegi z gładziami cylindrów, tłokami lub pierścieniami?
Bartolommeo - 2 Sierpień 2009, 22:48
...
Dominique - 3 Sierpień 2011, 13:55
Bartolommeo, jak tam postępy w pracach nad M535? Taki fajny remont, a tutaj żadnych nowych opisów, żadnych zdjęć...pochwal się trochę, bo słyszałem, że coś tam jednak się dzieje ;-)
Bartolommeo - 8 Sierpień 2011, 23:27
...
ŻbiQ - 22 Wrzesień 2011, 21:59
Bartek, masz już nowy komputer? :-P
Czekamy na jakieś "smaczki" na zakończenie sezonu ;-)
Bartolommeo - 24 Wrzesień 2011, 17:35
...
Bartolommeo - 25 Wrzesień 2011, 15:38
...
deric - 25 Wrzesień 2011, 19:36
wszystko robione profi podziwiam
Dominik4x4 - 25 Wrzesień 2011, 21:42
ciekawe która prędzej wyjedzie twoja czy Bartka :mrgreen: :-)
Bartolommeo - 26 Wrzesień 2011, 06:52
...
|
|
|