To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
E12-E28
Forum posiadaczy i miłosników BMW E12 i BMW E28

Nasze E28 - [E28 520i] BMW 520i by Pemas

Szalik1 - 8 Grudzień 2012, 11:24

jak jest szczelny to niby nie powinien, bo przeciez zeby zachodziła korozoja potrzebny jest tlen :P
Przemas - 8 Grudzień 2012, 11:29

Wyjaśnione :D
Dixi - 8 Grudzień 2012, 11:29

Na długi postój zawsze jest dużo lepiej jak bak jest zalany po korek, bo wtedy nie zbiera się wilgoć i nie ma powietrza <oko>
Przemas - 8 Grudzień 2012, 11:30

Dixi napisał/a:
Na długi postój zawsze jest dużo lepiej jak bak jest zalany po korek, bo wtedy nie zbiera się wilgoć i nie ma powietrza <oko>


Ha!

Czyli jednak <cwaniak>

Szalik1 - 8 Grudzień 2012, 11:32

ile ludzi tyle opinii :P trzeba bedzie przeprowadzic testy, duzo tez pewno zalezy od tego czy garaz ogrzewany itp :)

moge zerknac do mojego e30 co juz stoi chyba drugi rok na rezerwie :P

Dixi - 8 Grudzień 2012, 11:34

Pozwolę sobie zacytować post Radka, wszystko jak zawsze ładnie opisane <czapka>

130rapid napisał/a:
Stefania ląduje do dłuższego "spania" zawsze tuż po wizycie na stacji benzynowej, z niemal pełnym bakiem.

Dzięki temu...

Primo - para wodna z powietrza nie skrapla się na wewnętrznych ściankach zbiornika.

Secundo - straty przez odparowanie benzyny (a więc także utrata najcenniejszych frakcji benzyny) są najmniejsze.

Stara benzyna jest "niesmaczna" :P , słabo odparowuje, więc w ekstremum (baaaardzo długi postój, niska temperatura przy odpalaniu) może wręcz uniemożliwić uruchomienie silnika.

Już po 2-3 miesiącach postoju, przed odpaleniem samochodu, do baku należałoby wlać kilka litrów świeżego paliwa, żeby zapobiec ewentualnym kłopotom.

* * *
Co do przepalania, hmm..... Ja jestem przeciwnikiem. :whaat: :bag: Zaraz rozpiszę się dlaczego.

Największym błędem jest pozostawienie samochodu na dłużej, po krótkiej jeździe. Nie daj Boże po przestawianiu z miejsca na miejsce, trwającym góra kilka minut, z silnikiem wyłączonym jeszcze "na ssaniu".

Najlepiej, żeby wóz "poszedł spać" dobrze wygrzany, po dłuższej trasie. Minimum po godzinie jazdy.

W czym rzecz?
Przed długą przerwą silnik MUSI się pozbyć agresywnych związków chemicznych z układu smarowania. Inaczej go zerżą od środka. Nie nastąpi to od razu, ale cicha woda brzegi rwie.

Przy skokach temperatury rzędu 60 st. C i więcej w silniku skrapla się para wodna, na tej samej zasadzie jak w zbiorniku paliwa. Przy każdym zimnym odpaleniu nadmiar benzyny spłynie do miski olejowej. Woda, benzyna, niedopalone resztki, plus olej - zapewniam, powstaje z tego śliczny "bukiecik" chemiczny. Mendelejew byłby zachwycony. :happy1: Generalnie robi się atmosfera kwaśna, dlatego oleje mają odczyn zasadowy, żeby temu przeciwdziałać. Z ciekawszych substancji wystarczy wspomnieć kwas siarkawy. Łagodniejszy "braciszek" siarkowego. Jeżeli ma dużo czasu do dyspozycji, też potrafi nieźle nagrandzić.

Każdy silnik osiągą temperaturę optymalną teoretycznie już po kilku minutach. Ale żeby ciepło rozeszło się po wszystkich jego zakamarkach potrzeba 15-20 minut pracy. Dopiero z chwilą przekroczenia 80 st. C woda z zasysanego powietrza przestaje zostawać w silniku, tylko całkowicie odparowuje w komorach spalania i wylatuje ze spalinami.

Potrzeba kolejnych 20 minut pracy, żeby z oleju poprzez układ odpowietrzania skrzyni korbowej odparowały resztki pary wodnej i benzyny, która wlatała tam przy działającym "ssaniu" w każdym samochodzie. (Odkręćcie korek wlewu oleju po 10-15 km jazdy. W sprawnym samochodzie będzie mocno capiło benzyną!)

Jeżeli silnikowi nie będzie dane rozgrzać się solidnie, to cały ten syf - woda, benzyna, pozostałości procesu spalania, tudzież związki z nich powstałe - będzie się gromadzić coraz bardziej i bardziej... I żreć od środka w ciszy garażu....

Dlatego zamiast przepalania - kilkuminutowego rozgrzewania silnika do temperatury roboczej raz w miesiącu - o wiele korzystniej jest wyprowadzić samochód na spacerek. Ale nie taki 5-10 km, tylko minimum 60-70 km. Żeby silnik popracował sobie tę magiczną godzinę, wystarczającą na pełne samooczyszczenie.

Sposób utrzymania nieczynnego samochodu w pełnej sprawności mocno zależy od warunków przechowywania. Jeśli jest sucho, chłodno i przewiewnie, to przerwy mogą być dłuższe. Jeżeli jest wilgotno, ciepło, to przewietrzania powinny być o wiele częstsze.

Świetnym wskaźnikiem szkodliwości atmosfery są... tarcze hamulcowe. Jeżeli szybko pokrywają się rudym nalotem, to środowisko jest niekorzystne.

A w drugą stronę - skoro tarcze nie pokrywają się rdzą, to można zakładać, że rude nie żre też wnętrza silnika.

Przemas - 8 Grudzień 2012, 11:47

Dixi napisał/a:
Pozwolę sobie zacytować post Radka, wszystko jak zawsze ładnie opisane <czapka>


Bardzo przydatne :D

Ciekawe jak teraz zaleję auto do pełna <masakra>

Adaasko - 9 Grudzień 2012, 20:27

dobra dobra, o ile obnizamy?

<hyhy>

Przemas - 9 Grudzień 2012, 21:46

15-30mm takie się h&r najczęściej trafiają przy czym chciałbym przód zrobić niżej niż tył.
Szalik1 - 9 Grudzień 2012, 21:55

80/80 <mina>
Przemas - 9 Grudzień 2012, 21:57

Szalik1 napisał/a:
80/80 <mina>


Odpada <masakra> hehe

Szalik, czy Ty czasem nie posiadasz tapicerki do e28 jakiej szukam?

Przemas - 12 Grudzień 2012, 18:48

No to się pochwalę <cwaniak>

http://www.klasyczny.com/...godnie-z-vinem/

Szalik1 - 12 Grudzień 2012, 18:53

no no :D zeby ktos kupic nie chciał po takiej reklamie <mina>
Przemas - 12 Grudzień 2012, 18:56

hehe <lol> od Ciebie też sobie wezmę, na jednej się nie skończy :D
Szalik1 - 12 Grudzień 2012, 20:28

Pemas napisał/a:
hehe <lol> od Ciebie też sobie wezmę, na jednej się nie skończy :D


nie skumałem :P <worek>

Przemas - 12 Grudzień 2012, 20:40

skończy się pewnie na 3 innych zakupach tego samego by złożyć jedną :D
Szalik1 - 12 Grudzień 2012, 20:42

nie wiem o czym mówisz :P
Przemas - 12 Grudzień 2012, 21:11

<hyhy>
Szalik1 - 12 Grudzień 2012, 21:15

3 to jest nic <mina>
Przemas - 12 Grudzień 2012, 23:26

Szalik1 napisał/a:
3 to jest nic <mina>


Jeszcze nic nie widziałem, więc nie mam pewności czy starczy <oko>

Przemas - 7 Styczeń 2013, 18:34

Wieczory nadal długie, postanowiłem zrobić sobie mały prezent. 142 stronicowy prospekt z wyposażeniem dodatkowym do BMW e12, e21, e23, e24, e30 i oczywiście naszego kochanego e28. Prospekt w języku niemieckim, więc moja uciecha tym większa <cwaniak>



Radyjka BMW... :



...i kilka innych firm :







Anteny :



Miałem okazje widzieć na żywo u ŻbiQ-a :D





To moje ulubione <mina>





Kanisterek :

IMG]http://img685.imageshack.us/img685/2954/1004403z.jpg[/IMG]



I na koniec prze rewelacyjna blokada skrzyni biegów <tanczy>



oraz welurowe dywaniki...w jodełkę :



Oczywiście to nie wszystko a w zanadrzu mam jeszcze jedną perełkę <spiewa>

Pozostaje tylko szukać okazji <oko>

Diesel - 7 Styczeń 2013, 21:15

Ale kozak te dywaniki jak bym gdzieś mógł kupić takie w kolorze nutria <marzy>.
Przemas - 7 Styczeń 2013, 21:38

Jedyne co to aso ale i to może być trudne bo trzeba znać nr artykułu...
Dominique - 7 Styczeń 2013, 21:44

Pemas napisał/a:
Prospekt w języku niemieckim


Język, na który jestem totalnie odporny.. 7 lat nauki niemieckiego jak psu w du*ę poszło, szybciej norweskiego się nauczę niż germańszczyzny <worek>

Ale prospekty, trzeba przyznać-klasse <idea>

Przemas - 7 Styczeń 2013, 21:50

dominique napisał/a:
Język, na który jestem totalnie odporny


Mi wchodzi szybciej niż angielski. No i kłopot z akcentem idzie w las :)

Cytat:
Ale prospekty


Prospekt jest 1 ;)

Kamil - 7 Styczeń 2013, 22:45

jak ja bym chciał taki telefon do e28 dorwać <oczko>
Przemas - 8 Styczeń 2013, 00:03

Kamil napisał/a:
jak ja bym chciał taki telefon do e28 dorwać


jest niesamowity :) już sprawdzałem czy jest jakakolwiek dostępność ale nic nie ma <mina>

ŻbiQ - 8 Styczeń 2013, 00:08

Ale żeś prospekt dorwał <szok>
Chyba najlepszy jaki widziałem :)

Kucharz - 8 Styczeń 2013, 01:30

ale fajniutki !
Szczep - 8 Styczeń 2013, 02:00

Ale piękna lektura, Pemas! <szok> <szok> Chętnie bym poczytał przy kominku.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group